Agnes_19_09
Fanka BB :)
Ja to czytałam sporo o tym mieszaniu ( też ze względu na te płacze Dawida) i nigdzie nie wpadłam na to, że nie wolno, jedynie że szkoda swego ściąganego mleka
Bo ono może w odpowiednich warunkach długo być przetrzymywane i zdatne do jedzenia, a jak domieszasz z mm, to już tylko przez 2 h się nadaje. Ja tego nie praktykowałam, bo u mnie Dawid jadł każde mleko bez różnicy, jak było za mało mojego na porcję to w drugą butlę dorabiałam mm i jadł jedno po drugim. W brzuszku i tak się zmieszało, nie? ![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Bardziej bym się bała tego karmienia na śpiocha hehe, bo jedzenie to ma być czynność świadoma i tak nauczyć dziecko jeść jak śpi, to też niedobrze. Aczkolwiek i mi się zdarzyło przysypiającemu Dawidowi butlę wcisnąć, bo wtedy był spokojniejszy i trochę mu się udawało zjeść, jak mieliśmy problem z karmieniem.
Bardziej bym się bała tego karmienia na śpiocha hehe, bo jedzenie to ma być czynność świadoma i tak nauczyć dziecko jeść jak śpi, to też niedobrze. Aczkolwiek i mi się zdarzyło przysypiającemu Dawidowi butlę wcisnąć, bo wtedy był spokojniejszy i trochę mu się udawało zjeść, jak mieliśmy problem z karmieniem.
Ostatnia edycja: