reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2013:)

Paulinek - dzięki, wiem o tym, żeby nie dawać na noc, ale kurcze jak jadł o 15,00, a potem nic i nic i już tyle godzin minęło, a on od mleka się odwracał, to dałam marchewkę, żeby cokolwiek zjadł. A ona mleko gotowała, bo też płakał, jeść nie chciał, nie wiem skąd jej przyszło do głowy, że to pomoże...
 
reklama
Tulipania w dolnej granicy Krzyś, ich chyba pogięło. To pewnie mój Kuba jest już niedożywiony, polscy lekarze ostro zawyżają normy, jeżeli chodzi o przybieranie na wadze wg nich każde niemowlę musi przybierać po 1000g a tak na prawdę norma jest od 500g do 1000g

Agnes a jak synuś zaczyna jeść to nie słyszysz przelewania w brzuszku? A teściową się nie przejmuj, nie słuchaj jej głupich rad. Moja jest podobna, jak Filip kiedyś był chory to wymyśliła, że może pójść w PL do przychodni i od znajomego lekarza załatwi antybiotyk. POwaliło ją!! Nawet do moich rodziców dzwoniła, żeby mnie przekonali, bo ja się nie zgadzam
Ja tam lubię chodzić na wesele, ale tylko jak wiem, że będę się tam dobrze bawiła, Jest odpowiednie towarzystwo i jest zabawa. My mieliśmy wesele swoje i nie żałuję

Carla Karoola
śliczne dzieciaczki wasze. A Tomuś taki czupryniasty, jak mój starszy się urodził

U nas już dziś nocka lepsza. Nowych rzutów nie ma ospy, także myślę, że wychodzimy z niej powoli. I już wiem jedno odnośnie szczepienia na pewno nie pójdę z nim 12 marca, zdecydowanie za wcześnie, na pewno jeszcze będzie miał krosty
 
Aga Agi ciekawe jak u nas będzie z tym sanepidem, nie mogą nakładać grzywien, mogą to robić jedynie wojewodowie, ja póki co jestem nieugięta w tym temacie. Takie nakazy są niezgodne z Konstytucją, poza tym mam prawo nie wyrazić zgody na zabieg medyczny, a szczepienie nim jest. Niby demokratyczny i wolny kraj, a tak naprawdę guzik z tej wolności mamy...
Ja dziś znowu wyletniłam dzieci na dwór, z tym że u nas 11 stopni w cieniu i pełne słońce. 6 wesel w jednym roku?? Wow, finansowo można nie wyrobić :)
Karoola ja wczoraj pierwszy raz dałam smoka na siłę, a od dziś uczę go smoczkowania. Trudno, ja nie mam już chęci by go tylko cyckiem uspokajać, tak go nauczyłam niestety i muszę oduczyć. Teraz śpi ze smokiem a ja mam czas dla siebie :)
Też się zastanawiam nad wodą, z Nelą podziałało ale jak była dużo starsza.
Tulipania widzę że Wy też mieliście taką imprezę po slubie jak i my :) Według mnie było super, wcale nie żałuję skromnej imprezy :)
Strasznie drogą kaszę Wam poleciła :/ Ja będę młodemu podawać kleik ryżowy, kosztuje niecałe 4 zł i nie ma cukru.
Charlene a gdzie te kaszki dostać można?? Czytałam o nich, ale w nich ponoć też jest cukier (kurcze, w czym nie ma?).
Ja mam plan lecieć z kleikiem i dodawać owoce jak Ty, jak przeczytałam skład kaszek które już kupiłam to wsadziłam do paczki dla kolezanki, jej syn to je więc się nie zmarnuje.
Agnes super że nocka lepsza! A matka R. to faktycznie normalna nie jest :/ Ale to już kiedyś pisałam po jakiś tam akcjach... Powiem Ci jedno- pewnie zacznie szybko ładować w Dawida słodycze skoro masz mu mm dosładzać, masakra jakaś! Powiedz R. niech jej zwróci uwagę, bo takie bzdurne gadanie tylko nerwy Ci psuje.
Paulinek dziękuję :) A na ile godzin wracasz do pracy?? Laura była już w żłobku "zapoznać" się z otoczeniem?
Agitatka i oby już nowych wysypów nie było, już się nakisiliście w domu więc niech dzieci już tylko zdrowe będą :) Tomek taki kudłaty jak Nela, zresztą on jest cała Nela. Wkleję jej zdjęcia jak nie zapomnę to zobaczycie jacy są podobni.
 
Hmm to ja może spróbuję tych holle (drogie jak dla mnie), ale kasze to ja będą sama gotować raczej. Mąż stwierdził że on nie będzie kombinował i będzie chciał uzywać tych do zalania wodą, ale póki ja siedzę w domu to będzie tak jak ja chcę :)
 
Ta noc u nas była zapowiedzią niezłego dnia :) Chyba Dawid wyczuwał, że do lekarza go chcemy zabrać i temu lepiej się zachowuje ;) Ładnie zjadł po południu, najpierw pół słoiczka marchewki, potem mleko bez problemu, ale marudny był trochę i zimno strasznie było to zamiast na spacer wyszliśmy na balkon się przewietrzyć, tam mi zasnął i z godzinę spał, potem zabrałam go do domu i spał kolejne 1,5 h. Wstał, wykąpaliśmy, zjadł bez najmniejszego piśnięcia i właśnie strzela sobie pojedzeniową drzemkę. Żeby nie to, że jeszcze taki płaczliwy był trochę to mogłabym powiedzieć, że najlepszy dzień od kilku tygodni. Oby to była dłuższa poprawa :)
 
Hej Mamuski.
Za nami wizyta u pediatry. W Uk nie tak latwo dostac sie do specjalisty :) A to ze wzgledu ba jaderko ktore nadal nie zeszlo. Mamy czekac na usg ktore wskaze gdzie jaderko sie zatrzymalo. A po ukonczeni roku czeka nas operacja :( bo na ogol jaderka schodza same do 6 miesiaca.
My poki co od kilku dni mamy ladne nocki, cbociaz moj syn budzi sie kolo 5 wyspany i chce sie bawic. Na szczescie zajmuje sie sam wiec nie jest najgorzej.
Swietnie rozumiem dziewczyny ktorym tesciowe daja "zlote" rady. Moja tez tak ma. Nie wiem o co im chodzi z tym cukrem. Ta tez " poslodz mu wode do picia", " dodaj cukru do jablka", albo daje mu slodycze do polizania. No przeciez horror jakis. Jak zwroce uwage to odpowiada ze ona tak wychowala swoje dzieci i zyja. Najlepsze jest to ze na sile wciska mi chodak, juz dawno postanowilam ze nie bede uzywac takich rzeczy, to ona na przekor jak nie chodak to jumperoo z fisher prica. Zeby sie dziecku nie nudzilo. Naprawde czasem mnie szlag trafia, a moj facet to za wiele nie powie, tylko ze mam wysluchac i ignorowac.
Wogole to mam dzisiaj jakis marny humor. Moj facet ciagle zmeczony wiec ciezko sie dzieckiem zajac, a ja juz chwilami nie wiem w co rece wlozyc. Jeszcze raz uslysze ze on "przeciez pracuje" a obiecuje bedziecie mialy skazanca na forum.
Do tego dostalam jeszcze okres, a po ciazy mam duzo bardziej obfity, wiec w sumie padam na pysk.
Marzy mi sie juz do Polski jechac do rodzicow ale ciagle czekamy na paszport.
Milego wieczoru dziewczeta :)
 
Ostatnia edycja:
szatsa moja tesciowa tez pytala kiedy chodzik chcemy...coz - po moim trupie ;) Absolutnie nie chodzik. I pomijam juz mnostwo powodow, dla ktorych go nie chce. Corka mojej kolezanki miala chodzik. Jej wujek raz zapomnial zamknac bramke na schodach. Uslyszeli tylko "dudududu" jak chodzik z dzieckiem lecial po schodach i zobaczyli jak lezy do gory nogami na dole, a dziecko ze strachu tak sie zapowietrzylo, ze nawet nie krzyknelo...Wiec domyslacie sie jak kolezanka sie wystraszyla. No, ale malej nic sie nie stalo ;) U nas schodow nie ma, ale mimo wszystko chodzik NIE.

Agnes oby juz lepiej bylo...W koncu wszystko sie musi kiedys skonczyc :) Dobrze, ze je lyzeczka. Moze po prostu nie bedzie dzieckiem "mlecznym" tylko bedzie wolal inne rzeczy jesc.

Carla ja pewnie bede zwykle kasze gotowac jak juz bede mogla na jednym mleku ugotowac Sarze i Zuzce - coby sie nie meczyc dla 150ml kaszy ;). Chyba candia ma takie mleka, poszukam. Ale to i tak jeszcze czas.
 
reklama
Wszystkiego najmłodszego z okazji Dnia Pączka (jak mawia moja przyjaciółka) :-)
U nas nocka jak zwykle czyli szału nie było ale młoda miałczała przez sen jakby trochę mniej :-)
Współczuję rad tesciowych moja na szczęście już dala sobie spokój jak stwierdziła ze nie stosuję jej rad :-)

Sztuka spoko to będzie zbrodnia w afekcie więc Cię nie skażą :-)
 
Do góry