reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2013:)

die perle a co to za zastrzyk? co on ma dać? Też mam podejrzenie konfliktu i nie słyszałam jeszcze o zastrzyku przed porodem, a do konfliktu chyba dochodzi jak dzidziuś ma + tak mi to lekarz tłumaczył...
 
reklama
Ło matko, myślałam, że nie nadrobię, tyle naprodukowałyście!
Jestem w szoku, że tak dużo z nas ma za sobą poronienie! To jakaś plaga! Oby do przodu! Ja już zaczynam mieć stresa przed USG w następny czwartek- to będzie akurat 9t- mój pechowy.Na dodatek jest mi dziś mniej niedobrze niż ostanio więc popadam w czarnowidztwo.
Kate88 witam; pisałaś, że w 22t robi się bezpieczniej, a mi się wydaje, że to już w 12t- koniec I trymestru.
A do dziewczyn, które mają problemy ze znalezieniem pracy
: gdyby się nic nie udawało to może pomyślicie o działalności gosp. Jak się jej nie miało przez ostatnie 2 lata to ZUS, który trzeba płacić nie jest wysoki. Mogłybyście wtedy przez trzy miesiące zainwestować w płacenie "chorobowego", a później pójść na l4 i macierzyński, którego wysokość byłaby uzależniona od tego ile płaciłyście "chorobowego". Płacicie trzy miesiące, dostajecie tyle co l4 i cały macierzyński. Działalnoś jakakolwiek, choćby sprzedawanie czegoś na Allegro.
A my ze "starym" rozkoszujemy się wolnością- syncio na białej szkole. Zaliczyliśmy wczoraj teatr po baaaaardzo długiej przerwie. Uśmialiśmy się do łez. Swoją drogą zastanawiam się częst co ja robiłam z czasem jak nie miałam dziecka.
 
wlasnie ja tego nierozumiem nikomu tu niechce ujmowac ale takie babay ktore pija pala cpaja w ciazy albo wrecz zabijaja dzieci rodza dzieci i to zdrowe....a osoby ktore naprawde pragna dziecka chca jak najleeij dbaja o siobie to prosze jak koncza...to straszne i niesprawiedliwe!!!!

ja bylam z mezem na zakupach w galerii dla maksia bo nie mial adidasow ani kurtki takiej wiosnnej a w butacj zimowych dzis mu sie spocily nozki wiec zakupilismy w h&m i kurtke i buty:] jestem zadowolona!!!
 
wlasnie ja tego nierozumiem nikomu tu niechce ujmowac ale takie babay ktore pija pala cpaja w ciazy albo wrecz zabijaja dzieci rodza dzieci i to zdrowe....a osoby ktore naprawde pragna dziecka chca jak najleeij dbaja o siobie to prosze jak koncza...to straszne i niesprawiedliwe!!!!

ja bylam z mezem na zakupach w galerii dla maksia bo nie mial adidasow ani kurtki takiej wiosnnej a w butacj zimowych dzis mu sie spocily nozki wiec zakupilismy w h&m i kurtke i buty:] jestem zadowolona!!!
Dokładnie ja tego też nie rozumiem :/ No ale nic nie poradzimy i musimy wierzyć że wszystko będzie wporządku i jak napisałam wcześniej w październiku widzimy sie na porodowce ;)

co do HM;) ja w poniedziałek jadę na małe zakupy i wypatrzyłam dla siebie trampeczki na wiosne w kwiatuszki i chustę na szyję (bo tych to mam pełno bo uwielbiam) i zaczynam szykować się na wiosne:) Ja już mówię do brzuszka że jeszcze troche i słoneczko będzie i sie wygrzejemy troszkę :)

A w zasadzie że jako to moje pierwsze dzieci będą to już bym chciała żeby pojawił mi się ciążowy brzuszek :)
 
Dobry wieczor!

Villandra, Lussia, Kamea, Deli i reszta dziewczyn
dziekuje za mile przywitanie!

Dzaga, ciesze sie ze Twoje Usg dobrze, to musi byc niesamowite uczucie zobaczyc swojego kropka/ kropeczke! Pozytywnie zazdroszcze wrazen!

Die Perle- cos z ta wiosna musi byc na rzeczy, moj kot tez szaleje w tym tygodniu - lata po schodach gora- dol, gora- dol, i do tego wyje :) Najbardziej mnie smieszy jak tupie glosno na wykladzinie, choc zazwyczaj przemyka bezszelestnie jak cien :)

Die Perle, Kate nie martwcie sie z Waszymi dzieciaczkami na pewno wszystko w porzadku! Pozytywne myslenie to polowa sukcesu. Apeluje do Was dziewczyny nie denerwujcie sie bez potrzeby (wiem ze tak latwo powiedziec) ale nie nakrecajcie sie. Jestem przekonana, ze stres przyczynil sie do mojego poronienia. Takze meliska, komedie w telewizji i duzo przytulania z drugimi polowkami! Ale oczywiscie odpoczywajcie duzo szczegonie w wypadku krwawien/ plamien. Dopoki nie jest to krew zywa i nie ma fragmentow sluzowki powinno byc ok. Bol jak na miesiaczke jest akceptowalny ale jak jesli tylko beda skurcze czympredzej do lekarza!

Nnatalie jak tam zakupy sie udaly? Ja tez jestem fanka trampek! Czeka mnie zakup spodni bo sie robia ciasne! Do pracy musze ubierac sie na elegancko i na razie wyciagam wszystkie spodniczki i sukienki :) Czuje sie strasznie napompowana!

U mnie biust teraz F boje sie co bedzie w ciazy i podczas karmienia! Juz czuje ze urosly a co bedzie potem to boje sie myslec! Ciezki dzien w pracy, zazdrosna szefowa daje w kosc! Nie uklada sie jej prywatnie w zyciu wylacznie z jej winy i odgrywa sie gdzie tylko moze! Wredne babsko, co to bedze jak jej zakomunikuje o ciazy!

Pozdrawiam i do jutra!
 
Julianne to jest taki sam zastrzyk jak po porodzie sie dostaje- z immunoglobuliny- ale podawnay w trakcie ciazy- przy podejzeniu konfliktu- 3 razy w ciagu ciazy mam badanie z krwi w kierunku antycial rh, jesli moj organizm je zacznie produkowac wtedy dostaje zastrzyk w dupke zeby to udaremnic. Teraz dosatlam profilaktycznie- bo jeszcze nie bylo wynikow z laboratorium
 
Cześć dziewczyny,
U mnie w miarę ok. Lekarka stwierdziła tylko zaczerwienione gardło. Nic mam nie brać. Temperaturę zbijac dopiero jak przekroczy 38,5, jedynie na syrop z cebuli mam pozwolenie.
Ela dostała wczoraj zapalenia spojówek (to od kataru najprawdopodobniej przeszło). Więc dodatkowy antybiotyk w kropelkach do oczu mamy. Ale widać, że leki działają, bo dziecko mi odżyło i temperatura jest już w normie. Także wszystko na dobrej drodze.
Godzinę temu dostałam pierwszych mdłości. Znienacka. Myślałam, że jestem głodna. Poszłam do kuchni coś przekąsić. Nie zdążyłam nic chwycić, a już biegłam do łazienki. Nic nie zwymiotowałam, ale lekki torsje były. Przestraszyłam się, bo aż poczułam jeden skurcz od tego (w poprzedniej ciąży w ogóle mdłości nie miałam). Teraz sie wyleguję i odpoczywam. Dziś nie byłam w pracy i jutro też wolne, bo podleczyc się trzeba.

Co do ZUSów "srusów" i innych takich. Trochę się na tym znam.
Do średniej są liczone wszystkie premie, które są pomniejszane proporcjonalnie w razie nieobecności. Zazwyczaj premie uznaniowe, regulaminowe. Jeśli nie ma cię w pracy i dostajesz mniej premii, bo nie wypracowałaś, to właśnie takie sie liczą. Natomiast takie, które dostaje się bez względu na nieobecności (to jest rzadkość, ale ostatnio przekonałam się, że sie zdarza), to nie wchodza one do podstawy zasiłku (czasem nagrody roczne maja taki charakter).
Na zleceniu można zadeklarowac dobrowolne ubezpieczenie chorobowe i wtedy przysługuje zasiłek.
Na działalności gospodarczej opłaca sie przez ostatnie dwa miesiące przed porodem/zwolnieniem (musi być przynajmniej 1 PEŁNY miesiąc KALENDARZOWY) płacić najwyższą stawke ZUS (w 2010/2011 to było niecałe 3 tys./m-c), a potem na zwolnieniu i macierzyńskim dostaje sie kupę kasy. Nie chcę kłamać, a nie pamiętam ile dokładnie, ale coś między 5, a 6 tyś. Ważne jest żeby przez jakiś okres przed tymi powiększonymi składkami nie być w ogóle zarejestrowanym do chorobowego (bo wtedy policzą średnią z 12 m-cy, anie tylko z tych dużych składek). W razie pytań piszcie na PW.
 
Hej.
Dzis nie nadrobię - za dużo czytania, a czasu za mało.
Więc ogólnie tylko napiszę - BĘDZIE DOBRZE dziewczęta ;-) Dobrze tu napisano - na porodówce w październiku się spotykamy :tak:
Ja mam jutro wyjazd, więc nie mogę dziś siedzieć do nocy (tudzież rana).

Aha GagaP - Ty tak bliżej czy dalej Opola, jak mogę spytać? Bo może my gdzieś blisko jesteśmy i nie wiemy :-)
A o działalności nic mi nie mów - to u mnie ostatnia deska ratunku, jak już wszystkie inne opcje zawiodą.


A jak w temacie zasiłków macierzyńskich i td, to gdzieś mi się obiło o uszy w pierwszej ciąży, że można się samemu ubezpieczyć (ubezpieczenie na życie?) i mozna dostać za urodzenie dziecka jednorazowe świadczenie (1500-2000zł); składki zazwyczaj opłacane minimum 6 miesięcy. Ktoś coś słyszał na ten temat? Bo nie ukrywam, że mnie ciekawi, ale pojęcia bladego nie mam, o co tak naprawdę chodzi i nie wykluczam, że coś mieszam :zawstydzona/y:Do jutra - oby wszystkie panie wstały w dobrych humorach, wyspane i bez mdłości oraz innych dolegliwości ;-)
 
reklama
Dziękuję Fifronka, jutro na ten temat więcej poczytam. Gdzieś czytałam, że ZUS robi kontrole jak kobieta w ciąży założy działalność czy oby ta działalność nie jest fikcyjna. Jutro z samego rana jadę zbadać krew :)
villandra zazwyczaj w przypadku ciąży (porodu) jest okres karencji 9 miesięcy, na pozostałe przypadki 6 miesięcy, ale to się trzeba dowiedzieć. No i chyba tylko w ubezpieczeniu grupowym jest kasa za poród. Przy podpisaniu nowej umowy przy ubezpieczeniu grupowym podobno karencji nie ma (chyba w PZU). Ale ja znawcą nie jestem, więc nie sugerujcie się aż tak moją odpowiedzią :) najlepiej sprawdzić :)
Ja również dołączam się do Twoich życzeń Villandro i życzę Tobie tego samego. ;-)
 
Do góry