reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2013:)

Witajcie dzilelne mamuski....
ooooo co za rok mi sie zaczal chorowity...synek starszy i ja ciagle chorujemy. Taki straszny bol uszu mnie wczoraj na wieczor dopadla ze nie idzie wytrzymac. Nie dosc ze do malego musze wstawac no jeszcze spac nie moge. Wygladam dzis jak zombi...i tak sie czuje.

Dziewczyny wiem ze wiele z was ma starsze dzieci...potrzebuje poradzic sie was bo nie wiem co mam zrobic ze swoim pieciolatkiem.... mianowicie nie wiem czy mam go oddac do pierwszej klasy od wrzesnie czy zostawic go jeszcze rok w zerowce bo mam taka mozliwosc z racji tego ze maly jest z konca listopada. Jak na mnie to on jest kumaty wszystko w szkole szybko chwyta, swietnie radzi sobie z matematyczna strona gorzej zas z polskim. On ma piec lat a zna juz literki jedyny problem jaki ma to gloskowanie tego nie potrafi wyrazy trzy literowe tak ale dluzsze nie. Z sylabowaniem nie ma zadnego problemu. Myslicie ze samo gloskowanie powinno miec decydujacy wplyw na moja decyzje?? Poradzcie mi cos bo zglupialam....
 
reklama
ja nie mam starszych dzieci, ale jak masz mozliwosc to bym go zostawiła chyba (chyba ze uwazasz ze bedzie sie nudzić i zniechęci się do nauki). Myślę że musisz posłuchać się intuicji
 
Anecia: ja nie podpowiem jak nauczyć butelka, bo nasz Krzyś nie zaakceptował smoka :) Próbowaliśmy z kilkoma ale odmówił, więc odpuściliśmy :) Nie będzie problemu z odzwyczajaniem przynajmniej :D A co do butelki, to nawet nie próbowaliśmy. Póki co jestem cały czas na posterunku, więc nie było potrzeby :)
Zamiast smoka, Krzysiulek upodobał sobie swoje rączki :) Smakują Mu bardzo :) Ssie plauszki lub całą piąstkę w każdej wolnej chwili, no straszliwie się już ślini, więc uruchomiliśmy śliniaki :)

A co do płaczu około-kapielowego, to płacze jedynie po wyjęciu z wanny. Chyba strasznie cierpi, że już koniec takiej przyjemności, bo chlapać się razem z Tatą wprost uwielbia :D

A co do kąpania, to mam pytanko do Mam chłopców :) Jak myjecie siusiaki? Pani Doktor mówiła nam, żeby tylko delikatnie odciągnąć napletek, aby tylko pokazało się ujście cewki moczowej...ale jak próbowaliśmy, to pokazuje się malutka dziurka, ale nie ujście cewki...nie chcemy Mu zrobić krzywdy, więc nie ciągniemy na siłę ale nie chcemy też czegoś zaniedbać...I tak nie wiadomo co robić :/
 
Anecia a jaką masz butelkę? Ja zarówno dl Ali jak i Filipa miałam z tomme tippiee i nie było problemu ze złapaniem. Smoczek ponoć jest podobny do cyca.
Madziulka sporego masz synka. My zaczeliśmy zakładać ubranka na 68.
Carla współczuje sapki, mam nadzieje, że Tomciowi szybko przejdzie. Filip gardzi smokiem i też pewnie dlatego tak często się budzi. Próbowałam różnych smoczków, ale żadnego nie chce. Moja Ala do tej pory budzi się w nocy więc ja jestem już wykończona, od ponad 4 lat nie przespałam ciągiem żadnej nocy.
Iwona Uzar moja Ala już obowiązkowo pójdzie jako 6 latek do szkoły i jestem z tego faktu zadowolona. Też jest bystrą dziewczynką, ale moim zdaniem nie jest gotowa emocjonalnie do pójścia do szkoły. Uważam, że rozwój intelektualny nie jest kluczowym czynnikiem, ale emocjonalny. Szybko Twój syn zaklimatyzował się w przedszkolu? Szybko dostosowuje sie do nowych sytuacji? My też chorrujemy, tzn ja i Filip mamy katar.Ja dodatkowo kaszle. Zdrówka życze.
Tulipania myjemy tylko wierzch, lekko odciągamy, ale tak minimalnie. Lekarka zabroniła odciągać napletek bo łatwo można uszkodzić
 
Iwona nie wiem co Ci poradzić, ja nie dałabym Neli szybciej do szkoły na chwilę obecną. Ona nie potrafi się skupić, usiedzieć w miejscu, jakaś taka nierozgarnięta jest, poza tym słabo mówi. Jesli czujesz, że Twój syn da radę, to jak poślij go jak chcesz, jednak tak szczerze mówiąc 6 latek w szkole jakoś nie bardzo mi pasuje... Ja nie jestem zadowolona że Nela obowiązkowo pójdzie za 2 lata do pierwszej klasy.
Tulipania powiem Ci że Nela smoka też nie chciała, zaczęła ssać w wieku 8-9 miesięcy smoka na zmianę z kciukiem, którego odrzuciła niedawno. Czasem jeszcze jej się zdarzy ssać kciuk :( Jak dziecko jest takim ssakiem to kciuk jest przekleństwem, smoczek taki zły nie jest. Dlatego życzę Ci, aby Krzyś nie pokochał kciuka...
My podczas mycia nic nie odciągamy, wielokrotnie się pytaliśmy na szkole rodzenia i w szpitalu, mówione było żeby nie ruszać.
Agnieszkaala o masakra, to Ty musisz być wykończona!! Nela strasznie źle spała póki była na cycu, noce zaczęła przesypiać jakoś jak miała 1,5 roku, teraz potrafi spać od 20 do 9 rano. A Tomkowi po prostu na siłę wsadziłam smoka żeby nie było sytuacji jak z Nelą, ale on też nie przepada za smokiem. Na szczęście on jest o niebo grzeczniejszy niż córa. Mam nadzieję że niedługo sytuacja się poprawi... zdrówka.

Tomek nie płacze przed, w trakcie i po kąpieli. On jest chyba nagrodą za to, że wytrzymałam z Nelą, bo ona była strasznie płaczliwa, a synuś mi to wynagradza :)


Wczoraj byłam na aerobiku :) Cudownie się tak zmęczyć i spocić :)
Zobacz załącznik 603297Zobacz załącznik 603298Zobacz załącznik 603299 20140110_113037.jpg waga ponad 6600 g
 

Załączniki

  • 20140110_113037.jpg
    20140110_113037.jpg
    29,2 KB · Wyświetleń: 52
Carla ale Tomcio ma boską czuprynę. A waży sporo, mój waży 5,5 kg. Ja chyba też musze zabrać się za ćwiczenia bo zaczynam mieć kompleksy. Wszystkiego za dużo. A z Mel B też jakiś czas temu ćwiczyłam i chyba będe musiała wrócić. Na samą myśl mi się niechce, ale wole to nż dołowanie. Mój swagier ma atlas do ćwiczeń i chyba też zaczne do Niego chodzić na ćwiczenia. Może Cie zaineresuje ::::::www.petycje.pl::::::Skarga dotycząca ignorowania powikłań poszczepiennych i niedziałającego systemu NOP
 
Co do ćwiczeń to ja bym chciala wrócić do biegania. Przed ciążą codziennie latałam 10 km..teraz czekam do wiosny (boje sie o laktację, bo pogoda znakomita szczeze mówiąc)

Moja waży 5800g i ma 60 cm ( dziś szczepienie nr II było), a ur. się 3000g i 50 cm.
IMG_4467.jpgIMG_4449.jpg

Carla- Twoj synek wyglada BOSKO z tą czuprynką:) niesamowicie:) słodziaczek
 

Załączniki

  • IMG_4467.jpg
    IMG_4467.jpg
    22,2 KB · Wyświetleń: 42
  • IMG_4449.jpg
    IMG_4449.jpg
    21,8 KB · Wyświetleń: 39
Ostatnia edycja:
Tulipania - niedobrze chyba jak ssie łapki, a kciuka szczególnie, bo od tego bardzo ciężko odzwyczaić. Mojego R brat ssał kciuka do szóstego roku życia, taki wyssany był, że już krwi w nim nie było normalnie; ręce mu wiązali, rękawiczki na noc zakładali, nic to nie dawało. Jakoś z tego wyrósł potem jak do szkoły zaczął chodzić, ale jak pomyślę, że tyle lat ma to trwać to wolę wciskać smoka. Dawid praktycznie od urodzenia je z butli i niby ze smokami nie powinno być problemu, ale póki trafiliśmy dobry to też wypróbowanych było kilka. Najbardziej podpasował mu prosty z canpol babies, np. tych szerokich nuków nie chciał. Myślę, że jednak warto próbować dawać smoczka jak tak ssie rączki. I mój się strasznie ślinić zaczął ostatnio. Chyba taki wiek ;)

My też nic nie odciągamy podczas mycia. I też ostatnio zaczął płakać po kąpieli. Aż ciężko go ubrać. Może temu, że jest głodny, nie wiem. Póki jest z nami Robert to luzik, bo go zagaduje, rozbawia, a ja ubieram jak najszybciej i jakoś idzie. Ale czasem tak się płaczem zaniesie, że aż sie przydusza :( Nie wiem co jest. Aż sie boję pomyśleć co będzie, jak Robert wróci do pracy i znów zostanę sama... :(

A i od wczoraj Dawid cuuudnie śmieje się głośno :) To niesamowite. A tak oto leżąc na kanapie próbuje zajrzeć w telewizor: SAM_0674.jpg
I tak unosi głowę, że już w minutach można liczyć, a nie w sekundach ;) Mały telewidz.
 

Załączniki

  • SAM_0674.jpg
    SAM_0674.jpg
    17,6 KB · Wyświetleń: 53
Ostatnia edycja:
Agnes: No z tym ssaniem rączek to różniaste opinie słyszałam...dużo też o tym czytałam :) Ogólnie jest to uważane za normalny odruch u takiego maluszka, że tak poznaje świat i swoje ciałko i na tym etapie nie ma się co martwić. Krzyś ssie piąstke lub paluszki...kciuka bardzo rzadko...a smoka nie toleruje. Mam nadzieję, że jak zacznie już pewniej trzymać zabawki i gryzaki, to zastąpi, choć częsciowo raczkę na inne "smakołyki" :)Ja przynajmniej na chwilę obecną się tym nie martwię...a jak smoka nie chce, to nie będę wciskać.
Zobaczymy co czas pokaże :)
Fajne zdjęcie :) Pozycja na Małysza :D
 
reklama
Ssanie piąstek to ważny etap rozwoju tak jak piszę Tulipania, to wcale nie oznacza że dziecko będzie ssać kciuka czy coś.. ja mojej podaję smoka od 2 tyg życia malutkiej i ona go 'używa i chce' tylko jak jest bardzo zmęczona i nie umie zasnąć. Wcale nie domaga się go często..Myślę że jak za ok. miesiąc zacznie sie u naszych maluchów ząbkowanie to trzeba będzie zaoaptrzyć się w jakieś gryzaczki..
moja na razie sama nie chwyta.. tylko muszę jej wcisnąć coś w rączki.. i jak ma zaciśnięte piąstki to kciuki ciągle do srodka chowa:-p. Jak już ma coś w ręce to chyba jeszcze nie ogarnia co i jak bo czasem wali się grzechotką w głowę:-D.

Agnes- maluszek super! moja też robi taką pozę 'na MaŁysza' :-p
 
Do góry