reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2013:)

Witam!!!

U nas jak zwykle coś się dzieje jak M wyjeżdża do pracy :-( Dziś w nocy wyjechał na 2 tygodnie a malutka ma katar i kaszle, mam wizytę z nią u lekarza na 17 żeby ją doktor osłuchała. Mam nadzieję, że to nic poważnego i szybko się skończy.

szczęściara13 no to niezła wiadomość w nowym roku. Widocznie tak miało być i teraz tylko potrzebujesz dużo wsparcia i pomocy, bo pewnie w pierwszym okresie ciąży będziesz senne i bez energii a potrzeba Ci ona przy maleństwie. Dasz radę!!! Ja aż się boję tego sexu teraz bo mamy już dwójkę dzieci i jak na razie o trzecim nie myślimy tym bardziej, że malutka daje nam mocno w kość. Maruda z niej straszna,

Tulipania okresu nie mam i też nie narzekam :-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Czesc dziewczyny!!!!!!!!!!!!!!!!
Wszystkiego naj najlepszego w 2014!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Wiedzialam kiedy do was zajrzec, nie bylo mnie tu bardzo dlugo. Zagladam a tu co taka niespodzianka:-) Szczesciara gratulacje!!!!!! I nie martw sie bedzie dobrze. Tylko teraz bedziesz musiala byc aktywna na dwoch watkach..:-D Ale juz sie nie smieje bo pewnie ci nie jest do smiechu. Mam nadzieje ze wszystko bedzie ok i do porodu pogodzisz sie z zaskoczeniem...
A propo ciaz....i wez tu sie kochaj z mezusiem. Zero odpowiedzialnosci z ich strony.
Ja zaczelam brac tabletki anty ale boje sie ze zajde mimo wszystko wystarczy zle wziasc table i wpadka moze byc. Tym bardziej ze za bardzo nie wiedzialam kiedy mam wogule zaczac je brac. W ulotce napisali ze pierszego dnia miesiaczki ale do jasnej ciasnej ja przeciez jej nie mam. Wiec poprostu wzielalm ot tak pewnego dnia.
Dziewczyny boje sie was zapytac ale trudno zapytam....zostalo wam cos po ciazy tzn. Kg? bo mi tak nie moge za nic ich zgubic. A teraz jeszcze te tabletki od nich pewnie utyje:cool: Duzo mi nie zostalo ale 3kg tak sie przykleily ze za nic nie wiem jak je zgubic. Poszlabym na diete ale nie wiem czy to madre bo karmie piersia????????????????????
A jak wasze szkraby bardzo uroly bo moj niuniek tak....Wstawiacie moze jakies aktualne zdjecia???
Caluski i milego dnia
 
Iwona Uzar ale Ci zazdroszczę tych 3 kg. U mnie waga stoi w miejscu i nie chce drgnąć a zostało mi jeszcze 7 kg!!!! I brzuch duży :-( wierzę, że kiedyś wrócę do swojej wagi ale pewnie do figury nie, bo tyłem mi się rozrósł, w sensie miednica. Moja w okresie 1,5 miesiąca urosła 4 cm. Zdjęcia jak najbardziej są mile widziane więc czekamy na Twoje maleństwo. Właśnie wstawiam zdjęcie moich pociech :-)

P1050486.jpgP1050944.jpg
 

Załączniki

  • P1050486.jpg
    P1050486.jpg
    34,4 KB · Wyświetleń: 42
  • P1050944.jpg
    P1050944.jpg
    33 KB · Wyświetleń: 47
Życzę Wam Dziewczyny wszystkiego dobrego w Nowym Roku.
Dzisiaj rano zrobilam test i mam 2 kreski. Jestem po cesarce, Franek bedzie mial 7 stycznia 3 miesiace dopiero. Jestem w szoku i jest mi smutno ze to tak przypadkiem bedzie dzidzia. Syna robilismy 3 miesiace. A tutaj z powodu złego założenia gumki pojawi się kolejne dziecko.
Obawiam sie komplikacji ktore mogą się pojawić z tytulu tego ze mialam niedawno cesarke no i wiecie ze ciagle lezalam po szpitalach w ciazy i obawiam sie powtorki z rozrywki... o matko i znow bede wysoko w ciazy w lecie. nieeee ja tego nie wytrzymam

A może jeszcze hormony z tamtej ciązy nie zeszły? jesteś pewna że jesteś w ciazy? Nie pamiętam karmisz piersią?
Ogólnie dużo czytałam o zajściu szybko w ciążę po CC- i wszędzie pisali że po prostu częściej trzeba chodzić na wizyty .. zanim brzuszek Ci urośnie blizna już będzie mocno wygojona (potrzeba 6 miesięcy z tego co mi ginek mowił)- więc głowa do góry!:tak:.
Ogólnie co do ciąży to ja też się szykuję na zajście w lato przyszłe..ze względu na karierę zawodową mogę teraz nie być dłużej w pracy, ale jak wrócę to na min. parę lat.
Dawaj nam na bieżąco znać co i jak. Trzymam kciuki za Was :))

Co do antykoncepcji to ja karmię i biorę Cerazette- czuję się zabezpieczona i kochamy się jak tylko mamy ochotę..a tak w ogóle to po ciąży mam dłuższe orgazmy i w ogóle bardziej wrażliwe mam ciało:szok: w szoku byłam:tak::cool2:
 
Witam dziewczyny noworocznie. I wszystkiego najlepszego dla was i maluszkow w 2014 roku.

Szczesciara gratulacje :) Ale potwierdz to jeszcze u lekarza.

Martocha ja cerazette biore juz drugi raz i sobie chwale.

Co do okresu to karmiac tylko i wylacznie piersia predko nie przyjdzie. Moja znajoma dostala dopiero po roku czasu. Niestety brak okresu nie oznacza braku owulacji i tu jest pies pogrzebany. Trzeba sie zabezpieczyc, bo faktycznie karmienie piersia to nie zabezpieczenie (co prawda w poradniach przykoscielnych mowia co innego, ale te wszystkie warunki ktore trzeba spelnic..., prawie niewykonalne).

Iwona u mnie tez jeszcze 3 kg i nijak zejsc nie chca, choc mala ma juz prawie 4 miesiace. Nie sadze zeby pigulki mialy na to wplyw, ostatecznie sa nowej generacji, jednoskladnikowe z niewielka dawka hormonu.

A co u nas. Dzis bylismy z mala u pediatry, bo od wczorajma wysoka goraczke. Zrobilismy badanie moczu i krew i czekam na wynniki. Z moczu wstepnie nic nie wyszlo, zobaczymy co przyjdzie z labo. No i Laura wazy juz 6140. Rosnie po kilogramie na miesiac.
 
Wow! Ale wieści!
szczęściara no to noworoczna niespodzianka :-)
Trzymam kciuki, by wszystko było tym razem dobrze, choć łatwo na pewno nie będzie - nie czarujmy się.
Co zaś do reszty, no to dziewczyny przytoczyły najwazniejsze argumenty - my też nie planowaliśmy tak szybko drugiego malucha i jak w ciąży łatwo mi czasem nie było, tak i teraz bywają trudne momenty, ale szybko mijają, a radość podwójna. No i wiem, że za niedługo dzieciaki będą mogły fajnie razem spędzać czas, a my najgorszy okres pieluch i nieprzespanych nocy odbębnimy za jednym zamachem ;-)

A na marginesie, to wzięłam się właśnie za odpieluchowanie syna
 
Dzień dobry.
No dziś w końcu jakaś chwilka na spokojnie....

Kilogramy.... Ja tam nawet nie kontroluję - jak ostatnio zerkałam na wagę, to było +2 w stosunku sprzed porodu, a więc i tak trochę za dużo, ale karmię i wierzę, że do wiosny zejdzie jeszcze trochę. Chętnie bym trochę już poćwiczyła, ale zwyczajnie nie ma kiedy. Wczoraj to nawet po raz pierwszy mi się zdarzyło, że bez śniadania latałam, bo nie było kiedy zjeść. No ale wiosną to na pewno za dziciakami wylatam ;-)

Co do diety przy karmieniu, to nie ma co przesadzać, ale po prostu zdrowo się odżywiać - jeść często mało i zdrowo, do tego trochę ruchu, porządny sen i kg powinny same spadać.

Jeśli o anty chodzi, to ja nic nie biorę i brać nie zamierzam (wizytę u gin mam dopiero za 3 tygodnie - kochana służba zdrowia); na razie nie ma czasu na sex, więc taniej wyjdą gumeczki, a jak już @ przyjdzie (oby jak najpóźniej), to dodatkowo kontrola cyklu, żeby czasem można było i bez. Ale ja w zasadzie w ogóle jestem anty anty....

Sandra też rośnie w oczach - nie wiem ile waży, ale czuć ciężar na rękach. No i śpiochy już na 68 zakładam, długa niesamowicie - muszę się na szczepienie umówić, to się pewnie dowiem dokładniej, jak pannica rośnie.

Dobra - zbieramy się na spacerek
 
witajcie w Nowym roku, wszystkiego co najlepsze Wam życzę!!!

My sylwestra spędziliśmy u przyjaciół. Kubuś jak w końcu zasnął, a trochę to trwało, spał do rana z przerwą na karmienie i nawet fajerwerki go nie ruszyły. Filip szalał do 1 razem ze swoją koleżanką, tak się wyskakali, że padli momentalnie. A mi udało się wytrwać do 3, jednak to prawda, że w dobrym towarzystwie to i zmęczenie nie bierze ;-)

aniula śliczne te twoje szkraby :happy2:

Tulipania ja też bez okresu jeszcze i wcale nie narzekam!!

szczesciara to na pewno wielki szok, ale odchowasz w sumie rówieśników i będziesz miała z głowy...Gratulacje!!!

dalej nie mogę się zdecydować co do anty- dostałam od ginki recepty na azalie, ale nie wiem czy wykupić...Kilogramy jeszcze mi nie zeszły, ale tracę i boję się, że biorąc tabletki mogę przytyć, a z większą wagą mam złe samopoczucie...Kolejna rzecz nigdy nie brałam tabletek....:confused:

Jesteśmy po wizytach u neurologa i hematologa.
U neurologa w porządku, w okresie wakacyjnym czeka nas EEG ze względu na dużą nerwowość Filipka.
A u hematologa limfocyty odpowiednie do wieku, powiedziała że do 6-go roku życia poziom jest większy niż w późniejszym okresie i węzłami chłonnymi też mam się nie przejmować, więc kamień spadł mi z serca.

7 stycznia wylatujemy do Anglii, skończyła się moja pół roczna laba :-(
 
Pada deszcz, więc gnijemy dziś z Krzysiulkiem w domu :)

Agigatka: Moja ginekolog też przepisała mi Azalię, ale do tej pory też nie wykupiłam. Tak jak Ty nigdy nie brałam tabletek i sama nie wiem co robić...Dużo czytałam o tej Azalii, wiele dziewczyn ma jakieś krwawienia ciągle, spadek libido itp....no i u nas tego seksu, póki co, nie ma jakoś tak dużo strasznie, więc nie wiem czy jest sens...na razie prezerwatywa.
 
reklama
Hej,

Szczęściara - gratulacje :) Ja na razie przerażona jestem, jak pomyślę o drugim dziecku, ale jakbyśmy wpadli to po prostu bym zaakceptowała i jakoś przeżyła ;) Bo i tak chcemy kolejne dzieci mieć, więc może im szybciej tym lepiej. Jak pomyślę sobie, że teraz tak ciężko jest czasem niektórym zajść w ciążę (np mojej siostrze, starają się z mężem już 2 lata) to bym się cieszyła tym bardziej i nie narzekała, gdyby się udało.

Okres miałam równo 7 tygodni po porodzie, ale nie karmię piersią tylko ściągam mleko, więc temu szybko.

A co do kilogramów to mam -10 w stosunku do tego co miałam przed zajściem w ciążę ;) miałam jeszcze mniej, ale po świętach przybyło 2 kg. Mimo to i tak mam co zrzucać jeszcze, ale jestem dobrej myśli :)
 
Do góry