reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2013:)

joanna_84 no właśnie wiem, że brzuch opada około 2 tygodnie przed porodem, tylko, że mój dalej nie opadł a termin porodu mam za 12 dni. I właśnie o to mi chodzi, czy jest szansa na to, że nie przenoszę skoro mi jeszcze nie opadł i załóżmy, że nie opadnie w ciągu najbliższych dni. Może zdarza się tak, że opada dzień przed porodem, albo nie opada w ogóle?
A kłucia w boku, to chyba nie skurcze, ale ja tam nie wiem, nie mam doświadczenia. :-p

Nieźle z tym wózkiem. Jeszcze nie wybrałaś, czy nie kupiliście jeszcze z jakiegoś innego powodu?
 
reklama
Pietrucha &&&&&&&&& zaciśnięte!!!!
Modlitwę za Stasinka, mojego Anioła i pozostałe grono odmowie na pewno przed snem.
Iwona może jednak się coś rozkreci? Ja ostatnio wyczytalam metodę na zapałki - trzeba wysypac paczkę i zebrać pojedynczo się zchylajac. podobno pomaga ją bym jednak nie próbowała, bo miałabym wcześniej na zadyszke :)
Tosienka wygadala to nasza wspólną cesarke na 18 :)
my dziś gruntownie sprzatalismy kącik młodego i ogólnie nasz pokój. Przykleilismy też naklejki nad lozeczko potem wkleje zdjęcie w wątku o pokojach. Dobrej nocki kochane, która następna?
 
Widzę, że kolejne mamusie coraz lepiej się ogarniają i znajdują chwilkę na forum ;-)
Super dziewczyny - oby tak dalej.

Antiope
opadnięcie brzucha jest związane z wstawianiem się dziecka w kanał rodny. Myślę, że niekoniecznie musi opaść, bo dziecko może się w niego wstawić w ostatniej chwili, choć najczęściej jednak opada około dwóch tygodni przed, czasem później (w sensie, że poród następuje szyciej po opadnięciu).
Mój brzuch zdecydowanie opadł - M mi to już od kilku dni powtarza, a dziś nie dość, że sama to stwierdziłam, to moja mama też mówi, że zjechał...

pietrucha całym sercem jestem z Tobą. Często wspominam Stasia i trzymam kciuki za nową fasolkę - najmocniej jak potrafię

joanna no to fakt - złośliwość rzeczy martwych :confused2: Oby limit na ten rok wyczerpany
 
Witam w paskudny jesienny dzien....
Ale ja miałam dzis cudna nocke juz dawno tak nie bylo. Przespana cala ani razu sie nie obudzilam...szok.
Poprostu chyba na nic nie czekalam (czyt.porod) po wczorajszym badaniu wiem co i jak, kiedy....jestem duzo spokojniejsza.:tak:
Teraz sie tylko zastanawiam jak mam napisac podanie o ten urlop macierzynski??? bo do wczoraj miałam tylko zwolnienie. Musze zadzwonic do pracy chyba....
Miłego dnia mamuski
 
heyy kurcze ale pogoda sie popsuła a tak ładnie było no nic może jeszcze wróci nasza złota słoneczna jesień. Ja ostatnio mam problemy z zaśnięciem i śwqiece oczami do 1 w nocy a potem jak juz zasnę to śpie do 9. Już wszystko w pokoiku i czeka na bąbelka naszego tylko ten jakoś sie nie spieszy do wyjścia choć wczoraj miałam sliniejsze ciągnięcie hmmm ale brzuchol mi sie nie obniżył bo dalej samie jak koń ehhh
Milusiego dzionka wszystkim
 
Dzień dobry!!
Wczorajsza wizyta ok, wszystko dobrze, młoda już nisko , rozwarcie na jeden palec, waga z obliczeń ginekologa 3400. Czyli wszystko powoli się przygotowuje, ale mam przeczucie, że to jeszcze długo potrwa, że dotrwam do 29 października, do mojego terminu. Zobaczymy. Najważniejsze, że mała ma się dobrze.

madziulka11 tylko nie huggiesy, ja przy pierwszym dziecku skusiłam się na promocyjna cenę i żałowałam strasznie, były okropnie sztywne i w ogóle jakieś takie byle jakie. Dużo lepsze są pieluchy Dadda, a właściwie są bardzo dobrze. Nie wiele różnią się od Pampersa. Teraz na stronie Smyka są promocję na pieluchy i chusteczki Pampers, tylko do tego dochodzi przesyłka, ale jak zrobi się zakupy za dużą kwotę to przesyłka jest nie duża Pampers - pieluchy, chusteczki - sklep dla dzieci smyk.com
Iwona Uzar najważniejsze, że z maleństwem wszystko w porządku, widać że dobrze mu u Mamusi.

 
Cześć dziewczyny,

Dopiero dziś mam chwilkę, żeby napisać co tam u mnie. Wczoraj od lekarza prosto na imieniny do mamy i nie było jak. Mój synek niewiele podrósł od ostatniej wizyty, wychodzi ok. 3 kg (a niby 2 tyg temu było 2900 g). Ogólnie z Maleństwem wszystko dobrze, leży sobie główką do dołu, szyjka miękka, ładnie przygotowana jak to stwierdził lekarz (a to ciekawe, bo w ogóle nic w tym temacie nie działałam ;)), tylko oczywiście paskudztwo jakieś jednak mi się wkradło (bakterie?). Dostałam receptę na jakieś tabletki dopochwowe i raz w tygodniu mam robić sobie irygacje z tantum rosa. Aj, bez seksiku będzie tydzień. Z wczorajszego USG termin mi wyszedł na 8 listopada :szok: A tak ładnie się pokrywał do tej pory z OM (29.10). No nic, zobaczymy. Jak dla mnie może siedzieć i do listopada. Wtedy ZUS będzie mi musiał przeliczyć macierzyński (jak minie 3 miesiące od zwolnienia to przelicza to co pracodawca wyliczył), a ja teraz na pół etatu tylko pracowałam, więc marne grosze mi wyszły na zwolnieniu lekarskim, a na urlopiku jak przeliczą i uwzględnią 12 miesięcy to będzie więcej, a wiadomo, że każda złotówka się przyda. A jak jechałam na badanie autobusem komunikacji miejskiej (nie miałam innego wyjścia) to jedna (powtarzam - jedna) kobietka i to starsza taka (ok. 60 l) chciała mi ustąpić miejsca, ale stwierdziłam, że dam radę postać te 4 przystanki. Mówiła, że to już chyba blisko, bo brzuszek nisko. A mi się wydaje, że jeszcze nie opadł, chociaż chyba faktycznie jest troszkę niżej. Zgagi dokuczają mniej, od kilku dni praktycznie wcale, więc może coś w tym być :)

No nic, chyba będę się lenić cały dzień :D Może poprasuję i poskładam ciuszki jeśli już wyschną i to by było na tyle planów dzisiejszych ;)

Trzymajcie się ciepło :)
 
Mam pytanko :) Nie chcę podważać w żaden sposób autorytetu lekarza, ale tak sobie czytam o tych irygacjach z tantum rosa i w większości piszą, żeby w ciąży nie robić, lepiej po prostu przemyć tym roztworem, a nie irygować. A na ulotce od tych tabletek co dostałam dodatkowo jest napisane, żeby w okresie ich przyjmowania nie robić irygacji :eek: Co wy o tym sądzicie? Znajoma farmaceutka też mi powiedziała, że irygacje to chyba nie mają sensu. Nigdy ich nie robiłam, a ponoć w ciąży trzeba robić je delikatnie i mieć już trochę doświadczenia w temacie. Nie wiem co tu robić. Chyba najlepiej to posłuchać lekarza, prawda? On powinien wiedzieć, co robi.
 
reklama
Do góry