reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Październik 2011

Elfit, w sumie dobrze by bylo gdyby to byla tylko 3-dniowka, a nie cos powaznego, wiekszosc dzieci to czeka, trzeciego dnia podobno wychodzi wysypka. Trzymam kciuki zeby wszystko bylo ok.

Anek, sukienke kupilam w sklepie, ale jest komisowa, juz jedna Panna Mloda w niej wystapila, ale mnie to zupelnie nie przeszkadza bo jest jak nowka i ma dobra cene. Do tego jak na mnie szyta:tak:
 
reklama
maggie my też na wrzesień tylko 2013 a dokładnie chcemy na 28go b wtedy Aruś się urodził a akurat sobota wypada :)

to polecam Ci suknie kupic teraz, albo sie chociaz porozgladac, bo sa wyprzedaze i na prawde mozna kupic cos super w dobrej cenie. Podobno od jesieni wchodzi nowa kolekcja i wtedy zaczyna sie szal z cenami ;-)
Duzo zdrowka dla Arusia
 
Anek, 1200.
Potem moge oddac do nich do komisu, oni wystawiaja ja w sklepie i jak sprzedadza to odzyskuje 40% ceny, wiec zawsze cos, a w salonie jest spora szansa, ze sie sprzeda:tak:

Dalam dzis Kubie w koncu zoltko i mi zwrocil:baffled:
Przy obiadkach mi strasznie marudzi od jakiegos czasu, jedynie owoce je w miare bez problemu.
Podobnie przy przebieraniu, cyrki nie z tej ziemi, ale to w sumie z przerwami trwa od urodzenia, wiec moze taki typ:sorry2:

Poza tym wczorajsze usypianie trwalo ponad godzine, myslalam ze sie pochlastam:angry: Macie jakis sprawdzony patent na usypianie? Kuba sie wydaje spiacy, z reszta kladziemy go ostatnio pozniej, a jak jest juz w lozeczku to zaczyna swoja wedrowke i pozniej zaczyna sie ryk w nieboglosy, ale zasnac nie potrafi.
Macie jakis pomysl?????:sorry2::sorry2::sorry2:


Kasiadz, jak sie czujesz? Co postanowilas?

Anek, a Ty kiedy planujesz weselicho?

Chyba za tydzien pojedziemy do Chorwacji, ale caly czas sie waham, bo za duzo ostatnio wydajemy, a z drugiej strony jesli mamy okazje (nie placimy w zasadzie za paliwo) to chyba dobrze by Kubie zrobila zmiana klimatu, zamiast sie tu kisic w goracym miescie..Nie moge sie zdecydowac:dry:
 
hey

wczoraj wyślizgnęła mi się frytkownica(pełna oleju) i miałam cały dom tłusty... musiałam myć dwa razy podłogę i nie wiem ile jeszcze razy bede musiała aby nareszcie była idealnie czysta :(

do tego dostałam okres buuuu :( brzuch mnie wczoraj bolał przeokropnie i no spa nie pomagała, przypomniał mi sie poród.

do tego pogoda "pod psem" i siedze w domu bo nie mam siły na nic...

czy któraś z was ma podobnie że ją kości miednicy bolą? od strony pachwiny? mam dni że każdy krok sprawia mi ból... czy to przejdzie czy juz na zawsze bede obolała?

w realu wczoraj w promocji kupiłam 2x82 pampersy activebaby za 99,95, dobra okazja, ale juz chyba wczoraj ostatni dzien promocji był.

ja swoją suknie wypozyczałam ale była na mnie uszyta nówka wiec płaciłam 1600. Ale z tym kupowaniem wcześniej dziewczyny liczcie sie z tym że figura może sie odrobine zmieniać, a przy sukni to może być mega istotne, mi 3 dni przed ślubem musieli zwężać bo 3 kg mi spadły... wiec nawet jeśli leżą idealnie istnieje ryzyko że tuz przed trzeba będzie poprawiać.

elifit
oby to tlyko 3dniówka. Moja siostra ma jednak zapalenie pluc :( uważajcie bo ponoć wirusówka wszędzie teraz krąży.

maggie
ja Emilce żółtko daje tylko do owoców lub kaszki i miksuje bo inaczej to ona nie ruszy... I po takiej papce nie zwraca.
a co do usypiania to my już od dawna mamy taie wędrówki w temacie,dlatego ja ją usypiam na rękach lulając i śpiewając albo włączam projektor i siedzimy i sie lulamy a ona sobie patrzy i usypia, ale na rękach bo w łóżeczku moment i stoi na baczność chociaż oczy na zapałki... taki okres...
co do tej Chorwacji to ja bym sie nie zastanawiała! kurcze okazja wam sie trafiła...my za samo paliwo mieliśmy płącić ok 1000 zł 2 lata temu, to teraz by nas wyszło pewnie z 1500;/ JEDŹ kochana!! korzystaj!!!!

kasiadz
no własnie jak tam sie czujesz? i jak w robocie?
 
Hej
Wróciłam dzisiaj do zdrowia. Choroba mnie na szczęście trzymała tylko 3 dni. Trochę poleniuchowałam i nabrałam sił do życia. Zaraz zabiorę się za porządki i obiad. Moje starsze dziecko przeżywa bunt dwulatka i z tej okazji je tylko kotlety mielone. Dzisiaj będą kotlety z soczewicy bo w końcu codziennie nie powinno się jeść mięsa.

Ja też się szykuję do ślubu tyle, że w październiku. Suknie planowałam uszyć sobie na wymiar ale na razie się za to nie zabrałam. Najpierw muszę kupić buty bo z tym mam zawsze największy problem.

maggie ja usypiam Marysie przy piersi bo inaczej trwa to w nieskończoność a szkoda mi tak cennego czasu. Próbowałam ja nauczyć samodzielnego zasypiania ale darła się ponad godzinę jak opętana więc uznałam, że to nie jej czas. Za miesiąc ponowie próbę, może do tego czasu się ogarnie. Na razie wyniosłam ja razem z łóżeczkiem do Zosi i dobrze jej tam bo dziś przespała całą noc :).
 
Jagmar, dobrze ze juz sie dobrze czujesz:-)
U nas cycek nie wchodzi w gre bo Kuba na butli. I wlasnie chyba przyszedl czas nauczyc Kube samodzielnego zasypiania. Teraz sie darl jakies pol godziny i w koncu zasnal na brzuchu, ale tylko ze smoczkiem, inaczej nie umie. Z reszta on w ogole na brzuchu nigdy nie spal i pozniej nie umie sie przewrocic na plecy wiec ryk. Dosc mam tego:wściekła/y:
Wieczorem mimo, ze po calym dniu i zmeczony za cholere nie chce usnac. A ja dostaje wtedy bialej goraczki:wściekła/y:

Co do sukni i wagi to u mnie zostalo tylko 2,5mc wiec nie ma obaw, no i jestem na permanentnej diecie, wiem co moge jesc, a na co moge pozwolic sobie moge tylko od czasu do czasu, pelna kontrola, wiec spoko, dam rade :-)

A co do zoltka to zjadl, nawet mu jako tako smakowalo, ale zwymiotowal po chwili
 
reklama
hej,
u mnie wszystko dobrze, przybita jestem tą pracą i zmęczona więc wieczorem jak mam chwilę to nie chce mi się już pisać:zawstydzona/y:
ale czytam was w pracy, tylko się nie loguję więc nie mogę pisać:(
co do pracy to jeszcze nie podjęłam decyzji, ale chyba jednak pójdę na ten przymusowy urlop
 
Do góry