Październik 2011

[NabAwe]

heeey
ja nareszcie dzien w domu, ogłaszam oficjalnie jako dzien odpoczynku. Jedynie mały spacer sie zapowiada.

Musze dzwonić do gastrologa sie umawiac buuu
malutka- dzwoniłas do wawy? jak tam?

asionek
ten wózek jest na kółkach piankowych nie? Ale ja bym na 3 kołach nie chciała. Chociaż wygląda serio fajnie
wczoraj widziałam w kościele faceta z wozkiem maxi-cosi spacerówką i powiem ze to pierwszy wózek od dawna jaki widziałam i wyglądał tak mega solidnie (pomijając wózek jagmar bo ten to faktycznie rewela, tylko że mnie nie potrzebny podwójny)
co do spania i marudzenia coś musi byc u was na rzeczy, niemożliwe że taki anioł tak o sobie zaczął marudkać. Może kolejne zębiszcza? albo ta pogoda, zmiany ciśnienia, dzieci mocno odczuwają takie rzeczy ponoć.

kiwi
pamiętamy kochana słyszałaś co mówiła Elifit? dawaj na FB

malutka
a ja uważam, ze fajnie Ci byłop i w takich i w takich włoskach, ale faktycznie to już tak jest że ciemny postarza, wcale nie musisz tlenionych blondów od razu robić, ale np rozjasnić pasemkami to pewnie Że tak. I tez odradzam ścinanie, sama żałuje że w ciąży ścięłam...

kasiadz
ja mam inna kulę, ale też taką że Emilka jak po nią pełznie to ją popycha i tak cały pokój przemierza w pogoni za nią, więc to bedzie tym bardziej ok, tylko że nie wiem czy jest sens kupna takiej zabawki, skoro swoją gruntowną rolę bedzie spełniała tlyko przez chwilę? Nasze dzieci zaraz same bez pomocy będą raczkowały, a moze nawet podejmą pierwsze próby wstawania...

jagmar
dziekuję za pamięć- egzamin extra na wstępie usłyszeliśmy że mamy ten egzamin potraktować jako ostatni a potem usiadł i czytał gazete cały czas, wiec przy kilku pomocach naukowych udało się napisać wszystko. Ogólnie to mam już wyniki 2 na 4 egzaminy i na razie wszystko zdane.
Nie wykończyła was daleka podróż? pewnie ze 3-4 godziny drogi to było, coo?

justyś
ja to bym chciała aby wolniej leciał, bo nie nadążam, a Ty sie z tego jeszcze cieszysz hehe a to co opisujesz to właśnie początki Emilkowe sprzed miesiaca.


kurcze jagmar dopiero zajarzyłam, ze o exam pisałaś na poznaniu, nie ważne

 

[kasiadz]

heeey
kasiadz
ja mam inna kulę, ale też taką że Emilka jak po nią pełznie to ją popycha i tak cały pokój przemierza w pogoni za nią, więc to bedzie tym bardziej ok, tylko że nie wiem czy jest sens kupna takiej zabawki, skoro swoją gruntowną rolę bedzie spełniała tlyko przez chwilę? Nasze dzieci zaraz same bez pomocy będą raczkowały, a moze nawet podejmą pierwsze próby wstawania...

ponoć właśnie to nie jest tak że ta połka tylko na chwilę bo chodzące dzieci też chętnie za nią podążają-tak przeczytałam w opiniach o niej

 

[Nikitka25]

Asionek, u mnie podobnie, za zębami rozglądałam się ze 100 razy (i jeszcze ani widu ani słychu) potem doszłam do wniosku który zmroził mi krew w żyłach " kolki wróciły" tymbardziej że je tylko mleko i owoce a po miesie i warzywach ma odruch wymiotny a dziś w internecie szukając informacji o rozwoju 8 miesiecznego bobasa znalazlam informacje o "kryzysie 8 miesiaca" i strzał w dziesiątke. Mikołaj nie chce jeść, ma wahania nastrojów zdecydowanie gorsze niz kobieta w ciązy, raz histeryczny placz z zanoszeniem się raz taka śmiechawa że sama zaczynam pokładać sie po podłodze. No nic cieszę się że to normalne tylko....podobno trwa 3-4miesięcy o zgrozo..

Aż niemożliwe jak forum przycichło. A niedawno jeszczed na bieżąco wrzucałyśmy zdjęcia brzuszków wyniki USG eh....nie wiem czy nie zaczynam za tym tesknić. A po porodzie obiecałam sobie że poprzestaje na jednym...hehe...jaka ja niemądra byłam

a dziecię właśnie zaczyna ósmy miesiąc i podobno wtedy następuje tzw. "kryzys 8 miesiąca".

 

[19ania90]

Hejka, czy jest na forum jakieś dziecko co nie wkłada sobie stópek do buzi? i czy nie przemieszcza się po podłodze, pełza do zabawek? Moja Ola niestety tego nie robi a jak tak was czytam to widzę że już wasze dzieciaczki pięknie pełzają... Ola tylko unosi się do góry i rękami odpycha się do tyłu

 

[kasiadz]

ania, spójrz że większość dzieci które to robią jest starsza od Oli, poczekaj cierpliwie jeszcze tydzień-dwa a i ona będzie pełzała, u nas do niedawna wychodziło tylko przemieszczanie się w tył

 

[malutka2326]

Dzięki dziewczyny ,może na początek zrobię pasemka blond ,a dalej zobaczymy ;-) Tylko czy wyjdą mi na oberżynie
Jagmar, ja mam proste włosy, te loczki to tylko na chrzciny były ;-)
Ewa nie dzwoniłam bo dziś w pracy byłam, a tam rejestracja do 11, jutro zadzwonię to dam znać ;-)
U nas też coś się dzieje bo mały od wczoraj mega-marudny eh
Wiecie co, mojemu dziecku jako pierwszemu z forum,( nie licząc dziewczyn które do nas doszły) przebiły się ząbki, a wiecie co jest najśmieszniejsze? ,że do dziś mu nie wyszły, tylko się przebiły i stoją w miejscu, dwójki obok widać ale też stoją w miejscu, nie wiem co mam o tym myśleć bo pierwszy raz z czymś takim się spotykam.. Teraz nie wiem czy on mi tak na zęby marudzi, skok kolejny czy co
19ania90 spokojnie, mój też nie pełza bo nie mam niestety do tego warunków, on ma do wyboru nasze łóżko lub łóżeczko, niewiele miejsca do popisu, choć kombinuje ,staje na czworaka...;-)

 

[maggie9]

Ania, Kuba tez nie wklada stop do buzi, tylko je trzyma w dloniach czasem jesli juz.
Obracanie z brzucha na plecy tez mu jakos plynnie nie idzie, dopiero od kilku dni zdarza mu sie czesciej zmienic pozycje.
Co do pelzania to poki co kreci sie wokol wlasnej osi i cofa sie w tyl, do przodu jeszcze nie umie, wiec nie ma sie co martwic:-)

U nas po jednym dniu super milym niestety od wczoraj juz koniec sielanki;-) Nie mowcie o kryzysie 8-go miesiaca:-) nie chce nawet myslec ;-)

Malutka, ja tam lubie proste wlosy (sama prostuje non stop hehe), wiec jestem za prostymi:-) Co do koloru sama z prawie czarnych przefarbowalam sie na jasniejsze bo jakos staro sie czulam i cera jakas taka szara byla...Choc nie powiem, ciezko wytrzymac i nie wrocic znow do ciemnych;-) Troche mnie kusi. Ale wiosna jest, trza sie odmlodzic, wiec może trzasnij jakies jasniejsze. Albo pasemka jakies fajne w naturalnych kolorach, albo jakis jeden kolorek:-)

 

[kiwii91]

Miło ,że pamiętacie
Marcelinka też nie pełza tylko tańczy na leżącą Ania nie ma się czym przejmować każde dziecko rozwija się w swoim tempie Mnie ostatnio znajoma się zapytała dlaczego Marcelina jeszcze nie siedzi i ,że to dziwne bo jej dziecko siedziało samo jak miało 5mc. tylko ,że ona sadzała je jak miało 3mc. ja Marcelinke pierwszy raz posadziłam ok. dwóch tyg. temu z obaw o kręgosłup wydaje mi się , ze lepiej poczekac niz później dziecko ma mieć problemy z kręgosłupem ale kazdy ma swoje zdanieprofil do fb podaje na odpowiednim wątku

 

[kasiadz]

młoda zaczęła pić mleko z kaszką!!
i chciałabym jej dawać jako jeden z posiłków i się zastanawiam czym zagęszczać? dzisiaj zagęściłam owocową kaszką ryżową, ale chciałabym czymś innym (ale nie wiem czym) bo kaszkę ryżową owocową jemy łyżeczką na gęsto na śniadanko, więc bez sensu aby jadła dwa razy to samo i w dodatku na słodko.
Jakieś propozycje?
czym wy zagęszczacie?

 

[19ania90]

kasiadz ja zagęszczam małej mleko kleikiem ryżowym ale to ze względu na ulewanie, albo zamiast jednej miarki mleka daje jedną miarkę kaszki mleczno-ryżowej lub mlecznej manny (ta z nestle)

malutka2326 mam pytanko czy Twój synek też dalej ulewa?