Październik 2011

[kasiadz]

a Tosiula już staje na czworakach lub dwóch kolankach i podpiera się głową ale jeszcze nie skapowała że tak można się łatwo i szybko przemieszczać

i czytałam kiedy dziecko można zaczynać prowadzać i się okazuje że dopiero jak samo wstanie

a ja mogę się pochwalić że zaszalałam i kupiłam sobie 3 bluzeczki i 2 staniki ale jeśli chodzi o koszt to nie było to szaleństwo cenowe na taką ilość;-)



Wiem że ktoś u nas na bb ma dzieci z małą różnicą wieku tylko nie pamiętam kto jak to jest jak w domu ma się takie małe szkraby? dajecie radę?

 

[NabAwe]

kasiadz
ja musze w końcu kupić sobie stanik (cycki wyschły), ale u mnie to spory wydatek i pewnie znowu w tym miesiącu odpada
Jagmar ma dwie małe córcie i chyba daje rade, a ja chylę czoła, bo moim zdaniem daje sobie radę świetnie!
ale widze że poważnie myślisz o drugim bąblu

 

[kasiadz]

rozważam taką opcje...

a moje cycki są teraz większe niż przed ciążą, choć jeszcze trochę cycolimy

 

[Bisia25]

Dzień dobry

My dzisiaj 6.50 wstaliśmy a pobudka jeszcze wcześniej, mały wiercił się już koło 6stej ale miałam nadzieję, ze jeszcze padnie ale nic z tego. Czy to dziecko nie wiem że to dzisiaj sobota i trzeba się wyspać ??

Dzisiaj spędzamy dzień w domku , na spacer może tylko się wybierzemy ale tak w okolicy bo już mam dosyc po majówce tych wypraw na cały dzień i pakowania całego plecaka dla małego.
U nas jeszcze turlanie na topie i na razie chyba pupa za ciężka na dźwiganie to może mam jeszcze trochę czasu aż mi zacznie zasuwać na czworaka i trzeba będzie łapać uciekiniera Chociaż turlanie tez mu szybko idzie

Ja spacerówkę mam nawet fajną choć do najlżejszych nie należy jakby ją trzeba było dźwigać ale na szczęście u mnie windy są. Ale za to jest dobrze wyważona i w prowadzeniu ma się wrażenie że jest bardzo lekka i zwrotna.
Ale czeka mnie zakupu fotelika tylko też nie mam kasy na jakiś za 7-8 stów, jak możecie coś polecić tańszego i to wklejcie na wątek zakupowy plissss
Ja w zeszłym miesiącu trochę poszalałam na zakupach , w tym muszę trochę spasować ale za to powyciągałam z pudła spódnice i bluzki w których nie mogłam chodzić zeszłego lata bo się nie mieściłam;-) i doszłam do wniosku, że nie jest źle, zapomniałam o połowie rzeczy !! coś się z tego wybierze :-)

 

[jagmar]

Hej
My weekend spędzamy w rozjazdach. W czwartek wróciliśmy od moich rodziców a dzisiaj śmigamy do rodzinki mojego M pod Wrocław. Najgorsze, że w mieszkaniu zostanie bałagan. Dzieci świetnie się bawią klockami duplo i w efekcie wszystkie są wyrzucone na podłogę. Marysie szczęśliwa floterkę robi w pokoju.

Nabawe jak dupeczka Emilki? Mam nadzieję, że lepiej. Nam też się to parę razy przytrafiło i odparzenia były od kupki nigdy od pieluch. Może w diecie było coś co "zakwasiło " kupkę. 3majcie się dzielnie

Kasiadz ja mam półtora roku odstępu pomiędzy dziewczynkami. Nie wiem czy tak świetnie wszystko ogarniam jak pisze Nabawe mam wrażenie, że jednak nie. Na szczęście nie jestem pedantkom i małe burdello w domu przeżyję. Najbardziej mi się podoba jak one na siebie reagują. Zosia pilnuje Marysi i nie spuszcza jej z oczu. Jak Marysia idzie spać to snuje się jak smród po... i dopytuje się gdzie jest "Majisia". Z kolei "Majisia" śmieje się do Zosi pełną gębą.

Marysia od jakiś dwóch tygodni stoi na czworakach z wyprostowanymi łapkami i od tygodnia przemieszcza się. Teraz ma system mieszany tzn. na czworakach i na brzuch i tak na zmianę. Od kilku dni zaczęła się wspinać na meble i spadać na ziemię a dzisiaj wstała w łóżeczku. Kuśtycznie i chwiejnie ale jednak . Uwieczniłam to na zdjęciu i będę się chwalić rodzinie ;p.

 

[Asionek31]

hej

my wlasnie z ostatniej drzemki wstalismy
jakos spiaca jestem na maksa pomimo , ze spalam z malym ...

Nat rano sie splakal niezle , nie wiem chyba cos go bolalo , bo jeszcze nie wiedzialam , zeby az tak biedlil , az spazmow dostal biedak

moze zeby go bola , bo strasznie gryzie wszystko i slini sie masakrycznie :/

Jagmar gratki dla malej zdrolniacha !!

i nie badz taka skromna dajesz sobie super rade zawsze piszesz pozytywnie , nie narzekach itd.

co do spacerowki tanszej to moze warto szukac jakiegos wozka fajnego , ale uzywki ? mozna trafic w super cenie i w super stanie
wiadomo nie zawsze co drogie to najlepsze , ale czytajac fora na temat spacerowek to jednak takie z tych najtanszych nie maja za rewelacyjnych opini ( troche sie naczytalam hehe)
mi sie wydaje , ze calkowitego badziewia nie ma co brac w koncu ten wozek ma byc na te kilka lat przydatny , chyba , ze ktos planuje kupno teraz czegos i za jakis czas parasolki najzwyklejszej
ja wybralam wozek juz taki do konca , ze sie tak wyraze , nie widzi mi sie kupowanie kolejnego wozka za jakis czas , raz , ze szkoda kasy , dwa , ze nie bede tego skladowac hehe

 

[maggie9]

Dzieweczki, a jak dokladnie u Was wygladaja te pozycje z ktorych Wasze dzieci startuja i pelzaja?
Bo u nas Kuba podnosi albo pupe do gory na wyprostowanych rekach ale podkurczonych nogach, albo na wyprostowanych rekach prostuje nogi i staje na palcach co wyglada jak pompki:-) I tak sie zastanawiam jak to dokladnie u Was wyglada, bo jak przeczytalam co piszecie to nie umiem sobie tego wyobrazic

I u nas dzien łaski - Kuba byl dzis taki fajny jak dawno nie byl. Na podlodze sam wytrzymal chyba ze 20 min, nie jojczal i byl na prawde fajowy:-) Oby wiecej takich dni!

A co do wozka, tez polecam zainwestowac wiecej kasy, bo posluzy na dluzej. Testowalam w sklepie kilka spacerowek-parasolek i zdecydowalam, ze kupie Cybex Callisto i przyznaje, ze jestem bardzo zadowolona. Glownie dlatego, ze jest bardzo stabilna, super sie prowadzi i jest zwrotna. Kółka nie stukaja podczas jazdy i jest wygodna dla Kuby - ma 5 pozycji siedzenia. Teraz szukam fotelika i kupimy pewnie albo Cybexa wlasnie albo Romera. Poki co prowadze sledztwo w tej sprawie;-)

 

[NabAwe]

hey
u nas dzien przyjemny- jakby nie liczyć nauki. Emilka na dworze posiedziała ze mną troche ale szybko sie znudziła i zrobiła sie marudna, pewnie było jej za gorąco no bo co... a potem sie deszcz rozpadał.
Jutro wizyta u teściów...
aaaa no i o 10 ostatni exam- 3majcie kciuki!! bo jak nie kciuki to nic mi nie pomoże, chyba jeszcze żądnego nie olałam tak jak ten ostatni.

maggie9
początki to były takie jak opisujesz właśnie z Kubą że różne wygibasy ćwiczyła mi Emilka, a potem poprostu jak jej zabawka odleciała w bok to zaczynała z krzykiem i złością się podciągć rączkami jakby się czołgała i tak coraz częściej, aż przerodziło sie to w pełzanie. Te pompki to do dziś trzaska bo chyba lubi. Za to na chwile obecną pełzając przejdzie cały pokój ile razy chce, a w przerwie zAtrzyma sie, na czworaka zacznie tyłkiem bujć przód tył, rozejrzy sie i dalej pełznie, a dzis nawet pare razy sobie poraczkowała ale tlyko w tył. Za to baaaaaardzo chce wstać i chwyta co może i próbuje. Oprócz tego jak pełznie to już umie z pozycji na czworaka usiąść sama. Także spoko, na pewno zachowanie małego wskzuje na wstęp do pełzania- raczkowania.

asionek
może Ci daje w kośc pogoda? i aktywnośc? no bo Ty ciągle w ruchu
A jaką spacerówke masz na myśli?

 

[maggie9]

Dzięki Ewa :-)
Moze faktycznie szybciej zacznie pelzac niz bez problemow przewracac sie z brzucha na plecy i odwrotnie;-)

 

[kasiadz]

jagmar dzięki za krótki opis tego jak to u was w rodzince wygląda z rodzeństwem
gratulacje początków wstawania!!!