kasiadz
Fanka BB :)
anek wygląda na to że wkrótce twoja niunia wystartuje
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ale zasypia po zastosowaniu sie do lektury czy sama dałaś sobie rade??ja też tu zagladam,jakoś wole tu ale na fb też wlatuje
u nas noc przespana,flacha dopiero po 6 była.
Kupiłam wczoraj jogurciki za 9 złoty,dziś spróbujemy.
Pogoda jak narazie śmieszna ale wyglada jakby miało się przejaśnic ,oby
Mi sie szykuję tylko jedno wesele ale nie wiadomo czy bedzie mój m wiec sie nie napalamtutaj sie lepiej pisze długie posty i czyta długie posty.. na fb to mozna po pare słów i wysłać. A tu szkoda zaśmiecać.. No i na fb jest czat ;> tyle że jest nas zbyt dużo i nie nadążam z czytaniem
Mariolcia ja ide w sierpniu, wreszcie poszaleje.. bo w tamtym roku trzy wesela w lato i z brzuchem nie poszalałam.
Ja zauważyłam ze młody lepiej spi jak Nas w sypialni nie ma bo ja teraz m na kursie to ja spie w sypialni razem z Antkiem i kreci sie wierci , wzdycha itp itdhaj,
nasza radosc z wczorajszej nocy byla przedwczesna, dzis Kuba zafundowal nam pobudke o 5
Zasnal o 6.30 i spal do 10, ale juz o 7.30 trzeba bylo wstac, w do 4 sie krecilam z boku na bok i ledwo na oczy patrze
Moze i ja sie wbije do Waszej grupy na FB, pomysle :-)
Podajecie juz dzieciakom zoltko jajka?
Mój tylko tyłek podnosi narazie jeszcze się nie zapowiada ( na całe szczęście ;-))a umnie się zaczyna pełzanie na maxa, położyłam ja na kocyku a tu pach odpieła mi od lapka kabel trzeba znowu i tu pilnowac,wczoraj kilka razy stanęła na czworaka i tak śmiesznie się bujała do przodu i do tyłu
Hejka!
Jewcia, trzeba sie zawziac zeby dziecko nauczyc zasypiania, a i tak niektore egzemplarze wyjatkowo oporne Moj Maxio tez cycowy i do niedawna tez bylam zniewolona, az w koncu musialam powiedziec stop.
Ciagle duzo karmie i chociaz sie moj skubaniec nawet po skonczinym 6 miechu dosyc najadal z piersi, to wprowadzilam juz 2xkaszke, obiadek i deserek (takie nie za wielkie porcje i praktycznie po kazdym posilku stalym cyc, bo nie dopajam mlodego, jedynie kilka razy z niekapka mu zapodalam wode jak upal byl i bylismy na powietrzu)
W kazdym razie zdarza sie u nas zasniecie bez marudzenia wcale, albo z krotkim marudzeniem, czasem tez widac ze ze zloscia krzyczy, ale chociaz probuje sam i jest mi o wiele latwiej (znacznie trudniej ze spaniem w dzien, ale tez jakos ciagniemy)
No wlasnie czy w tych wszystkich madrych ksiazkach pisza co robic jak dzieciak nie placze tylko poplakuje, albo pokrzykuje, ale pomiedzy sa chwile wyciszenia i to nie ze sie zmeczyl placzem, tylko po prostu jakby walczy z tym snem... No i nie wiem czy mam wtedy interweniowac czy nie... Zdarzylo sie ze jak zagladnelam do pokoju to mialam wrazenie ze pogorszylam sprawe i przerwalam dziecku zasypianie...
Bo w ogole Max nawet jak sie mocno buntuje i wydziera, to robi to kilka minut po czym zazwyczaj zasypia, ale ciagle czekam az zasniecie bez placzu w ogole stanie sie regula a nie wyjatkiem
Tak na marginesie to tez troche mysle ze cycowe dzieci, zwlaszcza jesli sie mialo jakis problem z karmieniem latwiej "rozpuscic"" i tym samym potem trudniej "zdyscyplinowac"... Oczywiscie sa wyjatki i mamusie takich smykow sa niebywalymi szczesciarami
U nas zreszta tez ja bylam zawsze zywym smokiem (bo innego nie uzywamy), wiec jak takowego zabraklo, to dziecku sie trudniej samemu uspokoic... Na dodatek plastikowego smoka mozna sie pozbyc, wlasniej matki nie za bardzo hehe
Maggie, ja wlasnie tez narazie sie z jogurtem wstrzymuje, chociaz u nas daja zielone swiatelko na krowie mleko juz od 9 (czy po 9) m-cu, a jogurt ponoc jednak latwiej sie trawi i przyswaja, wiec teoretycznie mozna probowac wczesniej... W sumie nikt nie kaze dziecku od razu zjadac calego kubeczka.... Ja tam jednak sie chyba zdam na opinie pediatry...