madzilka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Styczeń 2011
- Postów
- 322
Bożenka sama musisz zdecydować co zrobisz, nie chcę Ci nic doradzać, jedynie mogę powiedzieć, co mi się wydaję, że zrobiłabym będąc na Twoim miejscu- weekend jutro, więc zabrałabym wszystkie rzeczy z pomocą przyjaciół i wiałabym gdzie pieprz rośnie- nawet do jakiegoś schroniska dla matek- ale skoro piszesz, że masz tam przyjaciół to na pewno ktoś Cię przygarnie. Twoja dzidzia nie potrzebuje Twojego stresu, ona to wszystko odczuwa. Rozumiem, że kochasz, ale żeby stworzyć dobry klimat dla dzidka to musi się kochać obydwoje rodziców, a przykro mi to pisać, ale z tego co nam opowiadasz, to ten gość Cię po prostu nie szanuje, więc gdzie tu dopiero mówić o miłości- z tego co pamiętam, pisałaś, że kiedyś już coś tam nieciekawego się działo między Wami, więc sama widzisz- tacy ludzie się nie zmieniają. Myślę, że można nawet zdradę wybaczyć, ale znęcania się psychicznego, które przeradza się już teraz w znęcanie fizyczne jest niedopuszczalne. Dasz radę, dzidek Ci przyniesie dodatkowy power, więc poradzisz sobie. Wszystkie tu trzymamy za Ciebie kciuki i z czasem zobaczysz, wszystko się ułoży!!!