reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2011

Ogladam wlasnie usta usta i powiem tylko :-(

Anulka8700 -będzie dobrze,trzymam kciuki,o które prosisz.
U mnie też wszystko już wróciło do normalności dziewczynki poszły do szkoły,ludzie króliki posprzątali z trawników,tylko pogody wiosennej brak.
Oj ja zaczynam czuć moją przypadłość pod postacią przodującego łozyska,brzuch tak mnie ciągnie dziwnie szczególnie w jednym miejscu,no i jak pochodzę to zaczynam plamić.Tylko ja nie mogę się położyć i czekać na poród,muszę łazić.
Pani doktor zrobiła mi wizytę na 18 maja,oj cos czuję,że ją przełożę.
Jak tam kochane zajączek u Was był??
Mnie ominął-chyba byłam niegrzeczna;-)

Na twoim miejscu lezalabym plackiem bez wzgledu na wszystko, nie ma zartow lepiej uwazac.

mnie dzisiaj od rana ciągnie dół brzucha...mam nadzieję że to normalne...tak jakby mięśnie się rozciągały...macie tak niekiedy??

Ja tak mam ostatnio czesto i jeszcze te klucia :baffled:

Jasne że tak od uczucia że się brzuszków narobiłam jakbym zakwasy miała po ciągnięcia w pachwinach kucia w macicy mówie ci cuda wianki :-)

A ja własnie byłam na pakupkach i byłam w H&M i chciałam sobie biustonosz kupić tylko te co mnie interesowały były na najwyżej półce no i się na wyciągałam żeby znaleść swój rozmiar aż mnie brzuch rozbolał kurde zapomniałam nie wiecie dlaczego się mówi żeby rąk nie podnosi w ciąży czy to kolejny zabobon?:baffled:

Nie wolno dlugo trzymac rak w gorze np wieszac firanek bo moze sie odklejac lozysko. Siegnac po cos na polke wolno ;-)

siedze i wyje.. zaraz przed oczami stanela mi wizja lezenia calymi dniami w lozku, albo co gorsza pobyt w szpitalu.. tyle ze to dopiero 16 tc z julka problemy z szyjka mialam od 30
:-( 3majcie za mnie kciuki, pojade o 15, bo do wieczora nie wytrzymam... czarne mysli mam
:-( swiruje chyba bardziej do tego bo mam wrazenie ze brzuch bardziej mnie boli a szyjka kluje, no i dalej latam do kibelka co chwile...

Mnie tez gniecie na pecherzu i kluje czasami. Tez sie martwie czy wszystko wporzadku. Mam nadzieje ze u Ciebie bedzie jednak ok. Moze didi pcha sie na pecherz. Ja tez tak latam do kibelka caly czas.

no mi syfy zeszly i nawet zle nie wygladam po za kilkoma rzeczami typu wlosy na brzuchu obrzydliwe i cellulit :/
jakos damy rade :)) wyjscia nie mamy :))

wlosy mi tez leca ... a mialy sie zrobic piekne , geste i wogole cud mid malina ...

U mnie tez wlosy na brzuchu :-( moze przelazly z glowy na brzuch :-D
 
reklama
Gosiane zobaczymy, mam nadzieje ze nic zlego sie nie dzieje.. mam miekki brzuch nie stawia sie, ale w dole brzucha cały czas "cos' czuje, uwiera mnie, przeszkadza, wszystko rozchodzi sie na pachwiny,pecherz gniecie, szyjka tez co jakis czas zakluje... nie dobrze...jedno pewne, dziecko nisko jest, tak jak Jula była cała ciaze..
 
czesc dziewczyny


daaaaaaawno mnie tu nie bylo, ale to z racji natloku wydarzen
przeprowadzki, pobytu w pl i generalnie jak juz sie wszytsko ustabilizowalo to nie moglam sie jakos wbic w temat
zagladalam czasami i w koncu sie zmobilizowalam zeby cos skrobnac

za 3 tyg znowu lecimy do pl z racji tego ze jestem chrzestna na komunii wiec napewno pojde do mojego gina i mam nadzieje, ze juz bede znac plec :))) a tutaj kolejny skan mam 31 maja
zobaczymy jak tam moj krasnal rosnie:)
na ostatnim dal popalic, niec nie robil tylko sobie skakał skubaniec
Pozdrawiam was cieplo
 
Ogladam wlasnie usta usta i powiem tylko :-(
tez ogladalam,szkoda ze zrobili jak w oryginalnym serialu...myslalam,ze ten watek smierci Julki sobie daruja...ogolnie serial rewelka,tylko ten sezon kompletnie mi nie podchodzi...kazdy wali sie z kazdym,zdrady i w ogole...

Gosiane zobaczymy, mam nadzieje ze nic zlego sie nie dzieje.. mam miekki brzuch nie stawia sie, ale w dole brzucha cały czas "cos' czuje, uwiera mnie, przeszkadza, wszystko rozchodzi sie na pachwiny,pecherz gniecie, szyjka tez co jakis czas zakluje... nie dobrze...jedno pewne, dziecko nisko jest, tak jak Jula była cała ciaze..

Anulka,badz dobrej mysli,odpoczywaj ile wlezie,wiem ze latwo mi mowic,zwlaszcza przy malym dziecku jakie Ty masz,ale czesto jest tak,ze to my same narzucamy sobie ze "cos musimy" zamiast polezec....Bo jak nie to my do tego Mikolowa wpadniemy i Cie do lozka przywiazemy babo ;-)

Agadaria poproszę o przepis na ten pyszny sernik:)

Przepis jest w watku kulinarnym...Dodam,ze rewelka,jak dla mnie za slodki,nastepnym razem zrezygnuje z czesci cukru:)

Witam sie srodowo,moje dziecie juz dzis do szkoly,wlasnie wstalo i wola jesc:-D:-D:-D zaraz lece psiaka wyprowadzic i jakies bulki jej kupic na sniadanko:-):-):-)

milego dzionka laseczki:*
 
Hejka dziewczyny.....u mnie dzisiaj jakby lepiej....brzuch tak nie ciągnie....

musiałam rano lecieć po pączka bo tak mi się chciało ....:) głodomorrra:)
 
Dzień dobry,

Też oglądałam wczoraj usta usta i podoba mi się takie zakończenie, po prostu jak w życiu nie zawsze jest kolorowo, wypadki się zdarzają i trzeba sobie jakoś dać z tym radę, jestem zaskoczona, że wreszcie jakiś serial TVN zakończył się inaczej niż słodko-cukierkowo.

Ja biorę witaminy od początku drugiego trymestru i mam super cerę, włosy lśniące i gęste mi się zrobiły i mam fajne paznokcie.

Nie chce straszyć ale jak teraz lecą włosy to jeszcze gorzej będzie jak zacznie się karmić piersią, wtedy na prawdę organizm się nie patyczkuję i wysysa z matki wszystko co najlepsze i może się to nieciekawie skończyć.
 
reklama
witam sie i ja :)
dzisiaj ambitny plan posprzatania chalupki na blysk ... :))


Cześć po świątecznie,

Też mam dosyć jedzenia, cieszę się że już po. Brzuszek już mam pokaźny. Kilo do przodu. Dziś wróciłam od rodziny i padam z nóg. Zakup mieszkanka już bliżej jak dalej, umowa o kredyt podpisana, jeszcze notariusz. Dzidziuś daje znać, szczególnie po plackach :tak: Infekcja już prawie przechodzi, ale jeszcze niewyleczona.. idę jutro się zapisać do ginka albo po kolejną receptę i kolejne badania.

Asionek mi włosy wręcz odwrotnie, pięknieją.. mówią że urodę się traci przy córce ;-) Kupiłam sobie dziś fajniutkie lniane spodnie ciążowe, jasne na lato.. zadowolona jestem z zakupu :tak:

Lecę dziewczyny, miłego wieczorka
:cool2:

ciesze sie , ze z kredytem ok :)
u mnie ma byc synek niby :)
ogolnie to wygladam niezle ,a z wlosami to i przed ciaza mialam prblem tylko liczylam , ze podczas ciazy to sie jaks zmieni .... no nic moze nie wylysieje ;))

Ogladam wlasnie usta usta i powiem tylko :-(





Mnie tez gniecie na pecherzu i kluje czasami. Tez sie martwie czy wszystko wporzadku. Mam nadzieje ze u Ciebie bedzie jednak ok. Moze didi pcha sie na pecherz. Ja tez tak latam do kibelka caly czas.



U mnie tez wlosy na brzuchu :-( moze przelazly z glowy na brzuch :-D


no mam nadzieje , ze to dzidzia gniecie ,bo u mnie juz nie powinno byc infencji .. nie moge cala ciaze na antybiotyku leciec :/

hehe dobre z tymi wlosami :) ale wsumie by sie zgadzalo :-D

Gosiane zobaczymy, mam nadzieje ze nic zlego sie nie dzieje.. mam miekki brzuch nie stawia sie, ale w dole brzucha cały czas "cos' czuje, uwiera mnie, przeszkadza, wszystko rozchodzi sie na pachwiny,pecherz gniecie, szyjka tez co jakis czas zakluje... nie dobrze...jedno pewne, dziecko nisko jest, tak jak Jula była cała ciaze..

a to zle jak dzidzi nisko ?? moze u mnie tez nisko stad ten nacisk ?? ehhh przydaloby sie nam mniej stresow

czesc dziewczyny


daaaaaaawno mnie tu nie bylo, ale to z racji natloku wydarzen
przeprowadzki, pobytu w pl i generalnie jak juz sie wszytsko ustabilizowalo to nie moglam sie jakos wbic w temat
zagladalam czasami i w koncu sie zmobilizowalam zeby cos skrobnac

za 3 tyg znowu lecimy do pl z racji tego ze jestem chrzestna na komunii wiec napewno pojde do mojego gina i mam nadzieje, ze juz bede znac plec :))) a tutaj kolejny skan mam 31 maja
zobaczymy jak tam moj krasnal rosnie:)
na ostatnim dal popalic, niec nie robil tylko sobie skakał skubaniec
Pozdrawiam was cieplo

hej :)
rzeczywiscie dawno ciebie nie bylo ... zagladaj i pisz z nami czesciej :)
 
Do góry