Asionek31
Fanka BB :)
A ja mam tylko smaki jak czytam wieczorem o tym co zescie zjadly!I wtedy mi sie wszystkiego chce!A rano juz mi sie znowu nic nie chce,ja generalnie nie za zdrowo jem.Ale do ryby np absolutnie nie moge sie zmusic.I do miesa tez nie .Przeciez nie moge cala ciaze na Pawelkach toffi jechac
ja tez mam gorsze zachcianki wieczorem
ale smaka narobiłyście na zestaw wiosenny ziemniaczki, kalafior itd.- mniam- za to na rybę też mam straszny odrzut, na samą myśl niedobrze się robi, a przed ciążą zawsze dużo jej zjadałam. Kiedy kończą się te zachciewajki-czy to dopiero przedsmak tego co nas czeka, bo ja niezorientowana?
nie wiem , ale chyba jeszcze najgorsze przed nami
np. siorka , ktora tak ja ja nigdy nie je prawie slodyczy , pod koniec ciazy mogla tylko slodkie jesc , az ja trzeslo hehe
do tej pory pamietam jak w restauracji zjadla danie glowne ogormne do tego , pozniej deser , drugi deser i mi jeszcze kazala zamawiac kolejny , bo jej juz wstyd bylo

ostatnio sie z tego z mama smialam
a teraz po porodzie nawet nie patrzy w strone slodkiego