reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Październik 2011

Dzień dobry mamusie...ja już wstałam, ale jeszcze na trochę się kładę...wczoraj przez mojego położyłam się po 1:00...i teraz muszę odespać...a po południu do rodziców na obiadek...ma być schab pieczony ze śliwką...mnia mnia
 
reklama
Też bym schabik ze śliwką zjadła, może jutro zrobię? :D Wczoraj wieczorem wytłukłam całą masę kotletów z indyka, to mam obiad na 2 dni :)))

Dzisiaj od rana mnie mdli, lecę po południu po migdały, bo zwariuję niedługo :p I głowa mnie boli, jak na złość, ale to chyba zmiana pogody. Raz słońce, raz chmury, zaraz będzie lało i nie wiadomo czego się spodziewać. Całe szczęście śniegu prawie nie widać :)))
Jutro robimy małe przyjęcie na kilka osób, żeby powiedzieć radosną nowinę znajomym. Padną wszyscy równo, równiusieńko :p
 
hej mamusie :)
u nas tak wieje , ze wszystko fruwa :szok: normalnie tornado wrrr jak ja nienawidze waitru , , dobrze , ze zadko sie to zdarza :)
ja dzisiaj mam zamiar zrobic sobie maly dzien pieknosci , naloze farbe , pazurki zrobie u rak i nog , moze jakas maska ?? :)
bo juz zle sie czuje sama ze soba :/ taki kocmoluch hehe


Dzień dobry
zabieram się za sprzątanie w kuchni... non stop mam pełno tam zmywania, zwariować możńa hehehhe

nie mogę zaszczepić dziecka na ospę przez swoją ciążę (nawet nie wiedziłam) ale w szoku jestem bo lekarz wypatrzył JĄ(ciążę), brzuszka lekkiego dostałam ;-) wciąż mi nic nie dokucza, w poprzednich ciązach to chociaż snność miałam ale jeśli tylko wszystko jest ok. to dla mnie nawet lepiej

ooo a czemu nie mozna ?? nawet nie widzialam ...

wy macie gary , a ja kurz :/ i to nie taki normalny , a taki jakis gruby , czarny :/ juz sobie nie daje rady z tym badziewiem , ledwo co zetre juz jest znowu :szok: szmatki , i inne cuda specjalne nie pomagaja ... to nasze 3 mieszkanie , w tym zmienilimsy region i miasto i co ?? dupa dalej to samo :/
 
hej laseczki :) ja niedawno wstalam, glowa oczywiscie boli bo przeciez nie moze mi nic nie dolegac :confused2: dziwna akcja z tym kurzem, u nas prawie nie ma :eek:
 
Witam wszystkich
Ja siedzę w pracy, ale nic mi nie idzie. Strasznie sie boje i nie mogę się doczekać wtorku, co mi gin powie na usg...
 
Hej dziewczyny. A ja siedze u rodzicow od wczoraj bo maz tak sie rozchorowal ze kazal mi sie przeniesc zebym sie nie zarazila. Wiec korzystam z gosciny :-) Meczy mnie tylko bezsennosc wiec niedospana jestem troche i pewnie bede odsypiac.
U was tez taka piekna wiosenna pogoda? Kurcze jak widze takie sloneczko to az chce mi sie wyjsc tylko nie moge :-( Juz mam dosc tego polegiwania bleee.

A wam jak tam mija dzien?

agi na pewno bedzie wszystko wporzadku ;-) to juz serduszko bedzie pewnie widac na usg!

Asionek to dziwne z tym kurzem ze az taki czarny. U mnie to rzadko sie pojawia jak juz poscieram.
 
hej dziewczyny :)
u nas tez pogoda dzis sie nie popisala :/ wieje i pada deszcz z gradem na zmiane....
u nas tez nie ma za duzo kurzu, ale to klimat wilgotny bardziej to nie lata tyle tego w powietrzu....w Polsce tez sie zbieral, ale nie jakis taki straszny...taki normalny kurzowy raczej :)
 
reklama
hej Mamusie!!!!!
nadrobiłam Was :tak: i widzę macie takie same rozterki jak ja. ostatnio na przykład myłam coś w łazience domestosem, a potem dopiero do mnie doszło, że przecież mogłam się tego świństwa nawdychać... :szok:. później ktoś mi powiedział, że nie można zupy grzybowej jeść...:szok: a ja akurat u znajomych miskę zjadłam... oszaleję jeszcze trochę!!!!!!!!
fajnie, że coraz lepiej się czujecie. ściskam mocno!!!!!!!!!!!!!
 
Do góry