reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2011

Mam glupie pytanie:zawstydzona/y:
Czy w 7tc taki duzy pecherzyk zoltkowy to normaalne??:zawstydzona/y:
Wiem wiem lekarka mowila, ze tak, ale ogladam fotki innych i... nie widze nic takiego:baffled:

Ja mam duże ciałko żółte...zerknij na zdjęcie...załączyłam w ubiegły piątek...

Siemacie dziewczynki :)
Cholera jasna jak mnie dzisiaj boli głowa, nie daje już rady, wziełam 2 panadole, a teraz jeszcze nurofen bo naprawdę nie wytrzymam. Poza tym kołchozu częśc dalsza u mnie, pół dnia w szpitalu z teściową spędziłam, jak wróciłam do domu to nie wiedziałam w co ręce włożyć, taki burdel chłopy zrobili, że jakbym miała jakąś wiatrówkę pod ręką to bym wystrzelała :)
Tak poza tym jutro pędzę na badania i trochę pękam przed pobieraniem krwi, eh z tym zawsze miałam problemy :D

A nie da rady ich zagonić do roboty? Rozdziel obowiązki i połóż się...odpoczynek Ci sie należy...

Dziewczynki!!! macie racje wkrecam sobie za bardzo!!! dzieki za slowa otuchy!!! czekam z niecierpliwoscia na usg- mam dosc pozno 22. 03 -dlatego chyba zdecyduje sie na prywatna wizyte i pojde wczesniej w koncu to juz 7 tydz. !!!

co do l4 to pewnie nie bedzie tak latwo... zreszta wszystko zalezec bedzie od lekarza ginekologa- jesli takie beda jego wskazania bede musiala pojsc i wtedy nie bedzie dyr miala nic do gadania!

na razie bylam na pierwszej wizycie u gin w przychodni - zeby potwierdzic ciąże! lekarka nie zrobila najlepszego wrazenia na mnie- byla niemila i na moje pytania odpowiadala zdawkowo! najlepszy byl jej tekst- kiedy mowilam o tym ze boje sie ze infekcja moze w jakis sposob zaszkodzic dzidzi i utrzymaniu ciazy- a ona na to- ,,co sie pani martwi... albo wszystko albo nic- to naturalna selekcja...":baffled:

Ja bym do takiego lekarza juz nie poszła...dla mnie to brak jakiejkolwiek empatii (no chyba, że te słowa były wyrwane z kontekstu)...Jeśli to kobieta, to powinna zrozumieć rozterki i troski ciężarnej...powinna podnosić na duchu a nie dołować...
A jakby nie chcieli dać Ci L$ to może troszkę pościemniaj, że cały czas wymiotujesz, masz zawrotu głowy itd..:)

Ja tak tylko na chwilkę...po pracy czułam się taka bez sił, że musiałam się położyć...potem tylko wstałam, by mojemu zrobić obiadek...i znowu do łóżeczka...i zaraz idę spać...:)
 
reklama
Asionek jakos 19 mm i troche. No ale juz zakapowalam, ze w szpitalu byl w tym miejscu co teraz na wizycie, wiec moze 2 tyg temu jeszcze sie przemieszczal choc nie znam sie.
Hopee lece zobaczyc
Dobranoc :)
 
Cześć dziewczyny :-)
Przepraszam, że się Wam tu wtrącam. Też jestem mamą paździoszka, ale trzylata starszego od Waszych fasolek. Zajrzałam tu, bo dziś zapisywałam mojego młodego do przedszkola :szok: i taka refleksja mnie naszła jak ten czas szybko leci :szok: Termin miałam na 8.10, ale Maciek sie nie spieszył i urodził dopiero 13, po indukcji. W każdym razie życzę Wam spokojnych miesięcy ciąży i pociechy z dzieciaczków :tak: Oby wszystko ułożyło się jak najlepiej i dzieci były zdrowe jak rybki :-D Buziaki!!!
 
asionek ja mam :)
ze tak sie wtrace do pazdziernikowych :)
w polsce dostajesz cos tam chyba zastrzyk domiesniowy po porodzie na jakas konkretna, dana ilosc godzin po porodzie... dokladnie nie wiem
a we francji jesli masz, to nie czekaja na wynik krwi dziecka ( swtierdzajacy jaka ma grupe krwi) tylko obowoazkowo w dwudziestym ktoryms tygodniu (juz nie pamietam dokladnie ale cos mi sie kojarz 23-24) dostajesz zastrzyk od gina w jego gabinecie i po sprawie :)
 
asionek ja mam :)
ze tak sie wtrace do pazdziernikowych :)
w polsce dostajesz cos tam chyba zastrzyk domiesniowy po porodzie na jakas konkretna, dana ilosc godzin po porodzie... dokladnie nie wiem
a we francji jesli masz, to nie czekaja na wynik krwi dziecka ( swtierdzajacy jaka ma grupe krwi) tylko obowoazkowo w dwudziestym ktoryms tygodniu (juz nie pamietam dokladnie ale cos mi sie kojarz 23-24) dostajesz zastrzyk od gina w jego gabinecie i po sprawie :)

tylko ja wyczytalam , ze po poronieniu tez sie podaje , a ja nie mialam :( a to juz jest traktowane jako 2 ciaza ....
czyli tez mi podadza zastrzyk i bedzie dobrze ??
jezu jak sie zestresowalam :( nawet nie wiedzialam , ze mam - , wszyscy w rodzinie maja plusy
ja to zawsze inna musze byc :/
 
asionek : teraz to ci nie powiem
ale ja juz raz rodzilam, teraz mialam poronienie i nic mi nie podawali
widzialam mojego gina ktory prowadzil ciaze i nic mi o tym nie mowil
mysle ze przy poronieniu wczesnym nie trzeba podawac
wkoncu jakby nie patrzec zastrzyk jest "dla dziecka" a przy poronieniu nie bardzo juz jest po co...
w kazdym razie ja nie mialam po pooronieniu
a w ciazy jak najbardziej TAK
dopytaj swijego gina
ps. ja tez jedyna z rodziny owca z Orh- ;)
kolorowych !!!
 
Jos jak bedziesz u gina to sie zapytaj moze , bo ja wszedzie czytam , ze po poronieniu , ciazy pozamacicznej , aborcji , lyzeczkowaniu , podaje sie te przeciwciala jednak ... w mojej ksiazce tez tak napisali
no nic jutro sie dowiem pewnie
to jest nas dwie czarne owce :) ja mam A-
 
reklama
Jos jak bedziesz u gina to sie zapytaj moze , bo ja wszedzie czytam , ze po poronieniu , ciazy pozamacicznej , aborcji , lyzeczkowaniu , podaje sie te przeciwciala jednak ... w mojej ksiazce tez tak napisali
no nic jutro sie dowiem pewnie
to jest nas dwie czarne owce :) ja mam A-
Asionku odpisalam Ci na 2pg

wszystko bedzie dobrze,ja tez z konfliktem!!!!tez z 0 Rh-
immunoglobulina podana w kazdym etapie ciazy chroni przed pojawieniem sie konfliktu!!!!!!!!
podaje sie ja miedzy 24 a 28 tyg.ciazy. I skoro josephine pisze ze we Francji podaja obowiazkowo,to tym bardziej nie musisz sie martwic!!!!!!

bedzie wszystko dobrze!!!!!!A immunoglobuline podaje sie po wszystkim:po poronieniu,po lyzeczkowaniu,po porodzie,we wszystkich sytuacjach gdzie krew dziecka/plodu ma stycznosc z krwia matki....podaje sie ja bodajze do 72h po zaistnailej sytuacji,ja po porodzie z coreczka dostalam na nastepny dzien...
 
Ostatnia edycja:
Do góry