reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2011

reklama
termin mam na 15.02, a zdjęcie brzuszka wciąż nie zrobione:zawstydzona/y:
w piątek mam wizytę i usg to w 14 tc:)
a tak, poza mdłościami wszystko jest ok tylko młoda odpocząć nie daje, ale od poniedziałku wraca opiekunka :)
 
Kasiadz, to bedzie wodniczek:-) fajnie:-)
co do naszego zlotu to ja juz nie wiem kto bedzie, szkoda ze tak duzo z Was odpadlo:dry:

A u nas po moim powrocie do pracy Kuba bardzo zle spi. Budzi sie co noc:crazy:
Tzn nie wiem czy to powod, ale tak sie domyslam, bo nic innego nie przychodzi mi do glowy.
Powiem Wam, ze czlowiek sie jednak odzwyczaja od pracy siedzac tyle w domu i po calym tygodniu pracy czuje sie bardzo zmeczona. Sily zbieram dopiero w niedziele, a na drugi dzien do roboty:-p Poki co zostaje i zobaczymy jak to sie dalej potoczy.
Z innej bajki - czy ktoras z Was ma moze zespol jelita drazliwego? Ja to mam od lat i jak bylam w domu mialam z tym spokoj, wrocilam do pracy i od nowa to samo:wściekła/y:

No a poza tym slub 15.09, a tu tyle rzeczy do zalatwienia a przez to, ze pracuje zostaja tylko weekendy.
Nawet zaproszenia musielismy wyslac poczta, bo nie bylo kiedy zawiesc:-p

Wiec generalnie cierpie na brak czasu:tak:
 
my dzisiaj na placu zabaw takim zamknięty popołudnie spędziliśmy. Było bardzo fajnie, mloda się wyszalała, pozaczepiała dzieci, jakąś dziewczynkę wytarmosiła za włosy, wyciągała dzieciom smoczki:szok:, tak się umęczyła że o 20 już spała:szok: i to musiałam ją przetrzymać bo już o 19 odpływała.
A wy chodzicie na takie place zabaw? fajna sprawa
 
Kasiadz, to bedzie wodniczek:-) fajnie:-)
co do naszego zlotu to ja juz nie wiem kto bedzie, szkoda ze tak duzo z Was odpadlo:dry:

A u nas po moim powrocie do pracy Kuba bardzo zle spi. Budzi sie co noc:crazy:
Tzn nie wiem czy to powod, ale tak sie domyslam, bo nic innego nie przychodzi mi do glowy.
Powiem Wam, ze czlowiek sie jednak odzwyczaja od pracy siedzac tyle w domu i po calym tygodniu pracy czuje sie bardzo zmeczona. Sily zbieram dopiero w niedziele, a na drugi dzien do roboty:-p Poki co zostaje i zobaczymy jak to sie dalej potoczy.
Z innej bajki - czy ktoras z Was ma moze zespol jelita drazliwego? Ja to mam od lat i jak bylam w domu mialam z tym spokoj, wrocilam do pracy i od nowa to samo:wściekła/y:

No a poza tym slub 15.09, a tu tyle rzeczy do zalatwienia a przez to, ze pracuje zostaja tylko weekendy.
Nawet zaproszenia musielismy wyslac poczta, bo nie bylo kiedy zawiesc:-p

Wiec generalnie cierpie na brak czasu:tak:
Hej

Ja mam nerwicę żołądkową, i to się objawia biegunką i skurczami brzucha ale nie w stresującej sytuacji tylko trochę po. Uciążliwe :crazy:
W sumie to szkoda z tym zlotem, myślałam że więcej dziewczyn będzie zainteresowanych :-(
Aruś też ostatnio sie częściej budzi, ale widzę że zęby kolejne idą.
Ja w roku szkolnym też cierpię na chroniczny brak czasu i tylko niedziela jest moim dniem wolnym. Nasze wesele w przyszłym roku i też ten wrzesień będzie straszny. Swoją drogą gratulacje!!!!
Czekamy na zdjęcia :)

Kasia no czekamy na te fotki twoje!!! Mnie mąż wmawia że fasolka jest a ja głupia daje sie podpuszczać bo od cc czuję jakby mnie coś kopało ;) a to tylko gazy.

My na plac chodzimy na huśtawki ale musimy sie wybrać na piaskownice kiedyś.
Miłej niedzieli :)
 
hey

ja chodze i do piachu i na huśtawki, a w piątek zaliczyłyśmy z jagmar jupi park- to własnie taki placyk zamknięty (płatny) w CH jak Kasiadz mówi. Emilka I Marysia się też wybawiły ostro, że o Zosi nie wspomnę bo ona to już duża dziewczynka, wszystkie atrakcje ma obcykane i musze się pochwalić, ze pierwszy raz się ze mną troszkę oswoiła:D

Emilka perszing, chodzi przy meblach jak korzeniowski, a w zapomnieniu potrafi przejść od mebla do mebla sama, i jak ją zawołam i skuszę zabawką to też przyjdzie, ale to dopiero początek, zanim zacznie chodzić tak konkretnie to jeszcze pewnie trochę minie.

Za to kolejny mój żal- brak sił do lekarzy.... dermatolog dała mi antybiotyk itp na tą wysypkę Emilkową i co? tydzien minął i DU.PA! Wysypka jeszcze się powiekszyła i zajmuje jej 1/3 twarz. Dostaje 2 leki na alergie, dicoflor, witaminy, kąpana w emolium, 3x dziennie pielęgnowana i smarowana, osłaniana od słońca, na samych obojętnych kosmetykach, ja i mąż myjemy ręce non stop itp itp itd itd......... i NIC !!!!! Zaczełam już sama czytać w necie i myslec, czy to co ona ma to nie gronkowiec (bo dziwnym zbiegiem okoliczności mam na gardle ropę, a 10 lat temu miałam autoszczepionkę bo mialam własnie gronkowca który sie osadził na migdałach i przez to miałam rope, a teraz nawrót po 10 latach przerwy). Druga sprawa, ze ma mocno powiększony węzeł i czytałam włąsnie że to też może być powiązane z bakteriami, np w okładzie pokarmowym. Jednak lekarstwem najlepszym byłoby odstawienie produktów glutenowych i mleka krowiego, co uważam za niemożliwe bo moje dziecko nie je nic poza tym :( DOLINA normalnie....
 
Nab nie wiem co ci poradzić, kurcze moze szukaj innego lekarza?

ja dziś odebrałam wyniki różyczki i wynika z nich że nie przechodzę i mam dużą odporność -tak internista je zinterpretował, więc ulga:)

wiecie my coraz poważniej myślimy nad oddaniem naszego kociaka, nie mamy dla niego czasu, zapominamy o nim, korzystając z kuwety budzi tośkę, mamy za małe mieszkanie na kota i 2 dzieci:(
może któraś jest chętna na adopcje brytyjczyka?
 
Ostatnia edycja:
Bożżżżżżżżżżeeeeeeeeeeeee:wściekła/y:
Dziewczyny nie mam cierpliwości do mojego dziecka, doprowadza mnie do szałuuuuu:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Nad ranem od około 4tej co 15minut sie budzi a ja latam do niego jak głupia on dostaje takiego szału że nie moge go uspokoic wkońcu jakoś mi się udaje to go odkładam i tak jest do około 7mej, wstaje i po pół godzinie znów jęczy , beczy, raczkuje krok w krok za mną czepia się o moje spodnie a mnie te jęki doprowadzają do szału . Najgorsze jest jednak to że jak zaczyna płakać to automatycznie się drze ale to tak że uszy więdną mam ochotę zwariować, dziś krzyknęłam na niego :-:)-:)-:)-( Nie wytrzymałam :-:)-(
Wyżaliłam się:-(
 
reklama
Do góry