reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2011

Kuku,

elifit
oto jes pytanie, skąd? podobno to opryszczka alergiczna którą się nie trzeba zarazić... !? generalnie to ten prywatny lekarz nie nazwał tego opryszczką, ale ja tak mówie bo to tak wygląda, a co to jest naprawdę to ciężko powiedzieć. Jak te obecne leki nie pomogą to chyba pójdziemy do dermatologa;/
a Ty jak tam, jeździsz już? jak się czujesz swobodnie za kółkiem? bez instruktora obok:)??
hmm patrza jakie ustrojstwo, ta alergia nas wykończy jako gatunek.. gdzie kiedyś alergie były.. owoce z krzaka sie jad ło i nawet biegunki nie było a teraz? ehh :(
Za kółkiem dobrze sie czuje, tylko muszę nasze auto wyczaić bo największa różnica jest w sprzęgle i mi gasł. Muszę wyczaić kiedy gazu więcej.. tam w szkole jazdy to wyrobione to sprzęgło i łatwiej było.

Witam
Pamietacie mnie jeszcze ??
Mam nadzieje że tak :zawstydzona/y:
Wróciłam, mam net i kontakt ze światem:tak: Bożeeeeeeeee jak ja za Wami tęskniłam;-)
Zabieram się za nadrabianie :tak:

Kobieto witaj wśród żywych!!! Już na swoim ,ale zazdraszczam domka mmm :-)
Ewa mam nadzieje że szybko Emilce to przedzie i że jej to dziadostwo nie przeszkadza
Elifit fotki z tego usg nie mam:( a czuję się dosyć dobrze, poza zadyszką i zawrotami głowy. Super że siostra zdała za pierwszym razem:)
Justyś pewnie że pamiętamy, co to za pytanie:)

co do rozmowy to wczoraj byłam tak bojowo nastawiona że jakby zadzwoniła wieczorem to bym jej wszystko wygarnęła, a dzisiaj już troche mi przeszło, mama przyszła z rana, przyniosła mi mnóstwo owoców:) więc na razie pozostaje po staremu

Myślę że najlepiej delikatnie powiedzieć że za mało czasu z wnuczką spędza i sie zreflektuje.. może rzeczywiście dlatego że dużo przez tel gadacie i ona nie tęśkni tak bardzo. Ja z moją mamą też gadam sporo a zawsze mnie na skype woła żeby niuniusia pokazać ;)

Hejo
 
reklama
Hej
3 dni mi zajęło nadrabianie Was , chociaż mało tego to przy Antku niestety wszystko zajmuje mi sporo czasu.
Tak jak już pisałam mieszkamy na swoim a ja nie mogę się przyzwyczaić chodzę i patrze i te ściany mi jakieś obce, mam nadzieje że szybko mi to minie.
Antek raczkuje na całego i wsteje przy meblach to znaczy przy wszystkim przy czym to jest możliwe haha gada jak nakręcony głównie koko, kaka i gaga haha
Mamy jednego zęba prawą dolną jedynkę i w drodze drugą jedynkę i znów mamy nie przespane noce:wściekła/y:
Mam już męża wiec jest dużo łatwiej :tak:
A z tego co widzę to Nasze forum umiera:-( Szkoda :-(


Kasiu - gratuluję :*
 
Justyś super że już jesteście na swoim, wkrótce się przyzwyczaisz do zmiany i nowych ścian:)
my wciąż się budujemy i końca nie widać:) co roku mówmy że skończymy za 5 lat i tak już 3 lata minęły i nadal mówimy że koniec za 5 lat hihi, na razie fundamenty zrobione i grzebiemy się jeszcze w ziemi (wyrównywanie, przyłącza, wymienniki i takie tam) wiec jeszcze sporo przed nami.

a my dzisiaj spędziliśmy wspaniały dzień nad wodą w górach -super wypad rodzinny:)
 
Hej
jak tu wakacyjnie :).
Marysi kilka dni temu wyrosły dwa ząbki. Była tylko troszkę marudna. Za to wczoraj wybrałyśmy się na dłuższy spacer i było ciężko. Młoda nie chciała siedzieć grzecznie na apa ani nawet chodzić za rączki tylko babrać się w brudnym piachu i żreć piasek i kamyczki . Zaliczyła glebę i z wściekłości zaryła twarzą w piasek. Umyć się nie dawała był ryk i wyrywanie. Później poszłyśmy nad mały betonowy stawik i kolejna awantura bo chciała do wody a woda brudna fujfujfuj. Całe szczęście, że towarzystwo spaceru dopisało :D( Nabawe miło było Cie po raz kolejny spotkać).

Kasiadz jak samopoczucie? Macie jeszcze opiekunkę czy sama siedzisz w domku z małą?
 
yo!
cisza... masakra...
u nas w miare ok. Żadnych rewelacji.
Fajnie gdybyście od czasu do czasu coś napisały bo strrrasznie nudno tu :p

jagmar
ja też dziekuję za spotkanko. Mam nadzieję że szybko zbierzesz siły na kolejne :)

Kasiadz
jak się czujesZ? rośniesz już??

aaaa zapomniałam dodac, ze z zapałem szukam roboty, ale na razie odbija się echem;/
 
hej

ja codziennie zaglądam ale chandra mnie bierze jak widze te pustki :(

Nabawe znajdziesz, teraz sezon urlopowy ale od nowego roku powinno coś ruszyć:tak:

Kasiadz ty już I trymestr kończysz! Jak smaopoczucie? Możemy prosić jakieś brzuszkowe zdjęcia?

U nas w porządku, mały szaleje jak widzi telefon, gada do niego.. a jak w kuchni jest to odrazu szuka jedzenia i krzyczy że chce.. w nocy mi lunatykuje tzn wstaje czołga sie i pare razy by spadł pod ławę :szok: obkładam łóżko poduchami/ Nadal sie też budzi ale mniej chyba:sorry:


Kupiliśmy dwa wózki, baby design sprint za grosze i peg perego pliko p3. Tak polecałście pliko to sie skusiłam.. i mimo że wygląda bajerancko i ma super bude to ciężko sie prowadzi. W porównaniu do sprinta który płynie, ten jest oporny. Daje sobie w miare radę w lesie i na piachu ale jednak trzeba włożyć troche siły w manewrowanie nim. Jako że mąż mi nie pozwolił trzymać dwóch wózków, będziemy go sprzedawać :-(
 
hej:)
ja już rosnę:(
zdjęć brzuszkowych jeszcze nie robiłam, jakoś nie ciągnie mnie do tego jak w poprzedniej ciąży i czasu mało;-)
opiekunkę mamy tylko teraz ma urlop, jeszcze 2 tyg:)
ja zamiast czuć się lepiej to czuję się gorzej:( od kilku dni męczą mnie nudności i wymioty... bleeeeeeee

Ewa trzymam kciuki za znalezienie pracy-wiem ze nie jest to łatwe. Ja w przyszłym roku zaczynam poszukiwania i powiedziałam że jak nic nie będę mogła znaleźć to pójdę gdzieś na produkcję czy do sklepu, byle by tylko jakaś wypłata była bo z 2 dzieci to będzie masakra finansowa:)

fajnie że się możecie spotkać -zazdroszczę. Ja na macierzyńskim skumplowałam się z dziewczyną z klatki która ma córkę miesiąc młodszą, ale ona już do pracy wróciła więc teraz bardzo rzadko się widujemy:(

u nas na spacerach też jest masakra-niestety

jagmar gratuluje ząbków

u nas zaczyna się chodzenie przy meblach:tak:
 
kasiadz
to czekamy aż Cie najdzie wena, bo ja też strasznie ciekawa jestem jak urosłaś!! :)

z pracą zobaczymy, będe wysyłała regularnie i może akurat...

dzisiaj to sie narobiłam aż kręgosłup boli, teraz maseczka, gorąca kąpiel i ukochane łóżeczko :)
 
reklama
Do góry