reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2011

Miłka ja robię inhalacje Berodualem, 3 razy dziennie po 8 kropelek + do tego sól fizjologiczna 2ml. Z takiej mieszaninki własnie . Oprócz tego czasami inhaluje samą solą. Teraz lekarka kazała nam inhalacje 2 razy dziennie robić jeszcze dwa dni i odstawić.

A ja Wam sie nie pochwalilam co Hania zrobiła. P rzebierałam ją przed wizyta u pediatry i ona głodna była, bo musiała ja przegłodzicbo miała usg tego dnia brzuszka. No i skubana wzięła sobie stopę przystawila do buzi i zaczęła ssac palca dużego :-DAle z jaką zawziętością go ssała to nie do opisania - uśmialismy sie z mężem i szkoda,że zdjęcia nie zdążyliśmy zrobić bo skubana przestała jak zobaczyla aparat ;/

A powiedzcie dlaczego nie można podnosic dziecka za rączki do siadu? My tak robimy jej pare razy dziennie i myślałam,że to ok i ćwiczymy poprostu z nia. Czasami ją na kilka minut sadzamy z podparciem. Kurcze człowiek zielony jest.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Milka w zeszlym roku Jas mial zapalenie oskrzeli i dostawal inhalacje z salbutamolu, wtedy wydawalo mi sie ze nic nie pomaga, jednak w tym roku jak tylko zaczelo mu wchodzic na oskrzela pomogl migusiem, moze ci sie przyda
korbobor super tekst, wlasnie dlatego ja sie zupelnie nie przejmuje, ja i moje dzieci mamy byc szczesliwi a reszta niech sie wypcha
maggie bo ciagle jestesmy ludzmi, nie tylko matkami, kazda z nas ma prawo czuc sie zle
bisia pora roku to nie wszystko, pierwsze dziecko rodzilam w czerwcu a i tak byly chwile ze mialam wszystkiego dosc, nadal sa, to ta rutyna, te powtarzajace sie dni, kazdy dzien taki sam tylko co innego podajesz na obiad
Ati bo ma jeszcze za slaby kregoslup, jak sama usiadzie to jest oznaka ze jest juz na to gotowa, a tak mozna dziecku krzywde zrobic
 
hej :)

widze jakies smuteczki na forum ?? dziewczyny glowy do gory bedzie lepiej , niedlugo wiosna , slonko , ciepelko itd.
ja nie mam wsumie takich mysli , ale moze dlatego , ze raz u nas dzien dluzszy sporo , dwa slonko codziennie , temp. fajne wiec na spacer laze codziennie
do tego mieszkam w centrum wiec sklepy i inne zaliczam codzien :) dzieki temu mam motywacje zeby sie ubrac , umalowac , wlosy zrobic :) jakos zorganizowalam sobie dzien z malym i pomimo , ze siedze sama z mala przerwa do 24.30 to jest ok i mi sie nie nudzi :) nie mam tutaj rodzinki i nikogo bliskiego to fakt , ale zawsze jakas znajoma sie znajdzie zeby spotkac sie raz na jakis czas ... mam poznac moze w nastepnym tyg. dziewczyne co przyjechala dopiero co jest w ciazy wiec moze i kolezanka dzieciata w koncu bedzie to juz tez innaczej i wiecej wspolnych tematow :)
nie wiem ja mam wsumie taki charakter , ze zawsze w kazdej sytuacji znajduje plusy i cos dobrego :) zycie ciezkie zycie mnie tego nauczylo i teraz jakos nie potrafie narzekac bez wyraznego powodu ... tylko nie myslcie , ze was potepiam czy cos !! absolutnie nie !! w Pl pogoda inna , do tego nie kazdy mieszka w srodku miasta gdzie zawsze cos sie dzieje wiec napewno ciezej jest w takim wypadku ...



asionek - moj sie troche naprawil, tyle ,ze on nigdy nie sypial tyle godz pod rzad jak Twoj Nat :) ale pobudki co 3-4 godz to juz cos. No i idzie spac juz o 20.30 (zaczynalismy od 23-albo i pozniej) i tak spi do 9, potem pobawi sie max godz i znow idzie spac na godzinke-poltorej, a pozniej to juz soanie w wozku albo krtkie drzemki. I faktycznie CODZIENNIE cos nowego, jakby w nocy potajemnie trenowal. Nie wypelza poza kocyk ,ale obraca sie wokol wlasnej osi(na plecach), robi mostki, bawi sie sam na kocyku zabawkami i mnie z abardzo nie potrzebuje (ufffff), wczoraj juz zaczal lapac sie za nogi.
Moim zdaniem to fakt, ze dziecko najwiecej sie uczy "na kocyku" -na brzuszek go klade, bawi sie zabawkami, jak sie zmeczy to na plecki (bawi sie wiszacymi) i po kilkunastu minutach znow na brzuch go przewracam

taaa moj to coraz gorzej spi zamiast lepiej !!
od urodzenia mial pobudki o 24.30, ok 3, i ok 5 , pozniej zeszlismy do tej 4.30 jakos tak , a teraz masakra
dzisiaj o 1.10 pobudka , cyckolenie dlugie wiec ja zasnelam ok 2 , pobudka nastepna o 3 !! znowu cyc ... pozniej o 5.24 stekanie i robienie kupy , cyc i inne i tak przez ok 1,5h ... takze jak widac wyspalam sie jak cholera ;)))
a nowosci to racja codziennie cos nowego , albo i kilka rzeczy na raz :)
moze od tego maly spac nie moze ?? nadmiar wrazen czy co ??
halo halo :-)

melduję się po krótkiej nieobecności

U nas niestety Hela zaliczyła zapalenie oskrzeli i niestety zastrzyki 2 razy dziennie :-( ale już jest OK byłyśmy dziś na kontroli i jest cud malina :tak:

super , ze juz jest ok :)))

Asionek, a co czytalas o nockach w tym okresie? Do kiedy ma to trwac, bo u nas dzis tez kiszka:cool:Podziel sie


aha, Kuba skonczyl dzis 4 mc:-)

gratki 4 miechow :)))
co do spania to nic nie wiem wiecej jak to , ze podczas skokow moze sie wszystko psuc i zmieniac i nagle dzieci przestaja sypiac jak kiedys , potrzebuja wiecej cyca , bliskosci i takie inne ...

Pocieszajace ze nie tylko moja sie popsula ze spaniem, ale niewiele pocieszajace.. Wczoraj umeczylam caly dzien, zabawy, gry, rece, krociutkie drzemki, az padla jak nigdy o 20.00 i spala .. ja szczesliwa ze mi sie udalo dziecko naprawic, obudzila sie, zjadla cyca o 23.30 i usnela, ja szczesliwa spac poszlam o 24.00, a tu o 2 pobudka -- na zabawy!!!! Oczy szeroko otwarte, usmiech od ucha do ucha i zadne bujanie ani cyce nie pomogly, az w koncu zostawilam w lozeczku i poszlam plakac do kuchni o 4.30.... Wstal moj i zaczal bujac, dalismy flache bo ja juz nie chcialam cyca z adrenalina moja dawac, i o 5.30 zasnela do 8.00.. Ja juz nie mam nerwow ani sily.. RATUNKUUUUUUU :szok:

widze u was tez wesolo z tym spaniem... oby sie w koncu naprawily te nasze szkraby :)

Korbobor super ten tekst , cala prawda :)))

a ja siedze i rycze
bo mloda znowu nie chce pić mleka z butli tylko cyca
nie wiem co ja zrobię jak do pracy będę szła
jestem tym załamana.....

spokojnie jeszcze chwile macie moze sie jednak nauczy skoro juz tak dobrze szlo ! :)

cześć :)
powiedzcie mi czy jak mała chwyci mnie za palce to mogę ją podciągnąć do pozycji siedzącej? czy tylko wtedy jak sama będzie unosić głowę??

niby nie ... ale chyba Kasiadz tak czasami robie zeby glowke mala dzwigala :)
ja czasami tak biore malego , ale to on sam chce , tylko u nas glowka juz sztywno jest i nie leci ...

Hej laseczki !
My bylismy wczorak u pediatry Hania ma czyściutkie oskrzela, mamy jeszcze dwa dni robić inhalacje i ewentualnie do kontroli w piątek jakby nas coś niepokoiło. Usg brzuszka też zaliczyliśmy i wsio ok. Dzisiaj mąż naleśniki robił i testuje jajko czy mogę i niechcący zaczął nalewać mleko i krzyknęłam, co on robi. No ale mam nadzieje że ta odrobina Hani nie zaszkodzi. Kurcze Hania mi w 2 tygodnie przytyła 100g - tzn troche wiecej, bo ostatnio w pampersie była ważona a teraz bez. Ale doktor mówiła,ze mam sie nie przejmować, bo to normalne podczas choroby dziecka i to dobrze,że nie schudła.
:-)

super , ze jest wszystko ok :) najwazniejsze zdrowko !!
 
Ati nie powinno się ciągnąć dzieci za rączki bo można doprowadzić do zwyrodnień kręgosłupa w odcinku szyjnym. Tak mi powiedział fizjoterapeuta. Lepiej dziecko kłaść na brzuszku wtedy tez ćwiczy podnoszenie główki. Jak dziecko samo się podciąga trzymając nas za palce to dobrze.

Ostatnio warzyłam mała tzn. weszłam z nią na wagę i wyszło na to, że waży 6kg. Malutko ale widać, ze rośnie i robi się okrąglutka. Ostatnio co wyciągnę jakiś ciuch po Zosi to jest za krótki.
 
cześć
ja już po lekarzu, zbadał ją, mamy badanie moczu i morfologię zleconą. Ogólnie wszystko ok. W sumie Jagmar i magnusik doradziłyście mi zupełnie jak lekarz :p ostawić nabiał i wprowadzić delicol hah :p i ja mu za to stówę zapłaciłam :p

aaaa jagmar ja jestem pod wrażeniem lekarza... profesjonalista!

oczywiście zaliczyłam całodniową klotnie z mężem :( nie odzywamy sie.... a Emi wypiła wściekłe mleko i też niespokojna była i marudna cały wieczór...


dziewczyny, to że czasem tęsknimy za wolnością to chyba nie grzech :p ja mam to samo i też patrzec na siebie nie mogę... kiedyś- opalona zadbana szczupła, co tydzień na imprezy, koleżanki codziennie itd... a dzisiaj sama w domu z dala od rodziców...
a ta pogoda to już w ogóle.... macie racje- oby do wiosny! drugie dziecko rodzę na wiosnę :p

jeszcze do tego jak sie pokłóce z mężem a u nas to standard średnio 2 razy w tyg jak nie częściej to myśli nachodza jak to fajnie było być samą panienką wolną... nie to żebym go nie kochała, ale sądzę, ze ze względu na krótki staż wciąz sie docieramy i jest dość burzliwie.

miłka
ja zamówiłam na allegro i dzisiaj dostałam, kupiłam bo mi dziewczyny na fb poleciły, a w zasadzie Ilona- Mamuśka
INHALATOR SOHO MIDINEB _____Apteka Radix (2092062891) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.


co do tego podciągania to ja osobiście nie podciągam małej za rączki, ale ta małpka sama wyczaiła że jak złapie to sie może podciągnąć. Ale nie wiem czy wtedy mogę ręce przesunąć aby mała usiadła? bo przewaznie to mam te palce dośc nisko i aby usiadła muszę je do siebie przysunąć, czy top jest bezpieczne czy też nie? bo tak jak mówię- ona sama sie łapie i podciąga i nawet do siadu a my ją asekurujemy ale też nie chce jej krzywdy zrobić...
 
Jagmar - u mnie to samo ciuchy wywlekam piorę prasuję a potem składam bo za małe ;-)

Ewa - a zadowolona jesteś z niego?
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry