Październik 2011

[qlcia]

po cieście z kremem i kawałku babki

masz jeszcze tego ciasta trochę? ozór mi aż wisi na samą myśl

 

[Gabriela 5]

Witam Was kobietki,

Mam dośc dzisiejszego dnia, poprostu dośc...
Pokłuciłam się strasznie dzisiaj z moim, ale to tak strasznie że boję się że dzidzia będzie wychowywac się bez taty...
Przepłakałam już pół dnia i końca nie widac...
Wiem że nie wolno mi się denerwowac... ale życ mi się już odechciało... wiem ze we mnie jest fasolka i tylko dla niej mam jeszcze jakiekolwiek siły do tego żeby funkcjonowac...
Czemu ja mam zawsze tak że te osoby na których mi tak bardzo bardzo zależy czemu te osoby zawsze znikają z mojego życia....


A co do jedzenia to ja wogóle nie mam apetytu od wczoraj prawie nic nie jadłam

 

[fever]

Cytryna...czemu Helenka to fajne imię,moi znajmoi też tak córeczkę nazawali. Mi się podoba Nina, ale M nie jest przekonany, a Hania chciałaby Polę. Z chłopcem też mamy problem, narazie Michał...

Witaj zupaogórkowa i rozgość się:-)

Gabriela to zabrzmiało naprawdę dramatycznie, mam nadzieję, że nie jest w rzeczywistości tak strasznie... I jak opadną emocje, będzie dobrze...

 

[zupkaogorkowa]

jak zrobic zeby suwaczek pojawial sie pod kazdym moim wpisem? ktos powie nieswiadomej

 

[zupkaogorkowa]

dziekuje za mile przyjecie brakuje mi strasznie babskich pogaduch ;(
ja ciagle rycze ostatnio i wszystko mnie wkurza... Moj tez dziala mi na nerwy, czuje sie czasem klebkiem nerwow i mam ochote zabic wszystkich wokol... moze dlatego ze jestem totalnie samotna. nikomu jeszcze nie powiedzialam o bobasie

 

[Gabriela 5]

Cytryna...czemu Helenka to fajne imię,moi znajmoi też tak córeczkę nazawali. Mi się podoba Nina, ale M nie jest przekonany, a Hania chciałaby Polę. Z chłopcem też mamy problem, narazie Michał...

Witaj zupaogórkowa i rozgość się:-)

Gabriela to zabrzmiało naprawdę dramatycznie, mam nadzieję, że nie jest w rzeczywistości tak strasznie... I jak opadną emocje, będzie dobrze...

Obawiam się że nie ułoży się już, po ostatni sms'sie którego dostałam od niego wątpie... Koniec ze wszystkim, teraz wyłaczam telefon. Tyle mialem do powiedzenia...

A tak naprawde poszło o nic.... spał dzisiaj w domu .... i przypuszczam ze jego "kochana mamusia" podniosła mu cisnienie a ja popostu trafiłam z dzwonieniem do niego w najmniej odpowiednim momecie ... i poszło...

 

[#rabbit#]

jak o bzdurę to mu przejdzie.....faceci tacy są nie myślą jak się zdenerwują....zobaczysz będzie oki...


qlcia mam jeszcze ciasto.....więc moimi fluuidami ci wysyłam...smacznego

 

[fever]

Hmm...faktycznie, ale w złości robi i mówi się różne rzeczy, czasem trzeba nabrać dystansu. A poza tym łączy Was dziecko, tego nie da się tak łatwo przekreślić. Wierzę, że teraz jest Ci bardzo źle, bo niepewność jest straszna, ale bądź dla siebie dobra, bo masz pod sercem skarb, który nigdy Cię nie opuści, a zależało Ci będzie na nim jak na nikim innym.

 

[cytryna]

Gabriela - ja mam nadzieje ze sie jednak ulozy. Czasem lepiej przeczekac az opadna emocje i wtedy pogadac - moze wlasnie to mial twoj TZ na mysli?

Fever -Helenka mi sie bardzo podoba, ale zastanawialismy sie dlugo (juz od roku ) bo z moimi "regulami" sporo imion odpadlo, choc mi sie podobaly. A tak w ogole jestesmy dokladnie w tym samym dniu ciazy :-)

zupaogorkowa - kliknij na suwaczek ktorejs z dziewczyn i bedziesz mogla swoj stworzyc. To tez moja pierwsza ciaza i nie do konca planowana (zaskoczylo nas ze udalo sie za pierwszym razem, ja jus jestem stara mam 31 lat i bylam przekonana ze zajmie nam to do roku czasu).

 

[fever]

Fakt, dzień ciąży ten sam, musimy się trzymac razem:-)