hej
Ja się dzisiaj szarpnęłam na dłuższy spacer. Pojechałam z maludami do najbliższego rzeźnika (3km) polną, wyboistą drogą i jestem tak padnięta i nogi mnie tak bolą, że włączyłam Zosi tv żeby na chwilę zamilkła. Siedzę na kanapie i głowa mi opada. Ponad 2h mi ta wyprawa zajęła wszystko byłoby dobrze gdyby nie to 30 kg, które musiałam przed sobą pchać
.
sivi może to faktycznie jakieś przeziębienie ją bierze albo jakaś infekcja.
monysia moja zaczęła ostatnio tak ze smoczkiem świrować i też ciągle jej do buzi wkładam. Kiedyś spokojnie leżała a teraz fika
.
Mój mężczyzna też nigdy nie wpadnie na pomysł, żeby mi pomóc. Dopiero jak go uproszę albo raczej "umarudzę" to jest reakcja.
Ja Marysi w nocy pieluszki nie zmieniam (chyba, że strzeli klocka) i rano pieluszka nie jest jakoś specjalnie przemoczona ale siusia normalnie dzisiaj nawet 2x na przewijak . Takie siuśki na razie są małe i nam się wydaje, że pieluszka jest sucha. Zosi nocna pielucha dla odmiany jest ciężka jak kamlot.
kasia ja zamówiłam konika morskiego niebieskiego i czekam na przesyłkę, jestem ciekawa jak się sprawdzi.
Ja się dzisiaj szarpnęłam na dłuższy spacer. Pojechałam z maludami do najbliższego rzeźnika (3km) polną, wyboistą drogą i jestem tak padnięta i nogi mnie tak bolą, że włączyłam Zosi tv żeby na chwilę zamilkła. Siedzę na kanapie i głowa mi opada. Ponad 2h mi ta wyprawa zajęła wszystko byłoby dobrze gdyby nie to 30 kg, które musiałam przed sobą pchać

sivi może to faktycznie jakieś przeziębienie ją bierze albo jakaś infekcja.
monysia moja zaczęła ostatnio tak ze smoczkiem świrować i też ciągle jej do buzi wkładam. Kiedyś spokojnie leżała a teraz fika
Mój mężczyzna też nigdy nie wpadnie na pomysł, żeby mi pomóc. Dopiero jak go uproszę albo raczej "umarudzę" to jest reakcja.
Ja Marysi w nocy pieluszki nie zmieniam (chyba, że strzeli klocka) i rano pieluszka nie jest jakoś specjalnie przemoczona ale siusia normalnie dzisiaj nawet 2x na przewijak . Takie siuśki na razie są małe i nam się wydaje, że pieluszka jest sucha. Zosi nocna pielucha dla odmiany jest ciężka jak kamlot.
kasia ja zamówiłam konika morskiego niebieskiego i czekam na przesyłkę, jestem ciekawa jak się sprawdzi.