reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2011

witam, bo dłuższej przerwie.
mieliśmy troszkę problemów z małym bo mu żółtaczka się utrzymywała.
byliśmy w szpitalu 3dni na kroplówkach.
teraz już est lepiej.

u nas Oliwier zasypia sam w łóżeczku, ale wcześniej trzeba trochę polulać na rękach.
nie śpi z nami z tego względu, że przez moje przemęczenie, śpię bardzo twardym snem... że nawet nie słyszę dziecka w nocy. ja muszę aż sobie budzik nastawiać na następne karmienie... i boję się że mu po prostu krzywdę zrobię...

i jeszcze jedno. Jak Oliwier śpi w łóżeczku... ja bardzo często mam sny że akurat go karmię... budzę się i szukam go w pościeli przerażona że coś mu zrobiłam,.. czy wszystko w porządku ze mną czy to tylko zmęczenie takie ??
 
reklama
witam, bo dłuższej przerwie.
mieliśmy troszkę problemów z małym bo mu żółtaczka się utrzymywała.
byliśmy w szpitalu 3dni na kroplówkach.
teraz już est lepiej.

u nas Oliwier zasypia sam w łóżeczku, ale wcześniej trzeba trochę polulać na rękach.
nie śpi z nami z tego względu, że przez moje przemęczenie, śpię bardzo twardym snem... że nawet nie słyszę dziecka w nocy. ja muszę aż sobie budzik nastawiać na następne karmienie... i boję się że mu po prostu krzywdę zrobię...

i jeszcze jedno. Jak Oliwier śpi w łóżeczku... ja bardzo często mam sny że akurat go karmię... budzę się i szukam go w pościeli przerażona że coś mu zrobiłam,.. czy wszystko w porządku ze mną czy to tylko zmęczenie takie ??
Myślę kochana ,że Ty po prostu przemęczona jesteś :tak: Ale to Ci minie...
Też tak czasem mam ,ale głównie wtedy gdy mały dłużej pośpi w łóżeczku i zacznie płakać, to ja go wtedy szukam w naszym łóżku :-D Zawsze jak na noc zaśnie to go wkładam do jego łóżeczka, albo po prostu w nim zasypia, jak się budzi na cyca, to ląduje w naszym łóżku, wcześniej spałam tak lekko ,że jak tylko skończył cyckać to ja go abarot do łóżeczka, a teraz jestem tak zmęczona ,że biorę go jak lunatyk, kładę ,wywalam cyca i od razu śpię i budzę się razem z nim u nas w łóżku rano :-D:sorry:

A w ogóle to witam się wtorkowo :-)
 
Ostatnia edycja:
i jeszcze jedno. Jak Oliwier śpi w łóżeczku... ja bardzo często mam sny że akurat go karmię... budzę się i szukam go w pościeli przerażona że coś mu zrobiłam,.. czy wszystko w porządku ze mną czy to tylko zmęczenie takie ??

ja mam tak samo:) czasami karmię i mi się przyśnie budzę się i szukam małej a ona już w łóżeczku, albo cyca chcę schować a on już schowany :)
 
Klementinka a ile ma Jas? Bo jestem ciekawa ile może taka pozytywka posluzyc

Zazdroszcze wszystkim mamom, które już widziały usmiech swojego dziecia :happy:
prawie poltora roku

ja tez mam sny ze malemu cos zrobilam albo ze zapomnialam go nakarmic, budze sie a on ma cyca w buzi:-)

wybieramy sie na bilans miesieczniaka i szczepienbie starszego
 
Halo :-)

malutka - towarzystwo się jeszcze bardziej wykruszy jak się zaczną powroty do pracy :tak:

maggie - jak mam zwykła nianię ale na razie z niej nie korzystam :tak:

Mariolcia - fajnie, że wpadłaś :-D dobrze, że żółtaczka Wam przeszła :tak: to o czym piszesz to klasyczne przemęczenie :tak: potrzeba Ci odpoczynku dziewczyno ;-)

Klementinka - z dwójką na raz idziesz? Odważnie ;-) Powodzenia w takim razie :tak:
 
heeey
wybaczcie nieobecność... niestety troche nam mieszanie zalało i musieliśmy walczyć wilgocią, a do tego sie rozchorowałam i też musiałam po lekarzach śmiegac... do tego odwiedziłam rodziców i dopiero dziś się ogarnęłam aby zajrzeć.

moja córa coraz bardziej marudna dokładnie tak jak opisuje marti sie zachowuje
dziewczyny wasze maluchy zanim zasną to też tak jakby coś im się śniło kwilą trochę wybudzają sie zasypiają tak nie mogą spokojnie zasnąć ??? moja tak Olcia od paru dni robi :eek:

a jeszcze chciałam sie o kupy zapytać moja jak robi kupę to z takim impetem torpeda normalnie takie strzelające? to jest okey?
co do tej kupy też mam identycznie ale położna mówi że to normalne...

ja mam pytanie, czy wasze dzieci też tak często smoczka wypluwają? moja Emileczka jest SMOKOJADEM i bez smoczka jest non stop krzyk i płacz. jedyny smoczek jaki bierze to Avent, ale wypluwa go co chwila, wypada jej, czy coś... nie wiem czy może jest za mały lub za duży?... dodam ze to juz 3 smoczek jaki ma i jedyny który ssie bo innych wogóle nie chciała brać.

a jeszcze powiedzcie jak obcinacie pazurki? przez sen? bo moja szalona cora tak macha rączkami że nie da rady obciąć jej na żywca, musi usnąć i dopiero...

i jeszcze jedno, my dopiero w grudniu idziemy na szczepienia, narazie były te szpitalne i widze na ramieniu że z małego ukłucia zrobiła sie całkiem duża czerwona krosta... normalne to jest czy to jakaś nieprawidłowa reakcja?
 
Ewa

- u mnie za zassie to trzyma, pluje smokiem jak jest głodna ;-)
- ja tnę pazury po jedzeniu bo wtedy jest spokojna, tylko zwykłymi nożyczkami, nie tymi bezpiecznymi ;-)
- prawidłowa reakcja z tą szczepionką na ramieniu :tak: w szpitalu powinni Cię o tym poinformować ( mi za każdym razem mówili, że tak się stanie, że nic z tym nie robić )

Współczuje zalanego mieszkania i problemów zdrowotnych, mam nadzieję, że już wszystko jest OK :tak:
 
i jeszcze jedno, my dopiero w grudniu idziemy na szczepienia, narazie były te szpitalne i widze na ramieniu że z małego ukłucia zrobiła sie całkiem duża czerwona krosta... normalne to jest czy to jakaś nieprawidłowa reakcja?
to normalne, ta krosta może też zacząś ropieć, wtedy należy przetrzeć to tylko wacikiem i już :)
 
dziewczynki, niektore sie z kolkami uzeraja,co nie? ja mam od kolezanki ponoc rewelacyjny sposob,ktory pomaga od razu.
trzeba ugotowac w litrze wody 3 duze marchewki,i pozniej na tej wodzie marchewkowej (marchew wyrzucic) przygotowac mleko normalnie. ja dziecko jest na mm. jak na cycu to mozna sama ta wode do picia podac. jej mlody wczesniak i nic nie pomagalo im, zaden espumisan ani nic innego,a ten sposob podal im jakis stary pediatra...i ponoc od razu dzialalo..u nas jakos pare dni temu na norweskim forum dziewczyna probowala,bo jej malutka (2 tygodnie ma) strasznie plakala, i od razu pomoglo- ona robila na mm...a ta wersje dla cycowych,to ponoc dziewczyny na marcu 2009 testowaly i tez pomaga :)

na pewno warto sprobowac,jak sie ktoras meczy i nic nie chce pomoc :) na pewno nie zaszkodzi,a jak jest szansa,ze pomoze,to warto sprawdzic :)

Ewa, ja staram sie na nie-spiaco obcinac...Szymonowi obcinalam jak spal, i pozniej byl problem, bo nie dawal sobie, i tak mu obcinalam przez sen az skonczyl 2 lata-dopiero wtedy jakos powoli udalo mi sie go przekonac do obcinania na zywca :-D dlatego Jule wole od poczatku przyzwyczajac :) ale ciezko jest,bo sie szarpie jak szalona :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry