Kingolinka ja będę brała te szczepionki 5w1 kosztują 120zł za szczepienie. 6w1 kosztuje 190zł a tylko dwoma wkłuciami sie różnią. Mi powiedziała ordynator noworodkowego, że jak ktos kasy nie ma to wziąść refundowane,i zafundować za to pneumokoki i meningokoki, bo to straszne jak dzieciak zachoruje i moze umrzeć. A rotawirusy mówiła ,że by sobie darowała, bo to nie zabije - oczywiscie jak kogos stać to oczywiście, bo to przyjemne tez nie jest. Mi połozna mówila,że te refundowane to starej generacji szczepionki i wiecej konserwantów tam.
Ponownie zapytanie moje czy u którejś przeciągaja sie zielone kupki? Wiem,ze zielone są ok ale u Hani tylko takie są od dłuższego czasu i się zaczynam zastanawiać czy to norma tak długo.
Udanego dnia dziołchy :-)
my czasem mamy zielone ale nie każda jedna

co do pneumokoków to my Milene szczepiliśmy chyba po 2 urodzinkach bo wtedy
jedna dawka była potrzebna a od urodzenia trzeba szczepić chyba w 3 dawkach ...