agadaria
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Listopad 2008
- Postów
- 799
Hej babeczki melduję się że żyję ale co to za życie wiecznie śpię hehe
wstaje koło ósmek łykam piguły jem śniadanko (mimo że nie mam na nie ochoty) potem kawa przy kawie spędzam 1,5 godz. robię się senna mała drzemka godzinka do dwóch potem robie obiadek, po obiadku drzemka też tak godzinka dwie potem kawa i jakiś film wieczór zapada. Trzeba jakąś kolację uklechcić bo mężuś głoooodny. potem trochę posiedzieć przy książce myju myju i znowu spać obłęd ciekawe kiedy to mi minie. Wiem że misie w zimie lubią spać ale żeby aż tak?
Linnea82,ja tak mialam w pierwszej ciazy,ze spalam non stop,bilam rekordy i dochodzilam do 20h na dobe spaniem.Dzis-jak pisalam wczesniej-drzemka 4-godzinna...Budze sie ,dziecko mnie przykrylo kocykiem (nic,ze za maly,bo to jej niemowlecy,nogi odkryte,zmarzlam ),cichutko siedziala i czytala ksiazeczki z bibliopteki(bo bylysmy w poludnie jak ja ze szkoly odebralam....