reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2011

hej niunie

u mnie niestety nadal dupa, juz byscie wiedzialaby gdyby cis sie dzialo
ja chyba powoli lapie jakas depreche
bylam w szpitalu, i co z tego
co z tego ze mam skorcze ... jak moja szyjka dluga, twarda i zero rozwarcia
macica walczy a ta pipa nic ....

powiedziele ze poki co to jeszcze portwa i mam wracac bo nic mi na rozwarcie nie dadza to sie musi samo zrobic

wrocilismy do domu
o 15 mialam polozna
lucy jak mnie zobaczyla to juz biedna widziala ze mam dosc wszytskiego...
ze wymiekam
zerkla co popisali w karcie rano i zrobila mi masaz szyjki
laski ja pitole, myslalam , ze sie osram z bolu, ale jak.... tragedia .../
no ale chciala mi pomoc
zrobila co trzeba i mowi, ze jak dla niej to od rana i tak jest postep, ale jeszcze troszke , musze byc cierpliwa

wrocilam do domu, i tak mnie zaczelo wszytsko w srodku napierdzielac ze wylam z bolu.. musialam wejsc do cieplej wody , zeby troszke ulzylo
lezalam w wannie przeszlo godzine, dolewajac tylko cieplej wody

pozniej zaleglam na sofie , przykrylam sie kocem i teraz sie obudzilam
noe wiem ile to potrwa jeszcze , ale jestem wykonczona
Bidulko ty nasza.. Trzymamy kciuki z calej sily zeby juz mlodziez wyszla grzecznie na druga strone brzucholka, bo ilez mozesz sie tak meczyc? W miedzyczasie spij, wypoczywaj i zajmuj sie jakims czytaniem czy co, zeby caly czas nie myslec..
Cześć bąble! Melduje sie po nocce nadal w dwupaku... ;/ Nieco zawiedziona bo mama mówiła, że po odejściu czopa rano, o pierwszej w nocy już miała moją najstarszą siostrę. Ale cóż. Nie mój czas.

Ewa trzymam kciuki, żeby coś zmierzało w kierunku rozwiązania &&&
Atram bidulo oby już niedługo.... Może masz problemy z szyjką jak u mnie w rodzinie? Mi powiedzieli wczoraj, że jak sie do 18.10 nie rozwiąże to czeka mnie cc, bo mam skurcze a szyjka twarda jak skała. Aż sie pytali czy aby na pewno nie ma pomyłki w terminie....:-(
I nastepna co ma szyjke jak skala.. Badzcie twarde i zmiekczajcie szyjki :-p A tak na powaznie to co za los z tymi szyjkami, trzymaja jak szalone.. :eek: Ze tez nic sie z tym nie da zrobic..
 
reklama
Gosiane miałam i przypomnieć, żebyś skoczyła na badania :-)

atram bidulko trzymaj się jakoś, współczuję tylu dni katorgi, ale jeszcze troszeczkę i synek będzie z wami

u mnie co raz częściej skurcze dlatego od 6 znowu nie śpię, dzisiaj były co 11 minut, wzięłam magnez bo chcę dotrwać do jutrzejszej wizyty, a później niech się dzieje co chce. Mama się ze mnie śmieje, że magnez zarzuciłam, bo stwierdziła jakby sie miało rozwiązać to ten magnez i tak mi nie pomoże :-) ale ja na prawdę do jutra chcę jeszcze tylko dotrwać 2 w 1
 
witam sie i ja:-) wlasnie przyczlapalam od poloznej z cotygodniowej kontroli, zadnych nowosci poza ubytkiem na wadze pol kg i obnizeniem dna macicy o 2cm. No ale ona nawet nie ogladala mi "podwozia" , ehh

rozmyslam teraz jak zabic troche czasu, popoludniu przyjada mebelki to bedzie zajecie :-)

trzymam kciuki za ksiezyc ,zeby nas rozpakowal jak najwiecej:-D
 
Kiniutka fajnie, że już jesteście w domku, co do karmienia 3-godzinnego, może faktycznie spróbuj ze smokiem, bo twoje brodawki za niedługo odmówią posłuszeństwa. Fajnie, ze sobie radzicie i że malutka już jest z wami :)

malutka a jak ubranka w rozmiarze 62?? też są za małe?? pytam bo Iga ma być duża a ja mam praktycznie wszystko na 62, a na 68 niewiele :/

atram mam nadzieje, że już urodziłaś i teraz cieszysz się synkiem, czekam na wieści :)

Witam się i ja :-)

Na 62 są jeszcze trochę za duże :tak: Co firma to inna rozmiarówka niestety...:crazy:
 
dzień dobry baby :-D

my od niedzieli w domu, docieramy się z ssakiem, walczymy z cycem bo po CC mleko miałam dopiero w 3 dobie i trzeba ssaka przyzwyczaić ;-) bo się do flachy przyzwyczaił leń mały ;-) jak tylko się ogarniemy to będę wpadać regularnie :tak:

buźka
 
ale grobowe nastroje nastały
mamuśki zajęte bąblami, a wszystkie ciężarówki już umęczone marzą o rozwiązaniu...
mnie też już to niestety dopada...

na ktg skurcze- nieregularne, ale coraz mocniejsze, wróżyła mi babka rozwiązanie w weekend tamten, a teraz stwierdziła że do niedzieli jej sie zdaje że urodze;/ hehe już jej nie wierze:p skurcze rózne- 40 - 60 - 80 i te największe bolesne. Mam oczywiście czekać na takie regularne, a póki co nie są.

ja sie wzięłam za zmiękczanie szyjki tymi ćwiczeniami kegla i pije ten napar z liści malin może wtedy pusci skubana:p

Ewa nie urodzilas, bo pelnia jest dzisiaj, wiec jeszcze jest szansa ;-)
oj marne szanse....

ilonka
zaciskaj nogi, do jutra, potem rozkładaj i nie patrz na nic!

tak jak podejrzewałam lekarz mnie nie przyjął bo miał pacjentki, w ogóle to sie dowiedziałam ze wizyte poporodową też bedzie problem bo potem oni coś nie pracują i wygląda na to że szykuje mnie się zmiana lekarza... ale jednego mam już na oku:p

mileczka
ja nie wiem czemu nie doczytałam że Ci czop wypadł????

kasiadz

pisz kochana częściej, czas Ci szybciej zleci:p
 
reklama
o milka nam zawitala :-) witaj kochana :) powodzenia w przyzwyczajaniu do cyca :) ja po cc w pierwszej ciazy,to przez kilka pierwszych di ciagle z malym przy cycku siedzialam,zeby rozbujac laktacje :-) teraz poszlo latwiej na szczescie :-D

tak Was czytam i widze,ze te ktore jeszcze sie nie rozpakowaly, to coraz bardziej zmeczone i w depresyjnych humorach....ehh, juz niedlugo Wasza kolej dziewczyny :)
 
Do góry