reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2011

Cześć Dziewczynki !!!

U mnie też nic :baffled:
przeżywam już pobyt w szpitalu, jak tu zostawić moją
pierworodną w domu, ile będą mnie tam trzymać zanim
w końcu urodzę ... popłakałam się już dzisiaj wiele razy...

na dodatek u mamy ginekolog wczoraj coś wykrył
i jedzie do szpitala na czyszczenie i będą wycinek pobierać
do badania czy to aby nie jest rakowe- też przeryczałam całe popołudnie ...
Jej Siostra zmarła 2 lata temu na raka ... Mój Tata ma białaczkę
już od kilku lat a moja Siostra też wczoraj dostała się do szpitala
bo wzrok jej się pogorszył- ma 12 lat i początki jaskry ... świetnie jest ...

chyba zacznę przegrzebywać torbę bo nie wiem co jeszcze zabrać
do tego szpitala ...
 
reklama
Witam się
nie zaglądałam przez 3 dni w weekend gościa mieliśmy, w poniedziałek sprzątałam po malowaniu przedpokoju wszędzie mi się kurcze nakurzyło:wściekła/y:
na dodatek kupiłam nie ten kolor farby i trzeba było przemalowywać byłam zła jak osssssssssssa:wściekła/y:
wczoraj byłam u gina u mnie wszystko ok ustalił mi termin na cesarkę idę 19 i już trzęsę gaciami:szok:
a teraz idę poczytać co tam przez te 3 dni naskrobałyście
 
hejo z rana :)


ja zaczelam dzisiaj dzien od rozmowy z moim dzieckiem , bo mnie nastraszyl
nie ruszal sie rano wogole i spanikowalam
ale po dluzszej rozmowie, zrobil kung fu pande na znak milosci i sie uspokoilam
teraz zjadlam platki z mlekiem to taki zadowolony ze hoho
chyba mial focha, ze mu nic wczesniej nie dalam haahah
 
Hejka a ja czekam na poranną kawe :tak: Dziewczyny nie martwcie przeciez wkoncu kazda z nas napewno urodzi :-) Ja w czwartek na wizyte moze wkoncu dowiem się cos wiecej bo o ktg to jeszcze ani słowa nie było a Tym bardziej o porodzie :baffled: no cóż co lekarz to obyczaj
 
Hejka a ja czekam na poranną kawe :tak: Dziewczyny nie martwcie przeciez wkoncu kazda z nas napewno urodzi :-) Ja w czwartek na wizyte moze wkoncu dowiem się cos wiecej bo o ktg to jeszcze ani słowa nie było a Tym bardziej o porodzie :baffled: no cóż co lekarz to obyczaj

oo tak, pewnie też tak bym mówiła jakby mnie nic nie bolało :-) a tak to już mam serdecznie dość wszystkiego, obolała jestem koszmarnie, ledwo da się normalnie funkcjonować, to na psychike już siada, ileż można się męczyć :-(
 
Monysia głowa do góry! Nie każda zmiana musi być nowotworową. Strasznie współczuje natłoku problemów rodzinnych, zdrowotnych a do tego emocji związanych z bliskim porodem. Pamiętaj, ze musi być dobrze! Wiara czyni cuda!

Atram jakieś nieruchawe te nasze dzieciaki.... Ale do mojego można gadać... Mojego leniwca trzeba szturchnąć żeby łaskawie dał znak :)

Cześć laski.... Tragidżys normalnie... w nocy wypiłam zaledwie 250 ml wody a wstawałam chyba z 12 razy na kibel z takim parciem jakby miało mi pęcherz rozerwać. Na domiar złego teraz mnie czyści. Dziś mam taki ból pleców że chodze zgięta wpół. Rano zasłabłam, dobrze ze R. wrócił w nocy to mnie pozbierał. Złapał mnie taki ból okropny podbrzusza że prawie sie osunęłam na ziemie. Teraz leże w wyrku z laptopem i odpoczywam ale coś czuje że znów musze na kibel gnać... Straszna ch*jnia....:wściekła/y:
 
Ja mam podobne odczucia jak sivi, spokojnie moglabym jeszcze czekac gdybym sie czula tak jak kilka tygodni temu... nie myslalam wtedy ze jeszcze moze byc gorzej, ale w nocy to juz ryczalam z bolu...
moze jak sie u poloznej jutro porycze to mi ten termin ustali na wczesniej niz za 2 tyg :sorry2:

Atram moja tez mniej ruchliwa od kilku dni - mysle ze one juz po prostu na swoje szalenstwa miejsca nie maja :)
 
wpółczuje dziewczyny mi to tylko od 3 tyg. ból krocza dokucza ale najbardziej wtedy gdy zbliza się weekend i m chce gdzies wyjsc :) w niedziele wieczorem stwardniał mi bardzo brzuch i czułam takie mrowienie w dole brzucha i niżej . I nagle ostry ból w krzyżu i tak kilka razy co jakies 10 /15 min. hmm wydaje mi się ,ze to skurcze przepowiadające mogly byc a wam ? :-p Nie mam pojęcia jak mogą wyglądać skurcze i czego się spodziewać ...:szok: więc pytam
 
reklama
Do góry