Październik 2011

[Lena 1977]

Apropo dat,mój Leszek pamięta o urodzinach,natomiast o naszej rcznicy ślubu-wstyd sie przyznać,ale przeważnie razem nie pamiętamy,przypomina nam się zazwyczaj kilka dni po.
Za to mój ojciec nie pamięta nic oprócz swoich dat.Nie pamieta o moich i mojego brata urodzinach,o wnukach o niczym.Pamiętam kiedy byłam juz w szkole średniej,a mój ojciec na pytanie swojego kolegi do której klasy chodzi twoja córaka odpowiada do 7-dmej.WSTYD!!
A ja chyba pomidorówkę upichcę i chodzą za mna racuchy z jabłkiem.

 

[WerkaMirek]

Ano jak tam chce, ale ty się sprężaj bo masz chyba ostatni tydzień tak?
A jaki okolicznościowy?

nie koniecznie ostatni. Z tego co wiem to mam sie starac o macierzynski po 26tyg. Ale pojde do biura i sie zapytam. I tak bede w tym tygodniu w centrum to jeszcze zajade do Jobs centre.
A ty starasz sie o ktory zasilek od pracodawcy czy MA z jobs centre??

 

[NabAwe]

Lena nasze GRATULACJE może któaś z naszych dziewuszek mu się spodoba i zeswatamy

co do niuni, nie zdążyłam jej poczytać, ale jestem wogóle mocno zszokowana... nie wiedziałam że ludzie mają jakiś interes w tym aby takie cyrki robić. Swoją drogą to dobrze że jest ktoś natym forum kto weryfikuje takie sprawy.

Poza tym ja od razu poszłam na l4, aż was podziwiam że tak długo pracujecie, ja bym chyba nie dała rady. jak wogóle mam sie z domu wyrwać to wielka wyprawa teraz

sivi, ból opoisujesz faktycznie jak reumatyczny. Ale poczekaj może poprostu jakaś zmiana pogody/ ciśnienia.

Miłka gratulejszyn! Ciekawe czym Cie dziś M zaskoczy z takiej okazji

karolina sie nie denerwuj. Wszyscy faceci są tacy sami

asionek też miałam kiedyś taki skurcz. Mój M masował mi nogę przez półgodziny, a wyłam jak bóbr. chyba sąsiadów obudziłam. Ale nie wiem skąd to cholerstwo sie bierze;/


ja dzisiaj idąc w centrum Poznania, mijałam 2 młodych (ok 25-30 lat) cwaniaczków płci męskiej. Jeden spojrZał sie na mnie, na mój brzuch, na buzie i zaczął sie śmiać. A za chwile usłyszałam: A MÓWIŁEM ŻE Z CHU***EM NIE MA ŻARTÓW... i pokiwał palcem. Nieukrywam że wryło mnie...

 

[Lena 1977]

Lena nasze GRATULACJE może któaś z naszych dziewuszek mu się spodoba i zeswatamy

co do niuni, nie zdążyłam jej poczytać, ale jestem wogóle mocno zszokowana... nie wiedziałam że ludzie mają jakiś interes w tym aby takie cyrki robić. Swoją drogą to dobrze że jest ktoś natym forum kto weryfikuje takie sprawy.

Poza tym ja od razu poszłam na l4, aż was podziwiam że tak długo pracujecie, ja bym chyba nie dała rady. jak wogóle mam sie z domu wyrwać to wielka wyprawa teraz

sivi, ból opoisujesz faktycznie jak reumatyczny. Ale poczekaj może poprostu jakaś zmiana pogody/ ciśnienia.

Miłka gratulejszyn! Ciekawe czym Cie dziś M zaskoczy z takiej okazji

karolina sie nie denerwuj. Wszyscy faceci są tacy sami

asionek też miałam kiedyś taki skurcz. Mój M masował mi nogę przez półgodziny, a wyłam jak bóbr. chyba sąsiadów obudziłam. Ale nie wiem skąd to cholerstwo sie bierze;/


ja dzisiaj idąc w centrum Poznania, mijałam 2 młodych (ok 25-30 lat) cwaniaczków płci męskiej. Jeden spojrZał sie na mnie, na mój brzuch, na buzie i zaczął sie śmiać. A za chwile usłyszałam: A MÓWIŁEM ŻE Z CHU***EM NIE MA ŻARTÓW... i pokiwał palcem. Nieukrywam że wryło mnie...

Ja pierdzielę co za chamstwo!!!Nic tylko w pysk przyłożyć!!
Ja kiedyś w Polsce będąc w ciąży z moją Zuzią jechałam autobusem i przekleiła się do mnie pani w moherze i tez zaczęła swój wywód "O mój Boże dzieci maja dzieci"-jechałam wtedy z Julką,a to babsko pyta mnie a to Twoja siostra???
Qurwa mać co to kogo obchodzi-sama pewnie miala dzieci jak ledwo 17 lat miała,a zaczepia innych i popierdziela.Fakt zawsze wyglądałam na dużo młodsza niz jestem(i to moja zmora),ale co kogo to obchodzi??

 

[cytryna]

sivi, Werka - pracodawcy trzeba powiedziec ze sie jest w ciazy i bedzie sie na macierzynski/tacierzynski szlo conajmniej 15 tyg przed terminem, ale MAT B1 mozna doniesc pozniej.
O dacie rozpoczecia macierzynskiego trzeba powiadomic na pismie (ale u mnie np wystarczy email, nie trzeba form wypelniac) twojego przelozonego i HR. Date mozna zmienic, trzeba to ich zawiadomic o zmianie 28 dni wczesniej.
Werka - jak pracujesz to pracodawca powinien sie zajac twoim macierznskim i tym "statutory" i tym od firmy, nie musisz sie juz o nic starac ani zalatwiac, oni statutory i tak beda placic przez pracodawce.
A zgodnie z prawem tacierzynski wynosi albo 124 funty tygodniowo albo 90% pensji (nizsza z powyzszych opcji).

karolina1978 - ja chce wiecej pomyslow na twoje obiadki - uwielbiam wloskie jedzenie (makarony najbardziej) !!!! Wiec jak masz jakies fajne przepisy to wklejaj

 

[sivi]

nie koniecznie ostatni. Z tego co wiem to mam sie starac o macierzynski po 26tyg. Ale pojde do biura i sie zapytam. I tak bede w tym tygodniu w centrum to jeszcze zajade do Jobs centre.
A ty starasz sie o ktory zasilek od pracodawcy czy MA z jobs centre??

Mówię tylko to co tu w firmach trabią, że do 15 tyg przed porodem, bo nie dadzą macierzyńskiego.
Ja nie pracuję już od jakichś...3 , 4 lat??Jak się ma brzdąca i dziadków, czy rodziny brak wokół to niestety jest się uziemionym, a obcym ludziom nie chciałabym jej nigdy podrzucać, mam jakieś schizo na tym punkcie (że się dziecka pozbywam bo mi w planach przeszkadza). poszłabym na pół etatu, ale nikt nie chce na takich zasadach tu przyjmować, no a teraz kolejny powód do siedzenia w domu...
Nie staram się o nic bo mi nic nie przysługuje, nawet becikowe mi się nie należy bo od kwietnia tego roku wprowadzili że do becikowego mają prawo tylko rodzice którzy mają pierwsze dziecko, albo ci których starsze dzieci mają powyżej 16 roku życia.

Lena nasze GRATULACJE może któaś z naszych dziewuszek mu się spodoba i zeswatamy

co do niuni, nie zdążyłam jej poczytać, ale jestem wogóle mocno zszokowana... nie wiedziałam że ludzie mają jakiś interes w tym aby takie cyrki robić. Swoją drogą to dobrze że jest ktoś natym forum kto weryfikuje takie sprawy.

Poza tym ja od razu poszłam na l4, aż was podziwiam że tak długo pracujecie, ja bym chyba nie dała rady. jak wogóle mam sie z domu wyrwać to wielka wyprawa teraz

sivi, ból opoisujesz faktycznie jak reumatyczny. Ale poczekaj może poprostu jakaś zmiana pogody/ ciśnienia.

Miłka gratulejszyn! Ciekawe czym Cie dziś M zaskoczy z takiej okazji

karolina sie nie denerwuj. Wszyscy faceci są tacy sami

asionek też miałam kiedyś taki skurcz. Mój M masował mi nogę przez półgodziny, a wyłam jak bóbr. chyba sąsiadów obudziłam. Ale nie wiem skąd to cholerstwo sie bierze;/


ja dzisiaj idąc w centrum Poznania, mijałam 2 młodych (ok 25-30 lat) cwaniaczków płci męskiej. Jeden spojrZał sie na mnie, na mój brzuch, na buzie i zaczął sie śmiać. A za chwile usłyszałam: A MÓWIŁEM ŻE Z CHU***EM NIE MA ŻARTÓW... i pokiwał palcem. Nieukrywam że wryło mnie...

Ja pierdziele, wryło mnie, co za chamstwo...

 

[cytryna]

Mówię tylko to co tu w firmach trabią, że do 15 tyg przed porodem, bo nie dadzą macierzyńskiego.

mi sie wydaje ze to jest niezgodne z prawem, przeczytalam juz wszystko co mozliwe o macierzynskim i pisze ze do tego czasu trzeba pracodawce poinformowac o ciazy, a nie przyniesc MAT B1, jest rowniez napisane ze jesli kobieta nie wiedziala o ciazy to informuje pozniej.
sivi - szkoda ze ci nie umozliwili powrotu do pracy na zasadach jakich chcialas - w normalnych miejscach pracy naprawde duzo ida na reke co do godzin w ktorych sie pracuje, ilosci godzin itd.

 

[WerkaMirek]

sivi - to nie ciekawie. Kazdy grosz by sie przydal teraz wiadomo. Nie wiem czy my dostaniemy child tax...Bo tam tylko do 58tys zarobkow na rodzine. To chociaz powinniscie dostac chyba ok 20f na pierwsze a na kazde kolejne 13f..

cytryna - no ja juz dawno powiedzialam ze jestem w ciazy. Takze mysle ze z macierzynskim nie bedzie problemow. I akurat moj zaklad wymagal zaswiadczenia od lekarza ze jestem w tym i tym tyg ciazy ze wzgledu na ryzyko w pracy.

 

[sivi]

Tutaj już kołchozy się porobiły jak w Polsce. Chamstwo i wyzysk pracownika panuje. To nie to co kidyś.
Werka Child tax, working tax i child benefit na córe mamy i na drugie też mieć będziemy, to pewne. A ty się nie martw że nie dostaniecie, no chyba że aż 58 tys. rocznie macie (!!!).

 

[cytryna]

Werka - nie sadze zebys miala jakies problemy z macierzynskim w takim razie.
A jak macie 58 tys na rodzine zarobkow to bez tax credit tez przezyjecia, no nie?