reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Październik 2011

kuźwa co za pogoda! nie nadaje się do życia dzisiaj, słabo mi koszmarnie, przy kuchni wystać nie mogłam. Dziecko w domu zostawiłam bo nie dałabym rady jej odprowadzić.
 
reklama
kuźwa co za pogoda! nie nadaje się do życia dzisiaj, słabo mi koszmarnie, przy kuchni wystać nie mogłam. Dziecko w domu zostawiłam bo nie dałabym rady jej odprowadzić.

wiem o czym mówisz tez mi się w głowie pierrrrrrr :-(

znów się czegoś doczytałam że witaminy w ciąży powoduja tycie nadmierne matek i co wy na to :szok:
 
Ostatnia edycja:
U nas mały bombarduje nas pytaniami dotyczącymi ciąży.

Wie że jest braciszek w brzuszku - całuje go, mówi do niego i nawet jako pierwszy czuł kopniaczki :-D

Ale niezły dialog z nim miałam o "poczęciu"

D: mamusiu jak ten dzidziuś znalazł sie w brzuszku
Ja: wyrósł z ziarenka
D: a skąd to ziarenko?
Ja: od tatusia. Jak ty będziesz duży i pokochasz dziewczynę będzie twoją żoną też dasz jej ziarenko
D: (myśli....) mamu a ty połknęłaś to ziarenko??
Ja: :szok::szok::szok: tak tak synku (tu wymiękłam z moją elokwencją) :confused::-p
 
Rudson dociekliwy ten twój bąbel. A propos...przypomniał mi się kawał: Plemnik pyta plemnika - daleko jeszcze do tego jajeczka? - Daleko, daleko, dopiero minęliśmy migdałki.

Marti naczytasz się głupot i się martwisz :-) gdyby tak było ja byłabym już słonicą...a w pierwszej ciąży przytyłam niecałe 10 kilo...może się chudnie raczej :-) Jak ktoś ma tendencje do tycia to i po witaminie przytyje :-)
 
Ostatnia edycja:
oj trochę się nazbierało czytania od wczoraj:) nadrobię wieczorkiem.
ja dzisiaj rano znowu obudziłam się z dużymi bólami i postanowiłam jednak odwiedzić mojego lekarza. Okazało się że wszystko chyba ok. Dziecko się rusza, bije mu serduszko, a torbiel najprawdopodobniej pękł. Lekarz do końca nie wie co mi jest, stwierdził że to może od pęknięcia torbiel, może mam kamień na pęcherzu moczowym, a może poskręcał mi się pęcheż moczowy, kazał brać no-spe i tyle. ale najważniejsze że z moim skarbem wszystko ok :)
 
Marti naczytasz się głupot i się martwisz :-) gdyby tak było ja byłabym już słonicą...a w pierwszej ciąży przytyłam niecałe 10 kilo...może się chudnie raczej :-) Jak ktoś ma tendencje do tycia to i po witaminie przytyje :-)

w sumie racja lub niektóre wezmą wiatminę i już myśla że nie muszą dbać o dietę i hulaj dusza chipsy nom stop!!!
 
U nas mały bombarduje nas pytaniami dotyczącymi ciąży.

Wie że jest braciszek w brzuszku - całuje go, mówi do niego i nawet jako pierwszy czuł kopniaczki :-D

Ale niezły dialog z nim miałam o "poczęciu"

D: mamusiu jak ten dzidziuś znalazł sie w brzuszku
Ja: wyrósł z ziarenka
D: a skąd to ziarenko?
Ja: od tatusia. Jak ty będziesz duży i pokochasz dziewczynę będzie twoją żoną też dasz jej ziarenko
D: (myśli....) mamu a ty połknęłaś to ziarenko??
Ja: :szok::szok::szok: tak tak synku (tu wymiękłam z moją elokwencją) :confused::-p

Rudon a ja myslalam ze ten sposob to bezpieczny sex:-D
 
gugula oj najprzyjemnieejsza czesc dnia to jak mloda klade do lozeczka wprawdzie nie spi ale przez ok godz jest w miare grzeczna bawi sie i troche odpicznie a wczoraj spala mi prawie 3h oj bylismy wniebowzieci :)

Rudson dzieciaki to maja pytania zarabiste hehe dobrze ze moja jeszcze za mala

kasiedz a jak czesto kazal brac ci nospe i zwykla czy forte??????
 
reklama
Witam się po weekendowo.
Sobotę miałam udana na działeczce pogoda była świetna tylko mąż się źle czuł i wczoraj zamiast pojechać z nami na wycieczkę do ogrodu oglądać azalie leżał w wyrku i musiałam troszkę koło niego poskakać. Za to dzisiaj wstał i pojechał do pracy bo dobrze się już czuje. Niestety zaraził małą i zaraz idziemy do lekarza bo dostała 39.5 i cały dzień śpi. Noc tez ciężka bo budziła się kilka razy z płaczem. Mam nadzieję, że jej szybko przejdzie i że się nie zarażę. Nie chciałabym przechodzić kolejnej choroby w ciąży.
Dziewczyny wiem że mamy jeszcze czas na takie sprawy ale są tutaj mamusie które już mają dzieci a chodzi mi o to co myślicie na temat szczepienia dzieci a dokładnie chodzi mi o te szczepienia w 1 dniach życia dziecka
znów jeden pod drugim sorki :zawstydzona/y:

Ten temat spędzał mi sen z powiek ale nie miałam wyjścia a raczej znajomości i zaszczepiłam dziecko tymi świńskimi szczepionkami ze szpitala. Teraz moja znajoma poleciła mi lekarza, który zapisze mi szczepionki bez timerosalu. Tylko, że trzeba je kupić w Czechach. Nie wiem jak to wyjdzie w praktyce ale chce je mieć i liczę na to, że w szpitalu nie będą robić problemów. Znajoma ma termin na wczoraj więc powie mi jak było :)

Ide budzic małą i jedziemy.
 
Do góry