reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2008

Wanilia - u mnie Maciek nawet nie wiem kiedy zabkowal i mam nadzieje na powtorke, wiec nie pomoge.
czarna - ospa powiadasz.... Mlody wczoraj mi pokazywal krostke na pupie, ktora go swedzi, mam nadzieje, ze to nie ospa. On byl szczepiony, ale mloda jeszcze nie...

A tak poza tym mam lenia i nic mi sie nie chce.... Troszke mnie juz znuzyla rutyna domowa i 24 h bycie mama bez mozliwosci odetchniecia. Chcialabym sie od mojego ssaka choc na 2 h wyrwac... Niestety mloda inne raczki niz mamy akceptuje przez 5 min, ze o cycku nie wspomne....
 
reklama
Kaka mówisz masz jak nie bedziesz miała chetnego na porodówkę ja się piszę:tak::tak: a co tam

Mam to na pismie i mam tu swiadków:cool2:

No własnie jak Izunia?

a ja ciągle walczę z plamami po mleczach. Na razie zeszło mi z jednej bluzki na 5 upaskudzonych...Próbowałam juz sody, jodyny, vanisha, gotowania...i dupa blada...

Za to zaszalałam z męża kartą bankomatowa i kupiłam sobie laczki na małym korku. Podobne miałam z Hanią i były mega wygodne bo nie trzeba się schylac by je ubrać. I pierwszego białego bodziaka z napisam: I (serduszko) dad. Bo jakoś kiepsko o uniseksy:szok: Zawitałam wczoraj do pepco bo miały byc szorty bawełniane za 4,99 i chciałam Hani kupic ale wsio przebrane;/
 
Danusia no wąłsnie ja się tego też boję...Hania teraz w miatre samodzielna. Mogę duzo zrobic dla siebie, nawet babci podrzucić. Odkad chodzi do przedszkola to dziadkowie wytęknieni i nie ma problemu. A z małym/ małą będę w domu siedziec...przynajmniej jakis czas hehehe

Wanilka...zazdraszczam remontu, a w sumie jego konca. Ja na razie planuję i czekam na kasę ze skarbówki;-)
 
Ale tu cisza... huhuhu
Ja sie wyzaliłam na zamknietym...
Do tego moja młodsza ma etap wdrapywania sie na wszystkie krzesła, stoły, nawet parapet juz zaliczyła, małpa mała normalnie... Rafał taki nie był...Oczy w koło głowy i to za mało... A Rafał sie zrobił chyba zazdrosny, w ogóle nie słucha i do tego jest niegrzeczny, a niejadek z niego cały czas... A ja w domu z nimi 24h na dobe, zwariowac mozna...
 
Witam się ciepłym, piątkowym porankiem.
Dziś dzień pełen planów.

Jakoś ostatnio opadłam z sił i weny brak na pisanie.
Za to przedwczoraj miałam parę do sprzątania - przyjechałam z pracy i wyładowałam się na łazience, kuchni i pokojach.
Padłam jak mucha dopiero po północy :eek: bo jeszcze film oglądałam a rano trzeba było wstać do pracy i w lustrze wyglądałam podwójnie :eek:
A co tam :-p

Ale mam też inny problem z którym muszę sobie poradzić - otóż na bank muszę zrzucić z 10-15 kg. Szukam odpowiedniej diety i chyba wybiorę się do dietetyczki po poradę.
Kusi mnie znów dieta Dukana, bo czułam się dobrze podczas tej kuracji ... ale wiem, że za drugim razem to takich efektów nie ma. Chyba organizm się przyzwyczaił. Ale zobaczymy.
Znajoma mówiła mi, że jej sąsiadki córka poszła do dietetyczki, która zleciła badanie z krwi i na tej podstawie ustaliła dietę dla niej. Kobitka rewelacyjnie chudnie oczywiście tak jak powinna i je wcale sobie nie odmawiając.
Wie któraś z was o co chodzi z takimi dietami?

Ja dodatkowo jeszcze powinnam sobie zrobić badania tarczycowe .... tylko jakoś nie po drodze mi jest do laboratorium :-(

Martynka no trzeba mieć oczy w koło głowy.
Mój za to w przedszkolu od paru dni wymusza płaczem zwrócenie uwagi na siebie. Wcześniej było mniej dzieci i nie robił tak.
Wczoraj wychowawczyni Sebcia powiedziała mi o tym fakcie ... trochę mnie to zasmuciło i mam nadzieję, że rozmową złagodzę takie działania.
Rozmawiam z nim, poświęcam uwagę - ale wiadomo w przedszkolu są panie i każde z dzieci chciałoby mieć tą "ciocię" tylko dla siebie.
Mam nadzieję, że przyzwyczai się słonko moje.

Za to ciekawi mnie jak to będzie od września - nowe przedszkole, nowe dzieci, nowe panie tzn. "siostry zakonne". Bardzo miłe są i w ogóle .... no nic zobaczymy.
Dobrze, że będzie miał kontakt z dziećmi.

Kaka jak patrzę na twój suwaczek to aż mi wiruje w głowie - tak te dni lecą szybko :-p toć to już półmetek za pasem.

Domi mam nadzieję, że wielki dzień twojego synka będzie udany a i przy okazji spotkania z rodzicami będziesz zadowolona.
Też czekam na kasę ze skarbowego :-p

Wiola istne upside down :szok:

Dobra zmykam śniadanko zrobić i jeszcze coś pożytecznego.
Miłego dnia.
 
Witajcie!
Emocje ze mnie opadają, więc się pochorowałam.
Ale całe szczęście zabieg się powiódł.
Narkoza ok. 20min.
Trzeci migdał usunięty, boczne podcięte.
potem trochę bólu i płaczu, ale nie było źle.
Teraz musimy zostać 2 tygodnie w domku.
Ale poprawa jest już radykalna.
Nie wiem czy wspominałam, że Izunia przez przerost migdałków miała w nocy bezdechy.
Od razu ustąpiło. Teraz nawet nie słychać chrapania, chociaż gardło jeszcze opuchnięte.
Zobaczymy jeszcze na kontroli jak uszy, bo wprawdzie fizycznych objawów upośledzenia słuchu jeszcze nie było.
Ale wyniki badań wskazywały już na znaczne upośledzenie.

To tyle tak na szybko.
O innych sprawach jak ochłonę.

Wybiera się ktoś na wakacje do Czarnogóry?
Albo może zna namiarki na jakąś super kwaterkę tamże?.

Kaka, Asia, niech brzuchy rosną zdrowo!
 
Malena my na usunięcie migdałka wybieramy się w lipcu. Ale w tym szpitalu nie dają takim dzieciaczkom narkozy tylko znieczulenie miejscowe.
Też mam strasznego stresa.:no:
Ale fajnie,że u Was już wszystko dobrze:tak:

Magdziu my ostatnio z M (od kilku dni) jesteśmy na diecie od dietetyka, i powiem Ci, że jest super jeżeli chodzi o jedzenie. Nie chodzę głodna, chociaż mam uczucie jakbym niedojadła, ale jemy regularnie i praktycznie wszystko tylko zdrowo i w mniejszych ilościach. Co do utraty wagi to jeszcze nie mogę nic powiedzieć bo to za krótki czas.
Co do dukana to dużo czytałam i byłam chwilkę ale źle się czułam (prawie nic nie jadłam, bo samego mięsa nie potrafię,więc dni P były ciężkie)Ale M czuł się bardzo dobrze. Teraz przeszliśmy na dietetyka bo razem raźniej.Też mam 10 do zrzucenia:dry:
Każdy musi znaleźć coś dla siebie, na czym będzie się dobrze czuł.
tak czy inaczej POWODZENIA:tak::tak::tak:
DAMY RADĘ:-p

A ja dziś przeszłam badanie kwalifikacyjne na operację laserową wzroku i 21 czerwca pozbędę się w końcu okularów:-):-):-):-)

Poza tym Wojtuś od wczoraj gorączkuje, nie wiem czy to od pogody, czy może to 3-dniówka bo nic innego mu nie dolega:dry::-(

W KOŃCU WEEKEND;-)
 
Hejka wieczorowa porą
To jest chyba mój pierwszy wieczór od miesiąca kiedy nic nie robie:-D:-D:-D:-D więc zaraz sobie strzelę lampkę winka i dziś na tapecie i "Nietykalni" ponoć zajefajna komedia a dziś właśnie mam ochotę na takie kino:tak::tak:
A jutro czeka mnie wyjazd na 80 ur M Babci więc dzieci sprzedane a rodzice będą się bawić:-p:-p:-p

Wiola niby coś nowego jest na ząbkowanie(widziałam plakaty w przychodni) u mnie stare babcie polecają miód na dziąsła:sorry2:
Co remontowałaś oprócz wymiany okien?

Danusia może coś małego ugryzło bo cholerstwo wraz z pierwszymi promykami słońca się obudziło i żre!!!!! i współczuje syndromu Matki Polki

Magdziunia a skąd takie zalecenia że musisz kg-???? Ja o dukanie złe opinie słyszałam chyba MŻ najlepsze jest:-D:-D

Malena o jaaaa to faktycznie zabieg dla Izunii to zbawienie nie wiedziałam że takie problemy miała i oby ze słuchem było wszystko ok i nie potwierdziły się wyniki

Kaka ja też mam świadków że proponujesz mi taką rozrywkę:-p:-p:-p aaaaaa i widze pierwsze zakupki!!!! wow dawaj fotkę bodziaka

Martyna zaraz ruszam na zamknięty;-)
 
Witam się wieczorkiem, u nas dni chyba podwójnie szybko uciekają, pracy nawał a jeszcze siatkówkę obejrzeć, to trzeba się nakombinować:-)

Tak remontujecie sobie po kolei to i ja się zabieram za remont, sypialnia w połowie zrobiona a dziś sobie nową kuchnię zamówiłam:tak::tak: nareszcie!!!

A dziś nasteój trochę do d... bo u nas bunt nastolatka w wieku 10lat:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: aż się boję co będzie pózniej.........

Malena super, że się udało wszystko ale u nas Karolinie też 3ci wycięli a boczne podcięli i teraz po dwóch latach mamy to samo, podcięte migdałki odrosły, oczywiście nie aż taki duży problem jak było z trzema ale gardło ciągle chore i ciągle antybiotyki:no:

Czarna to remont już zakończony?

Kaka ja bym też chętnie poszła jako osoba towarzysząca;-)
 
reklama
Malena my na usunięcie migdałka wybieramy się w lipcu. Ale w tym szpitalu nie dają takim dzieciaczkom narkozy tylko znieczulenie miejscowe.
Też mam strasznego stresa.:no:
A ja dziś przeszłam badanie kwalifikacyjne na operację laserową wzroku i 21 czerwca pozbędę się w końcu okularów:-):-):-):-)

Poza tym Wojtuś od wczoraj gorączkuje, nie wiem czy to od pogody, czy może to 3-dniówka bo nic innego mu nie dolega:dry::-(

W KOŃCU WEEKEND;-)

O dietach to nawet nie marzę bo kompletnie mi brak zapału :(
A M. diet nie uznaje.

Nie słyszałam o zabiegach w znieczuleniu miejscowym?
A jak sobie radzą z ruchliwością i strachem dziecka?
Iza jak się wybudziła to mało po suficie w szoku nie chdoziła.
We dwoje nie mogliśmy jej utrzymać :(
Powodzenia z operacją na oczka.
A jaką masz wadę?

Kaka ja też mam świadków że proponujesz mi taką rozrywkę:-p:-p:-p aaaaaa i widze pierwsze zakupki!!!! wow dawaj fotkę bodziaka

Martyna zaraz ruszam na zamknięty;-)

Uważaj czarna bo takie bodziaki są mocno zarazliwe.
Nie wybieracie się do CRO w tym roku?

Malena super, że się udało wszystko ale u nas Karolinie też 3ci wycięli a boczne podcięli i teraz po dwóch latach mamy to samo, podcięte migdałki odrosły, oczywiście nie aż taki duży problem jak było z trzema ale gardło ciągle chore i ciągle antybiotyki:no:
Kaka ja bym też chętnie poszła jako osoba towarzysząca;-)

To mnie trochę zmartwiłaś.
Ale lekarka ostrzegała, że mogą odrosnąć.
I ma swoje dziwactwo (lekarka) uważ, że przyczyną przerostu migdałków jest krowie mleko w każdej postaci:szok:
Biorę te jej zalecenia przez pół, ale ciekawa teoria..
U nas zabieg był konieczny przez te bezdechy.
Iza od września miała tylko 1 przeziębienie i szkarlatynę, więc z jej zdrowiem i odpornością jest na szczęście ok. Pomimo tych megamigdałów!

Miłej soboty babencje!
 
Do góry