reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2008

CZARNA zgadzam sie ze jakos nasze Bb upada Jest tyle mamus nie rozpakowanych ale zadko kazda sie udziela NI wiem co jest grane :no:Nie podobami sie to bo zawsez Bb dawalo mi duzo otuchy i radosci a jak teraz wchodze i nie ma prawie nikogo to jest mi bardzo przykro :-:)-:)-:)-(
 
reklama
hey :)

dorota123456789 - dzieqje :blink: i mam nadzieje,ze czujesz sie dobrze


blond_20 - dokladnie ;-) ja to staram sie jak najwiecej chodzic zeby bylo szybciej,ale to nic nie daje ;o) zreszta za duzo juz nie mam sily chodzic.. wkoncu mam 105cm w pasie Ehh ;-)

u mnie tez skurcze dosc czesto sie pojawiaja.. bole brzucha, czaami nawet krzyzowe przy skurczach Ale to nadal nie te wlasciwe :/ pozniej ustaja i jest spokoj..
boze.. ilez mozna czekac ;)
 
jejku ja spałam 12 h, oczywiście wstajac co godzine do kibla. Mi sie sniło ze czarna urodziła w nocy. puściłam juz pralke. Moze dziś poprasuje, a popołudniu może skręcimy łóżeczko, ale zobaczymy, bo jakos pogoda załadna. U mnie cisza jak zwykle.

blond na rowrz dobre, to ja może na konia wsiade;)
dorotka cisza bo sobie pospałam:)
magdziunia oj niedziwie się jak wczoraj u ciebie była akcja a teraz cisza
gosia oj podrzuce ci słoneczka, u mnie ładna pogoda
czarna a mi się snilo ze urodziłaś
 
Ja sobie pospalam:-)teraz mam zamiar sie zabrac za jakies sprzatanie ale wiadomo co z tego wyjdzie;-)
Jedziemy dzisiaj z kolezanka odwiedzic mala Zuzie, juz sie nie moge doczekac, moze jak sie napatrze to...chociaz sama nie wiem.
Ja mysle ze nasze pazdzioszki sa juz strasznie niecierpliwe i zagladanie tutaj i czytanie ze jakis babel sie urodzil tylko je doluje i dlatego malo zagladaja.
 
Witam:tak:
nie bojcie sie pazdziernik nie upadnie.narazie mamy przestoj wiadomo dlaczego wiec dajmy sobie troche czasu zeby to wszystko poukladac.tylko my tu takie twarde jestesmy, a reszta nie pieprzy na bb tylko rodzi:-p:-D
Ppatqo mi sie z kolei snilo ze to Ty urodzilas:-D
a u mnie kolejny dzien nerwowki, gosci itp...
jjuz pewnie polowa urodzila dlatego nas tak malo ostatnio:tak:jeszcze tylko troche i bedziemy wszystki spowrotem:tak:
a watek maluszkowy moznaby bylo otworzyc.chetnie bym poczytala jakies madrosci juz doswiadczonych lekko mamus:tak:
 
PATRYCJA ciesze sie ze sie wyspalas Ja tez jakos dzis wyjatkowo :-)
MAGDA masz racje Szczerze to mnie zaczyna dolowac to ze co roz jakas mamusia pisze ze cos sie dzieje i ze jedzie na porodowke a ja tu tylko bole brzucha i nic wiecej I oczywiscie skurcze strasznie nieregularne :-(
ASIU no tylko kilka juz nas chyba zostalo Twarde sztuki z nas sa :-(

Mnie juz nic nie boli Kurcze ilez mozna czekac i czekac :-(
Ale marudze hehehe U mnie sloneczko zaraz ide do biedronki bo mam ochote na pyzy z miesem z biedronki hihihi Ale wygodna jestem Moj M dzis do 18 w pracy A jutro idzie na 18 wiec jutro od rana do po 17 bedziemy mieli dla siebie czas :-)
 
Witam Moniś!
To już teoretycznie jesteś po terminie aż 4 dni :) ale wg 2. terminu jesteś jeszcze przed :)
Asiu mam nadzieję, że dzisiaj czujesz się lepiej.
a to, że masz ochotę się zaszyć i nie odzywać to normalne. I miej w d... tych którym to przeszkadza!
Widzisz Twoja mama pyta co 5 minut a moja wcale :-D
Te rączki opuchnięte to chyba nic przyjemnego, mam nadzieję, że Ci to szybko przejdzie!
A miło ze strony Cezarego, że dał Ci troszkę pozytywnej energii, takiej nigdy nie jest za dużo!

Masz rację co do BB, cisza jest zapewne chwilowa. My już na wykończeniu!
A rozpakowane mamusie mają pełne ręce roboty. Jak się przyzwyczają do nowego trybu życia to na pewno znajdą czas i na BB! :tak::tak:
A dziecinny wątek na pewno by się już przydał!

Ppatqa może to jest cisza przed Finałem???

Ja się dzisiaj wyspałam, raz tylko wstawałam do łazienki. Jasiek przywędrował do nas ok 6... Pierwszy raz wziął ze sobą swoją przytulankę -pieska :)
Spaliśmy wszyscy do 8:30... Zjedliśmy śniadanko, P pojechał do pracy, Jasio z wujkiem na spacerze a ja?
Żyję już czwartkiem, zamiast zabierać się do roboty to ja dumam...
CO do torby jeszcze włożyć, ci kupić...:baffled::baffled:
chyba głupieje ze strachu przed tą cesarką.
ale co ma być to będzie!
Lecę na inne wątki. Całusy cukierusy!
 
reklama
Czesc dziewuszki.
Ja wstałam jakos po 8, przed 10 podjechał po mnie Patryk, na chwilke z pracy sie urwał zeby mnie zawiesc do gina, bo tam tylko do 10 rejestracja. Wchodze tam do przychodni, a w poczekalni chyba z 20 osob, wiec zostawiłam ksiazeczke, zajełam kolejke i stwierdziłam ze ide spacerkiem do mamy, a pozniej tam wroce. I wiecie co?? To jest jakies 10min spacerem przez las, a ja ledwo doszłam, normalnie cała zlana potem, prawie padłam na twarz i teraz nie wiem jak tam wroce, a nie ma mnie kto podrzucic... Masakra :szok: Ja juz chce urodzic, mam dosc...
No nic jakos musze sie dostac niedługo. Qrcze nie wiem jak to zrobic. Ciekawa jestem co lekarz mi w ogole dzisiaj powie... Jak mi powie, ze wszystko pozamykane, nic sie nie dzieje to ja sie załamie... :baffled: W ogole dzisiaj miałam ciezką noc, w ogole nie spałam, bo było mi strasznie niedobrze, dopiero nad ranem sie zdrzemnełam...
A co do nowego watku to miałysmy zalozyc taki o pielegnacji maluchów, bo duzo pytan zadawylysmy w watku zakupowym, a po za tym teraz coraz wiecej pazdzioszkow juz na swiecie, wiec najwyzszy czas :tak:
Ok zmykam, zjem jakas mala kanapke i pokabinuje jak sie do tego gina dostac, bo na piechote nie dojde...
Miłego dnia dziewuszki
Pozniej zdam relacje, co i jak po wizycie :tak:
 
Do góry