reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2008

Mój dżinek mówił żeby jeść to na co ma się ochotę:-)oczywiście w granicach normyżywieniowej;-)Kazał aby zrezygnować z owoców morza, ryb wędzonych (?) i serów pleśniowych. Poza tym mówił żeby jeść dużo zielonych owoców i warzyw.;-)
Dziewczyny te co nie wymiotują- też tak się cieszyłam że nie mam żadnych dolegliwości, ale od wczoraj niedość że 80% dnia mam mdłości to średnio 2-3 razy czyszczenie kiszek z zewnętrzym odrzutem:no:
A mam do Was pytanie: też macie takie odrzucenie od mleka,jogurtów, serków i innych produktów mlecznych? Mój organizm toleruje jedynie ser żółty i topiony z produktów mlecznych:no: Mam nadzieję że do końca ciąży jeszcze będe coś lubiała...ale po wrażeniach w wc na nic nie mam ochoty:wściekła/y:Dobrze że mam zwolnienie bo bym chyba nie wytrzymała w pracy 8h. Pozdrawiam Was ciepło.
 
reklama
Witajcie dziewczyny!! Bardzo cieszą się że mogę dołączyć do październikówek!!
w grudniu wybrałam ostatnie opakowanie tabl. i jak się okazało zaszłam w pierwszym cyklu:) Chcieliśmy z mężem starać się za parę mies ale wyszło inaczej. pierwszy test zrobilam w dniu spodziewanej @ i wyszedł negatynie ale tydz później były już dwie kreseczki!!
Nie możemy doczekać się naszego szczęścia!!
termin mam na 18.10.2008
jestem w 6 tyd więc moja dzidzi jest wielkości połowy paznokcia małego palca!!
Zyczę wszystkim mającym termin na październik (i nie tylko) wszystkiego dobrego!!
 
O rany, ale żeście naskrobały.
Wszystkim nowym mamusiom gratuluję. Jak ja was wszystkie spamiętam? Tyle nas jest.
Elajza czy my się nie znamy z 28 dni?
Ja chorowitek, więc cały dzień leżałam i oglądałam film hihi
 
Dorotko27 zycze szybkiego powrotu do zdrowia.
hehe ale sie grono mamus pazdziernikowych powiekszyło. wszystkie Was witam serdecznie i gratuluje zafasolkowania!!!!
im Nas wiecej tym lepiej!!!!!
pozdrawiam
 
Kobitki, to będzie prawdziwy październikowy boom!

Wszystkim gratuluję i życzę duuużo zdrówka!

Antaunet ja mam całkiem odwrotnie- nie mogę patrzeć na żółty ser:-D Tylko biały ser, mleko z płatkami etc.

Ale to się zmienia jak w kalejdoskopie. Kefir uwielbiałam przez dwa dni a potem...:no:

Dobranoc!
 
Kaka, nie wiem na ile w tym prawdy, ale wyczytałam, że jedyne jedzonko, którego powinnyśmy się wystrzegać, to właśnie oscypki, sery pleśniowe i surowe mięcho..

Witam wszystkie nowe mamusie (ale dziś Was sporo przybyło :-))

Co do badania - do 4m-ca jest usg dopochwowe. lekarz nie powinien mieć przeciwwskazań co do obecności tatusia. ale trzeba się zastanowić czy to nam odpowiada i uświadomić tatusia, co będzie oglądał. można też zaprosić go dopiero po badaniu, ale już nie zobaczy serducha na usg :-( i tak źle, i tak niedobrze.

Któraś z Was pytała o rozmiary fasolek. Proszę bardzo ;-)
[FONT=verdana,arial,helvetica,sans-serif]tydzień 5 - zarodek ma długość 2 mm (jak pestka jabłka)[/FONT]

[FONT=verdana,arial,helvetica,sans-serif]tydzień 6 - długość od czubka głowy do krzyża około 2-4 mm (połowa paznokcia małego palca). Worek owodniowy ma pojemność ok. 2-3 ml.[/FONT]

[FONT=verdana,arial,helvetica,sans-serif]tydzień 7 - długość 5-13 mm (wielkość pastylki). Waga 0,8 g[/FONT]

[FONT=verdana,arial,helvetica,sans-serif]tydzień 8 - długość 14-20 mm (ziarnko fasoli). Waga 3g[/FONT]

[FONT=verdana,arial,helvetica,sans-serif]tydzień 9 - długość 22-30 mm (truskawka). Waga 4g[/FONT]

[FONT=verdana,arial,helvetica,sans-serif]tydzień 10 - długość 31-42 mm (śliwka węgierka). Waga 5g (tyle, co ząbek czosnku)[/FONT]

[FONT=verdana,arial,helvetica,sans-serif]tydzień 11 - długość 44-60 mm (jak kurze jajo). Waga 8g (płaska łyżeczka cukru)[/FONT]

[FONT=verdana,arial,helvetica,sans-serif]tydzień 12 - długość ok. 61 mm. Waga 9-13g (tyle, ile cukierek)[/FONT]

[FONT=verdana,arial,helvetica,sans-serif]tydzień 13 - długość 65-78 mm (jak brzoskwinia) . Waga 14-20g ( tyle co dorodna rzodkiewka)[/FONT]

[FONT=verdana,arial,helvetica,sans-serif]tydzień 14 - długość 80-103 mm (pomarańcza). Waga 25g (to waga moreli)[/FONT]

[FONT=verdana,arial,helvetica,sans-serif]tydzień 15 - długość 93-113 mm. Waga 50g (tyle co kromka chleba)[/FONT]

[FONT=verdana,arial,helvetica,sans-serif]tydzień 16 - długość 108-116mm. Waga 80g (tyle, co pół kubeczka jogurtu)[/FONT]

[FONT=verdana,arial,helvetica,sans-serif]tydzień 17 - długość 11-12 cm (tyle co nasza dłoń). Waga 100g[/FONT]

[FONT=verdana,arial,helvetica,sans-serif]tydzień 18 - długość 12,5-14 cm (a wyprostowane 25 cm). Waga 150g (to waga kolby kukurydzy)[/FONT]

[FONT=verdana,arial,helvetica,sans-serif]tydzień 19 - długość 13-15 cm. Waga 200g[/FONT]

[FONT=verdana,arial,helvetica,sans-serif]tydzień 20 - długość 14-15 cm. Waga 260g (jak dojrzałe awokado)[/FONT]

[FONT=verdana,arial,helvetica,sans-serif]tydzień 21 - długość ok. 18 cm (jak duży banan). Waga 300g (jak 2 nektarynki)[/FONT]

[FONT=verdana,arial,helvetica,sans-serif]tydzień 22 - długość ok. 19 cm. Waga 350g (trzy gruszki)[/FONT]

[FONT=verdana,arial,helvetica,sans-serif]tydzień 23 - długość ok. 20 cm. Waga 450g[/FONT]

[FONT=verdana,arial,helvetica,sans-serif]tydzień 24 - długość ok. 21 cm. Waga 530g[/FONT]

[FONT=verdana,arial,helvetica,sans-serif]tydzień 25 - długość ok. 22 cm. Waga 700g[/FONT]

[FONT=verdana,arial,helvetica,sans-serif]tydzień 26 - długość ok. 23 cm. Waga 850g[/FONT]

[FONT=verdana,arial,helvetica,sans-serif]tydzień 27 - długość ok. 24 cm. Waga 1000g[/FONT]

[FONT=verdana,arial,helvetica,sans-serif]tydzień 28 - długość ok. 25 cm. Waga 1100g[/FONT]

[FONT=verdana,arial,helvetica,sans-serif]tydzień 29 - długość ok. 26 cm (z wyprostowanymi nóżkami, ok. 37 cm). Waga 1250g[/FONT]

[FONT=verdana,arial,helvetica,sans-serif]tydzień 30 - długość ok. 27 cm. Waga 1400g[/FONT]

[FONT=verdana,arial,helvetica,sans-serif]tydzień 31 - długość ok. 28 cm Waga 1600g[/FONT]

[FONT=verdana,arial,helvetica,sans-serif]tydzień 32 - długość ok. 29 cm(z wyprostowanymi nóżkami 41 cm). . Waga 1800g[/FONT]

[FONT=verdana,arial,helvetica,sans-serif]tydzień 33 - długość ok. 30 cm. Waga 2000g[/FONT]

[FONT=verdana,arial,helvetica,sans-serif]tydzień 34 - długość ok. 32 cm. Waga 2250g[/FONT]

[FONT=verdana,arial,helvetica,sans-serif]tydzień 35 - długość ok. 33 cm (z wyprostowanymi nóżkami - 45 cm). Waga 2550g[/FONT]

[FONT=verdana,arial,helvetica,sans-serif]tydzień 36 - długość ok. 33 cm. Waga 2750g[/FONT]

[FONT=verdana,arial,helvetica,sans-serif]tydzień 37 - długość ok. 35 cm (z wyprostowanymi nóżkami - 47 cm). Waga 2950g[/FONT]

[FONT=verdana,arial,helvetica,sans-serif]tydzień 38 - długość ok. 35 cm. Waga 3100g[/FONT]

[FONT=verdana,arial,helvetica,sans-serif]tydzień 39 - długość ok. 36 cm. Waga 3250g[/FONT]

[FONT=verdana,arial,helvetica,sans-serif]tydzień 40 - długość z wyprostowanymi nóżkami ok. 48-51 cm. Waga 3500 -....[/FONT]


ja jestem w 4 tygoniu 5 tydzien idzie i moj pecherzyk w 4 tyg i 2 dni mial 2,65 mm
wiec jestem szczesliwa :-D
Wiecie co ja sie martwie na tym punkcie bo ja wlasnie poronilam bo plod byl za maly:wściekła/y:
 
Ja jem w zasadzie wszystko. Jedyna zmiana żywieniowa to brak apetytu na czekoladę i o dziwo na kawę bez której wcześniej trudno było przetrwać dzień.
Mdłośc, nudności i wymioty mnie nie dotyczą. Mam nadzieję,że już nie będą.
Jutro do lekarza..troszkę się denerwuję.
 
Mój dżinek mówił żeby jeść to na co ma się ochotę:-)oczywiście w granicach normyżywieniowej;-)Kazał aby zrezygnować z owoców morza, ryb wędzonych (?) i serów pleśniowych. Poza tym mówił żeby jeść dużo zielonych owoców i warzyw.;-)
Dziewczyny te co nie wymiotują- też tak się cieszyłam że nie mam żadnych dolegliwości, ale od wczoraj niedość że 80% dnia mam mdłości to średnio 2-3 razy czyszczenie kiszek z zewnętrzym odrzutem:no:
A mam do Was pytanie: też macie takie odrzucenie od mleka,jogurtów, serków i innych produktów mlecznych? Mój organizm toleruje jedynie ser żółty i topiony z produktów mlecznych:no: Mam nadzieję że do końca ciąży jeszcze będe coś lubiała...ale po wrażeniach w wc na nic nie mam ochoty:wściekła/y:Dobrze że mam zwolnienie bo bym chyba nie wytrzymała w pracy 8h. Pozdrawiam Was ciepło.

ja jak narazie mlezko moge pic :-D narazie jest mi czasem niedobrze
ale nie wymiotuje
A wczoraj robilam na obiad mielone i strasznie bylam juz glodna i usmazylam
sobie i jak tylko wzielam mielonego do ust to od razu go wyplulam bo
wydal mi sie strasznie niedobry a mama mowila ze jest dobry:tak: i po nim chyba przez godzine bylo mi niedobrze .
Aha i stalam sie wrazliwa na zapachy :-)
 
reklama
Płakać mi sie chce... Koszmarnie dzień mi się zaczął... Bardzo boli mnie dół brzucha i mam wrażenie jakby spuchł... rano ledwo dopiełam dość luźne spodnie :( A do tego do 16 muszę jakoś w pracy przetrwać... :(

Wczoraj trochę posprzeczałam się z chłopakiem i może to od stresów i przez nerwy... Sama nie wiem... :( Boję się...

Monia
 
Do góry