reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2008

Potwierdzam "odrzut" od produktów mlecznych, kawy i slodyczy.
Mam za to ogromną chęć na szpinak, pomarańcze (dużo kawsu foliwoego) i pomidorówkę :-)
Jak widać "bąbelek" sam daje sygnały czego potrzebuje. I zamierzam go słuchać:-)

Poza tym strasznie chce mi się pić.
 
reklama
Monia spokojnie!
Jestesmy na tym samym etapie, wiec moze uspokoi Cie wiadomosc, ze ja tez mam bole w dole brzucha. niezbyt mocne, powtarzające się.To podobno normalne. Przecież "tam" wszystko się zmienia..."Spuchnięta" też jestem - to najprawdopodobniej wzdęcia. Ja nie panikuje, czekam spokojnie do nastepnej wizyty u gina.
I pamietaj-mysl teraz o sobie i malenstwie. Nerwy na bok! :-) Żadnego czarnowidztwa!
Pozdrawiam Cie serdecznie
 
Witajcie mamuski. Ja równiez nie moge patrzec na słodycze a przed fasolka pochłaniałam duze ilości. A co do picia to bije rekordy nawet w nocy maz donosi mi picie !!!!
 
Dziewczyny, a ja prawie nic nie jem... na nic nie mam ochoty... szczególnie źle działa mięso, wędliny, serki, jogurty i mleko... Jedyne co jem to kasza gryczana gotowana "na sucho" i warzywa podsmażane
 
Monia nie martw sie ja tez na widok miesa i wedliny to uciekam bo mnie odrzuca a jedynie zmuszam sie do jednego danonka bo teraz rosna kosci fasolce i lekarz kazal mi jesc . Tez nic prawie nie jem tylko pije
 
firstmama ja też mam ciągle ochotę na pomidory, zupę pomidorową i mogłabym jeść tylko to:-)
monia_wawa ja też miałam wcześniej takie bóle w podbrzuszu, ale jak one mi przeszły to zaczęły się zachcianki a co za tym idzie rewolucje w wc. Czułam się jakbym balona połknęła;-)
dorota27 życzę dużo zdrówka:-)mam nadzieję że szybko Ci przejdzie to przeziębienie.
 
Witam wszystkie nowe Mamusie ;)

Ale mnie nastraszyłyście tymi oscypkami. Dwa tygodnie temu byłam w Zakopanem i zjadłam chyba z 3 oscypki, wprawdzie małe, ale za to grilowane :baffled:
Jestem jednak dobrej myśli, w końcu tak mi smakowały, nie wierze że mogły zaszkodzić:no:
 
wydaje mi sie ze takie rzeczy moga zaszkodzic gdybys jadla je codziennie. raz na jakis czas raczej nie powinna szkodzic.
ja na przyklad mam straszna ochote na watróbke, taka z cebulka i co????
jesc czy nie????
 
reklama
A z ta wątróbką to chyba jakis paradoks. Słyszałam, że jest ona bardzo zdrowa, zawiera kwas foliowy itp., a tu ktoś nagle mówi, że jest niewskazana. :no:
Nie rozumiem. Gdybyśmy musiały tak na wszystko uważać, to co bym nam ostało do jedzenia??
Myślę, że na te wszystkie zalecenie można czesem spojrzeć z przymróżeniem oka ;-)
 
Do góry