reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2008

reklama
ja mam termin na 8 ale ze wzgledu na wczesniejsze nieregularne cykle moze to byc i 1 i 20 :dry: kiszka
 
Dobry wieczorek Mamuskom!
Strasznie sie rozpisalyscie:-) i trzeba na wstepie pogratulowac nowym kolezankom! Brawo!!
Wczoraj tylko nadrabialam zaleglosci a dzis cos skrobne.
Po dwoch tygodniach zwolnienia (niestety tylko tyle mi zaplaci firma- jeden dzien wiecej i juz bezplatnie) przezylam ten tydzien tyle co. Czule gadu gadanie z kibelkiem pracowym nalezy do najgorszych... Bleee:baffled:

Szefowa niby "hi hi hi hi, ha ha ha ha, ale musisz byc szczesliwa" a potem kurcze nawet o krotka przerwe sie trzeba wsciekac nie mowiac o przepisowym lunchu! Ale dzis ja obtegowalam delikatnie, przypomnialam, ze jest nas dwoje i poszlo. Przez weekend mam nadzieje przetrawi a jak nie... grrrrr

Dziewczyny tu pisaly o EMC w Dublinie i polskiej gince. Tez mi jakos tak dziwnie lezy. Tym bardziej, ze slono bierze. A dzisiaj niespodzianka: udalo mi sie zapisac do publicznego programu prowadzenia ciazy od poczatku do konca i mam wizyte na przyszly piatek. Zwa to DOMINO scheme. Jesli ktoras "irlandzka" mama tez z niego korzysta dajcie znac- podzielimy sie doswiadczeniami:-)
Zaskoczyli mnie na plus: pielegniarka zrobila krotki wywiad przez telefon. Ja ze slownikiem pod reka opowiedzialam co mi dolega i dostalam nr pacjenta i wizyte od reki. I slyszalam, ze z usmiechem na ustach. Trzymajcie kciuki!

Pozdrowionka weekendowe- nareszcie wychodze z pracy!!!!!!!
 
WITAJCIE MAMUSIE...
JA JESTEM MAMĄ PAŹDIERNIKOWĄ 2006...I MAM NADZIEJE ZE SIE NIE OBRAZICIE JAK CZASEM DO WAS ZAJRZE....MAM TYLE MILYCH WSPOMNIEN ZWIĄZANYCH Z TYM OKRESEM CIĄZY W JAKIM WLASNIE WY TERAZ JESTESCIE:tak:
ZYCZE WAM PRZEPIĘKNYCH 9 MIESIECY...I SPOKOJNYCH....NIECH WASZE DZIECIACZKI ROSNĄCE W BRZUSZKU SZYBKO ZACZNĄ DAWAC WAM ZNAC O SOBIE BO RUCHY DZIECKA TO COŚ NAJPIĘKNIEJSZEGO.....

GORĄCO WAS POZDRAWIAM:tak:
 
Witam wszystkie październikowe mamy, mój termin porodu (wyliczony na tej stronie) to 30 października. Pozdrowionka
 
Witam wszystkie mamuśki październikowe i dołączam do Was. Wg kalendarza na BB termin porodu to 30 października.:szok::szok::szok: Pozdrowionka
 
Cześć ale dziś wieje, wstalismy z M z samego rana aby wypuścić koniki przed zapowiadaną wichurą, ja rozmów z kibelkiem do tej pory nie miałam, od wczoraj kreci mi sie w głowie, wczora troche, teraz nonstop. Od poniedziałku koniec laby, skończył mi się urlop i pora do pracy, mam nadzieje że nudności nie zaczną mi się akurat wtedy. Planowany wypad do lasu raczej się nie uda, więc zostaje mi sie porszać w domku.

A wy jak ćwiczycie cos, czy z jakiś sportów musieliscie zrezygnować???
 
reklama
Cześć Aniaaa - miło powitać!
ppattqa co prawda nie musiałam z niczego rezygnować, ale mi się po prostu nie chcę. Gdyby był ktoś do towarzystwa to może bym się ruszyła :) nawet tak dla zdrowotności :)

Dobrze, że nie wybrałaś się do lasu -dzisiaj to wyprawa wyjątkowo niebezpieczna. Ja mieszkam w kamienicy w tzw studni. z trzech stron kamienica a w czwartej wielka brama wyjazdowa, więc nie odczuwamy za bardzo tych wichur. i dobrze, bo się strasznie boję wiatru!
 
Do góry