reklama
ppatqa
Październikowe mamy'08
- Dołączył(a)
- 26 Styczeń 2008
- Postów
- 4 682
Cześć ja chodze rywatnie i dobrze trafiłama przynajmniej tak mi sie wydaje, cały czas chodze do jednego pod jego kontrolą odstawiałam tabletki , miałam badania przed i po odstawieniu, na choroby odzwierzęce robiłam w styczniu po odstawieniu tabletek zaraz przed staraniami,lącznie z brucelozą a to przez zawód, teraz po wizycie mam zrobioną podstawę, cytologie mam na nastepnej wiztycie bo ostatnią mam ze stycznia, jak była potrzeba kolposkopi to sam umawiał mnie telefonicznie w przychoni która to wykonuje i mialam na nastepny dzień, o tyle dobrze że jest on u nas ordynatorem. Gdy robiłam odzwierzęce dostałam kartkę do doktora w poradni K wypisanie mi skierowania na nie przed ciążą, bo mam taką prace i nic nie poradze, zeszłym latem skończyła cykl szczepień na żółtaczke,jesienią szczepionka na grype i tężca (ale to ja na własna rekę sama sie szcepiłam)
dorota123456789
oliwka,alanek i lilianka
To teraz ja dziewczynki i gin.
Wiec ja jak bylam pol roku temu w ciazy to chodzilam co tydzien do gin. i on wmawial mi ze
jest ok ze nic sie nie dzieje a ja sama wiedzialam ze plod jest za maly :-(
no ale skoro lekarz mowi ze jest dobrze to ja ze oki jest dobrze :-( .
Na ostatniej wizycie u niego to bylo w czwartek zrobil mi usg i bylo widac jakby 2
pecherzyki wiec co zrobil ten wspanialy gin. powiedzial mi ze to moga byc blizniaki wiec mnie
tknelo i poszlam prywatnie ( a tamten byl panstwowo ) i on natychmiast stwierdzil
ciaze obumarla i tym sposobem w poniedzialek mialam juz zabieg :-( tak tez robili mi 2 razy usg i
niestety nic sie nie dalo zrobic :-( .
A ten drugi pecherzyk to bylo lozysko ktore odklejalo sie juz od plodu a ten PALANT ze
to blizniaki :-( .
Mam teraz straszny zal do niego i wiecej do niego nie pojde .
Po zabiegu poszlam rowniez panstwowo do innego ktorego mi polecali i bylo oki :-).
Mowil abym przyszla do niego jak tylko dowiem sie ze jestem w ciazy ze dostane chorobowe
od razu :-) no i poszlam teraz jak tylko sie dowiedzialam o fasolce i tak na mnie najechal
ze to za wczesnie itp :-( byl taki niemily:-( .
Wiec postanowilam poszukac innego PRYWATNIE i narazie jestem zadowolona :-)
Fajnie mnie potraktowal :-) jak zachorowalam to dzwonilam do niego ,nie odebral ale oddzwonil do mnie powiedzial co i jak :-) i na pierwszej wizycie dal mi chorobowe na 3 tygodnie do nastepnej
wizyty :-)
Wiec ja jak bylam pol roku temu w ciazy to chodzilam co tydzien do gin. i on wmawial mi ze
jest ok ze nic sie nie dzieje a ja sama wiedzialam ze plod jest za maly :-(
no ale skoro lekarz mowi ze jest dobrze to ja ze oki jest dobrze :-( .
Na ostatniej wizycie u niego to bylo w czwartek zrobil mi usg i bylo widac jakby 2
pecherzyki wiec co zrobil ten wspanialy gin. powiedzial mi ze to moga byc blizniaki wiec mnie
tknelo i poszlam prywatnie ( a tamten byl panstwowo ) i on natychmiast stwierdzil
ciaze obumarla i tym sposobem w poniedzialek mialam juz zabieg :-( tak tez robili mi 2 razy usg i
niestety nic sie nie dalo zrobic :-( .
A ten drugi pecherzyk to bylo lozysko ktore odklejalo sie juz od plodu a ten PALANT ze
to blizniaki :-( .
Mam teraz straszny zal do niego i wiecej do niego nie pojde .
Po zabiegu poszlam rowniez panstwowo do innego ktorego mi polecali i bylo oki :-).
Mowil abym przyszla do niego jak tylko dowiem sie ze jestem w ciazy ze dostane chorobowe
od razu :-) no i poszlam teraz jak tylko sie dowiedzialam o fasolce i tak na mnie najechal
ze to za wczesnie itp :-( byl taki niemily:-( .
Wiec postanowilam poszukac innego PRYWATNIE i narazie jestem zadowolona :-)
Fajnie mnie potraktowal :-) jak zachorowalam to dzwonilam do niego ,nie odebral ale oddzwonil do mnie powiedzial co i jak :-) i na pierwszej wizycie dal mi chorobowe na 3 tygodnie do nastepnej
wizyty :-)
dosia24
Lipcowe mamy'09
- Dołączył(a)
- 14 Luty 2008
- Postów
- 1 876
to widze wszystkie z nas mialy jakies niemile przejscia z ginami. ja ze swojego wczesniejszego gina bylam bardzo zadowolona. ze wszystkim moglam isc do niej i zawsze pomogla. chodzilam do niej i panstwowo i prywatnie i zawsze przyjmowala mnie tak samo. ale niestety zachorowala dosc powaznie i nie przyjmuje. mam tylko nadzieje ze wyjdzie z tego i nadal bedzie prowadzila praktyke lekarska.
A
agamir
Gość
ppatqa a skad jestes?
witajcie mamcie:-)
co do lekarzy ja naszczescie trafilam na dobrego ale znam historie ze az wlos sie jezy niestety coraz czesciej zdazaja sie idioci...
nie martw sie-mozna miec znieczuleniepowiedz tylko lekarzowi o ciazy i on wtedy daje chyba jakies slabsze niz zawsze. Dziewczyny idzcie do dentysty do 5miesiaca bo pozniej bedzie wam juz ciezkoJa sie denerwuje bo na 12 mam dentyste a chyba jak jest fasolka to nie moze dawac znieczulen
co do lekarzy ja naszczescie trafilam na dobrego ale znam historie ze az wlos sie jezy niestety coraz czesciej zdazaja sie idioci...
Antuanet24
Październikowe mamy'08
Mój ginek też wydaje się spoko, zobaczymy jak będzie później;-)Na pierwszej wizycie zrobił mi USG, żeby potwierdzić ciąże. Wyjaśnił że jest dobrze zagnieżdżone, odpowiednie w stosunku do wieku ciąży. Poza tym powiedział co można, co nie można. Oczywiście wyjaśnił kwestie dot. chodzenia do pracy- czemu jest przeciwny, odżywiania, sportu, wagi itp rzeczy. Dał prywatny numer kom gdyby się coś działo nie potrzebnego:-(Dostałam także skierowanie na morfologie, mocz, glukoza na czczo, grupa krwi i toksoplazmoze- mam je zrobić bliżej następnej wizyty czyli przed 10 marca. Jak narazie jestem zadowolona z niego:-)Zapomniałam dodać że prywatnie do niego chodzę, pracuje na oddziale w szpitalu...Ale w przychodni przyszpitalnej nie przyjmuje. Pozdrawiam Was ciepło.
reklama
monia_wawa
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 18 Luty 2008
- Postów
- 40
hej kobietki
gratuluję Wam wszystkim
Ja urodzę w październiku swoje pierwsze maleństwo... już nie mogę się doczekać..
gratuluję Wam wszystkim
Ja urodzę w październiku swoje pierwsze maleństwo... już nie mogę się doczekać..
Podziel się: