reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2008

:-) Witajcie !!
Najprawdopodobniej i ja rodzę w październiku:) Dowiem się mam nadzieję wszystkiego przy czwartkowym badaniu ginekologicznym.
Ostatnia @ 29.grudnia, cykl nieregularny więc trudno
określić samej dokładny termin porodu.
Nie wiem czy nie za wczesnie do lekarza…? Kiedy będzie cokolwiek widać, kiedy serduszko??
 
reklama
Witam wszystkie mamusie październikowe.

Miło mi będzie, jeśli pozowlicie, dzielić się z Wami "mamusiowymi" wątpliwościami i radościami. i mam nadzieję, że tych drugich bedzie znacznie więcej!
Wg kalkulatora BB mam termin na 21 października (więc dzien po "Moni":-).
Ciąża potwierdzona testami z krwi :-)

Za mną juz 2 wizyty u gina (2 różnych)...niestety nie mam z nich dobrych wrażeń...
Na pierwszą zgłosiłam się w tym samym dniu gdy na teście pojawiły się 2 kreseczki.
Ogólnie mówiąc zostałam zignorowana - "to za wcześnie". Prawie wymusiłam skierowanie na badania! Może uzna co to za dziwne, ale ja już od pierwszego tygodnia czułam że jestem w ciązy!
Mdłości, senność, zmęczenie, stan podgorączkowy...
Z krwi wyszło, że to 2-3 tydzień.
Druga pani gin, również nie potraktowała mnie poważnie. powiedziała, że co prawda ciąża jest potwierdzona, ale "wszystko się może zdarzyć"! Dostalam skierowanie na usg za 2 tygodnie od wizyty tj. na przyszły tydzień.
Ja rozumiem, że we wczesnym etapie ciązy nawet usg niewiele pokaże, ale to wszystko można chyba pacjentce przekazać w bardziej "przyjaznej" formie. Poza tym ja oczekiwałam jedynie porad lekarskich jak mam się zachowywać, żeby ciąża rozwijała się prawidłowo.
Dodam jeszcze, że pierwsza pani gin, po usłyszeniu wiadomości, że w styczniu przyjełam 2 dawkę szczeionki przeciw WZW typu B, złapała się za głowę i prawie wprost pwoiedziała, że mogę poronić albo urodzić chore dziecko! Druga gin, ani dane producenta szczepionki, na szczescie tego nie potwierdzily :-)

"Monia-wawa" -może to dobrze, że pierwszą wizytę masz w marcu, przynajmniej unikniesz tego co ja przeżyłam.

Reasumując moje wylewności, w przyszłym tygodniu pierwsze usg,a potem wizyta u gina.
Mam nadzieje, że tym razem zostanę potraktowana poważnie!

Pozdrawiam
 
Hej. Ale nam się nowych mamuś październikowych posypało:tak::tak::tak:
Wszystkim nowym mamusiom gratulacje.

Mi siostra poradziła, zebym poszła do gin 2 tyg po planowanej miesiączce. Tak zrobiłam i byłam zadowolona. Było widać pęcherzyk i serduszko. Fasolka zdrowa więc i ja byłam zadowolona.

Dorotka123456789 dobrze, ze wsyzstko poszło ok z następną wizytą u gina. A jak mąż - uwierzył??

Dorotka27 a jak Twoje samopoczucie po nowych lekach??
 
ja rowniez mialam pierwsza wizyte 2 tyg po planowanej @. lekarz byl bardzo mily ale nie zrobil mi usg. stwierdzil ze jeszcze za wczesnie. i wydaje mi sie ze mial racje. 1 usg bede miala dopiero za tydzien. czuje sie dobrze i nie widze potrzeby ingerowania tak wczesnie.
 
Dosia24 najważniejsze, ze dobrze się czujesz...ja niestety dalej walczę z mdłosciami choc jest już dużo lepiej.
 
Witaj Dosiu tobie tez grauluje ze beziesz mamusia. Ledwo dzis siedze w pracy zaraz usne przy kompie. Pozdrawiam serdecznie
 
Nabuco dzięki za wiadomosć. Niestety ja nie umiem Ci odpisać. Napewno skorzystam.
 
Witaj idz do lekarza bez obaw . Moj ginekolog wysłam mnie na pierwsze usg w 6 tyg. i zobaczyłam malego groszka ale najpieknoiejsze było usłyszec serduszko groszka. Nie masz sie czego obawiac. W 6 tyg. widac groszka
 
Witam wszystkie mamusie październikowe.

Miło mi będzie, jeśli pozowlicie, dzielić się z Wami "mamusiowymi" wątpliwościami i radościami. i mam nadzieję, że tych drugich bedzie znacznie więcej!
Wg kalkulatora BB mam termin na 21 października (więc dzien po "Moni":-).
Ciąża potwierdzona testami z krwi :-)

Za mną juz 2 wizyty u gina (2 różnych)...niestety nie mam z nich dobrych wrażeń...
Na pierwszą zgłosiłam się w tym samym dniu gdy na teście pojawiły się 2 kreseczki.
Ogólnie mówiąc zostałam zignorowana - "to za wcześnie". Prawie wymusiłam skierowanie na badania! Może uzna co to za dziwne, ale ja już od pierwszego tygodnia czułam że jestem w ciązy!
Mdłości, senność, zmęczenie, stan podgorączkowy...
Z krwi wyszło, że to 2-3 tydzień.
Druga pani gin, również nie potraktowała mnie poważnie. powiedziała, że co prawda ciąża jest potwierdzona, ale "wszystko się może zdarzyć"! Dostalam skierowanie na usg za 2 tygodnie od wizyty tj. na przyszły tydzień.
Ja rozumiem, że we wczesnym etapie ciązy nawet usg niewiele pokaże, ale to wszystko można chyba pacjentce przekazać w bardziej "przyjaznej" formie. Poza tym ja oczekiwałam jedynie porad lekarskich jak mam się zachowywać, żeby ciąża rozwijała się prawidłowo.
Dodam jeszcze, że pierwsza pani gin, po usłyszeniu wiadomości, że w styczniu przyjełam 2 dawkę szczeionki przeciw WZW typu B, złapała się za głowę i prawie wprost pwoiedziała, że mogę poronić albo urodzić chore dziecko! Druga gin, ani dane producenta szczepionki, na szczescie tego nie potwierdzily :-)

"Monia-wawa" -może to dobrze, że pierwszą wizytę masz w marcu, przynajmniej unikniesz tego co ja przeżyłam.

Reasumując moje wylewności, w przyszłym tygodniu pierwsze usg,a potem wizyta u gina.
Mam nadzieje, że tym razem zostanę potraktowana poważnie!


Pozdrawiam

hej wiesz co mnie tez tak wczoraj lekarz potraktowal :wściekła/y: i poszlam do prywatnego
ktory juz byl dla mnie bardzo mily przepisal tabletki i chorobowe dostalam:-D
a i pecherzyk widzialam na usg :tak:.
Ja jutro pojde sobie zrobic test z krwi :-D
Moze idz do innego lekarza
 
reklama
Do góry