reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2008

reklama
czarna79 zrobie fotke jak tylko odbiore od mamy aparat czyli w niedziele:)

A od 20 maja ide na oddziale popracowac,ordynator wyrazil zgode:)
W piatek udg 3d kurka nie moge sie doczekac:)
A dzieciaczek sie coraz bardziej wierci:)
 
Gratuluje Avalle :-D

A ja sie teraz testow poucze i czekam na M ale nie mam pojecia o ktorej wroci,
nie dal mi jeszcze znac co i jak :crazy:.I ciekawe jaki wroci dzis ,a tak bym chciala
aby byl normalny bo przedewszystkim nie chce aby pil a po drugie tak dzis pieknie
ze poszlabym sobie z M i psem na spacer.Tak bardzo uwielbiam z nim spacerowac:tak:
 
czarna79 zrobie fotke jak tylko odbiore od mamy aparat czyli w niedziele:)

A od 20 maja ide na oddziale popracowac,ordynator wyrazil zgode:)
W piatek udg 3d kurka nie moge sie doczekac:)
A dzieciaczek sie coraz bardziej wierci:)

A ja w piątek mam wizyte:-p kurde ale ci zazdroszcze tego fikajacego maluszka;-)

ppatqa ja deszczom zdecydowanie mówie NIE:crazy: tak mi brakowało tego ciepełka ze nie moge sie nim nacieszyc:-p

A ja dzis załapałam jakiegoś doła zaczynaja znów mnie łapać głupie myśli. bleeeeeee
Najlepiej zapiłabym to jakimś mocnym drinasem ale zonk nie wolno:-(
 
Dzonilam do zusu i wyslali je 7 maja to byla tamta sroda wiec dzis najpozniej jutro powinny dojsc aha i co najwazniejsze wyslali na moj adres a nie na ojca:-D:-D:-D.
Ale dzis napisze do nich pisemko aby wysylali mi nastepna kase na konto tak bedzie prosciej i chyba szybciej :tak:.
Ide cos zjesc i poogladac i czekam na listonoszke ciekawy czy dzis sie doczekam ?????????:rofl2:

Faktycznie długo musisz czekać na kasę. Ja dostałam z Zusu w tym samym czasie co wpływała wypłata na moje konto.

Ludzie co tu tak puuuuuuuuuuussssssssssssssssttttttttttttttoooooooooooooo???????????????
:szok::szok::szok::szok::szok:
Dzonil do mnie niedawno moj szef w sprawie dokumentow ktore chcialam od jego ksiegowej i zagadal mnie po drodze o mojego M bo szuka tam na stacje faceta
do pracy :tak:.On zabardzo nie chce malzenstwa ale zanim ja wroce to jeszcze czas minie spory wiec powiedzialam mu zeby moze wziol go na probe najpierw i zobaczyl
jak sie sprawdzi .Szef mowil mi o tym tak nieoficjalnie i mowil ze sie zastanowi.
Ja jutro zaniose mu takie moje pisemko dla jego ksiegowej a pozniej ona mi
da te pisma ktore mnie sa potrzebne i jutro lub w srode jeszcze z szefem pogadam o M.Bardzo bym chciala aby tam M poszedl pracowac bo teraz robi na czarno tam dostanie umowe ,zarobki podobne,teraz dostaje tygodniowki tam co miesiac wiec
inaczej sie czuje ta kase.Skladki bedzie mial placone , praca od 6 do 18 i od 18 do 6
Ja bede wiedziala kiedy robi i gdzie dokladnie i z kim,wiem co tam moze robic a czego nie hiihi.Mialby wolne w tygodniu cale dnie wiec bylibysmy razem:tak:.Zmienilby otoczenie wiec moze przestalby pic :tak:.

A najwazniejszym plusem jest to ze ja zaraz po maciezynskim chce wrocic do pracy
i jak ja wroce i M tez pracowalby w tej samej firmie to wiecie szef by nam tak grafik ukladal ze nie pracowalibysmy reazem i tym sposobem jak ja bym poszla
do pracy M bylby w domu z DZIECKIEM i na odwrot i mielibysmy klopot rozwiazany,
kto zostaje z dzieckiem tym sposobem zawsze ktos bylby z dzieckiem.Czasem pewnie oboje bysmy mieli wolne wiec oboje bysmy byli w domu z dzidziolkiem.
Tego szefowi nie mowilam przez telefon ze uratowalby nam zycie kto bedzie sie opiekowal dzieckiem jak ja wroce do pracy ,ale jak bede z nim rozmawiala to napewno mu o tym powiem.Ale sie rozpisalam wiem ze to nic pewnego ale ja se juz narobilam nadzieji a z tego moze nic nie wyjsc bo jak szef postanowi ze nie chce malzenstwa to nic nie zrobimy
Dziewczyny 3 majcie kciuki

To naprawdę było by super. trzymam kciuki żeby się udało. Tyle kłopotów miałabys z głowy. M w nowym towarzystwie nie miałby z kim kufla obrócić:)

ahoj:-)
W piątek byłam na zdjęciu szwów z moim synkiem i mieliśmy caly dzionek dla siebie i poszwędaliśmy się mocno.Synek był bardzo zadowolony z jazdy pociągiem i autobusami i jak wrócilismy do domciu mówi: mama fajnie było na wycieczce
icon_biggrin.gif
Sobota zleciała też dośc milutko a wczoraj pojechaliśmy na wymarzone synka rybki - mały wedkarz nam rośnie. Był bardzo dumny że złowił sam rybki
icon_biggrin.gif
ja się znów tak dotleniłam ze pomimo, że poszłam spac o 21 to dzis miałam wielkie problemy z podniesieniem powiek o godz 6.
icon_wink.gif

Widze, że u Ciebie sie działo przez weekend:)

hej, nie pisałam bo niemiałam kiedy, w sobote skończyliśmy płoty, łączniae z przejściem. W niedziele spacer po polach i lesie, obiad u teściów, w wieczoremteatr, pizza i lody. Teraz ogarnełam w domku i siadłam na neta.

Widzę, że prace idą pełną parą a my się jeszcze za nic nie zabraliśmy. Liczę, że w urlopie mąż pomaluje nam mieszkanko:)

Dziewczyny a co sadzicie o ciuchach ciazowych?nosicie juz takie?czy poprostu normalne kupujecie i troszke wieksze?

Ja narzie w sowje spodnie wszyłam kliny z gumy, a na letni kupiłam pas ciażowy...i mam nadzieje, że jakis czas tak przepękam:) Wolę sobie kupić ciuchy po ciaży...

ja też już od jakiegoś czasu chodze raczej tylko w ciążowych ciuszkach szczególnie spodnie. Ale są one drogie( przynajmniej tu gdzie mieszkam) :crazy:więc nie będę kupować zbyt wiele. Mam 3 pary spodni ciążowych, kilka bluzeczek, spudniczki na lato sukienke i dresy w które wchodzę.
Jeszcze wchodzę w niektóre ciuszki normalne te bardziej rozciągliwe ale jest ich już coraz mniej:-p

Ceny za ciuchy ciążowe to porażka. Ja ratuję sie tunikami sprzed ciaży... i tak jak czarna kupuję tuniki w zwykłych sklepach zeby móc to potem wynosić;-)

ja mieszcze sie tylko w dresu, wczoraj do teatru założyłam czarne spodnie zapiete na gumke od włosów, bo nie ma szans. wziełam sie za obiad, ale upał, nie idzie wyrobić, czekamy na deszcz bo przez 3 tyg nie spadla ani kropla, najgorsze jest to ze do piatku deszczu nie zapowiadają i niewiemy co będzie z trawą posadzona na łące.

Patent z gumką jest super, ja używam recepturki albo kawałka sznurka:-D

A od 20 maja ide na oddziale popracowac,ordynator wyrazil zgode:)
W piatek udg 3d kurka nie moge sie doczekac:)
A dzieciaczek sie coraz bardziej wierci:)

Gratuluję i życzę powodzenia.

Ja dziś pierwszy dzień w pracy. Było miło. Miałam wrażenie jakbym wróciła po weekendzie. Mam trochę zaległosci ale powoli wszystko wyprostuję. Na razie nie mam czasu w pracy na BB ale będę zagladać do Was w każdej wolnej chwili - w koncu się od Was uzależniłam:)
 
czarna79 oj wiesz co mnie etz sie marzy drink niekiedy jak mi jest zle,no ale musimy poczekac,i do tego papierosek tez mi sie marzy no ale trudno:)
 
reklama
Co do papierosów to ani ja ani mój M nie palimy więc nie ma problemu , ale piwka to też bym się napiła ale potrafię się opanować(choć na dworze taki ukrop...:-p)
 
Do góry