reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2008

Ja nie moge sie doczekac co bedzie,bo wszyscy na poczatku wrozyli coreczke,a teraz synka:)a ja sama juz nie mam pojecia....Wazne by bylo zdrowe.Ja tydzien bylam na urlopie zdrowotnym,zatoki mnie dopadly:(no ale dzis na 16.00waszego czasu ide do pracy,no ale tylko chodze na 2godz.dziennie takze jest spoko.Milego szykowania Dorota:)
 
reklama
Motylek fajnie że idziesz tylko na 2 godzinki. Mi się by to nie opłacało bo wypłacali by też tylko za 2 godzinki, a potem jak srednią policzą do macierzynskiego to psie grosze dostanę.
 
Ja mlodziutka mama bede:)w sierpniu 21latek:)Powiem wam szczerze,ze czasem sobie mysle jak to wszystko sie ulozy.Dziadki placza,ze wnusia/wnusi nie beda czesto widywac...no,ale mam kolezanki z dziecmi tutaj takze bedzie latwiej niz samej:).Narazie jeszcze pracuje po 2godz.popoludniu(sprzatam),bo wymioty mi minely i czuje sie dosc dobrze:).Ja juz tak pokochalam ta dzidzie,ze nie moge sie doczekac kiedy ja zobacze:)juz powoli sie porusza,a wczoraj coraz mocniej czulam.Ten bobas daje mi sile i szczescie do zycia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
Kaka82ja mam problem tutaj w Anglii z macierzynskim,bo zmienilam przedciaza prace...a tu trzeba przepracowac pol roku przed ciaza i 26 czy 28tygodni ciazy:(moj pracodawca powiedzial,ze od nich nic nie dostane:(musze sie starac z panstwa,no,ale zawsze jakies grosze:)ja nawet sie ciesze,ze mam te 2godz,bo moj chlopak wraca ok.18 z pracy,a ja cale dnie w domu,bo niechce mi sie nigdzie chodzic,a tak zawsze sie przejde:)
 
ppatqa ja wiem ze u nas zawieszaja składki jak sie nie pracuje,ale tobie płaci zuz wiec niby zarabiasz,trudno stwierdzic jak to jest
Kaka- paracetamol w ciąży jest bezpieczny wiec nic sienie stanie.ale wiesz zawsze lepiej nie brac za wiele tylko w raze koniecznosci.

Ja bym chciala bardzo córcie:))
 
motylek6 nie ważne ile lat ale na ile sie czujesz
A ja nie moge wysiedziec, nosi mnie, wynajduję sobie robotę.
 
Avialle a co czujesz że będzie, my musiemy jeszcze poczekać, ja mam przeczucie, ale nie wiem czy sie sprawdzi
 
Motylku super, że dzidzia będzie miała młodziutką mamę:tak: Ja czasem mam zal do siebie, że czekałam do 26 lat. Wiem, ze to nie jest późne macierzyństwo ale trochę żałuje zważywszy na to, że na dziecko zdecydowaliśmy sie prawie 5 lat po slubie i po 8 latach bycia razem. Fajnie jak dziecko ma młodych rodziców. Ty jak dziecko będzie mialo 10 lat bedziesz miala 31 a mój mąż prawie 40:dry: wszystko ma swoje plusy i minusy, niby teraz mamy ustabilizowane życie cos tam w zyciu udało nam sie osiągnąc ale to coś za coś:sorry2:
 
Ja od zawsze kochalam dzieci.Bo chociaz bylam jedynaczka,wiecej wychowywalam sie u babci,gdzie byly same kuzynki,takze czulam jakby one byly moimi siostrami.Zycie duzo mnie nauczylo.....Moi rodzice pili,w koncu tata zmarl,a matka trafila do wiezienia,a ja trafilam pod opieke drugiej babci.Dzis jej bardzo dziekuje,ze wychowala mnie tak dobrze,ze znam wartosci zycia i nigdy nie pozwole,aby moje dziecko cierpialo tak jak ja,bo niestety na psychice wszystko siedzi:(Zawsze marzylam o swoim malym skarbku,bo wierze,ze on bedzie calym moim zyciem i da mi szczescie:)!!!
 
reklama
Motylku tak właśnie będzie, dzieciątko wynagrodzi Ci trudy Twojego życia:tak: Masz wspaniałych dziadków :) Pozdrawiam cieplutko:tak:
 
Do góry