Witam się.
U nas zrobiło się biało - od samego rana pada śnieg. Co prawda jest mokry, ale napadało już z 5 cm.
Szok totalny, bo to dopiero końcówka października i a przecież jeszcze tydzień temu korzystaliśmy z uroków jesiennego ciepła. I to był ostatni taki ciepły weekend
A dziś wybraliśmy się na zakupy i małemu sprawiłam prezenty z urodzinowej kasy - dwie pary butów - jedne takie jesienne z wyższą cholewką jakby trekkingowe a drugie zimówki. Jestem zadowolona, bo dziecko nareszcie ma odpowiednie buciki :-)
Sobie kupiłam za to w Go Sporcie - rękawiczki polarkowe i taki wielofunkcyjny tzw. komin - w sam raz na narty będzie.
Czarna mnie stękanie tenisistek a szczególnie Victorii Azarenki doprowadza do szału, ale i piękna Maria Szarapowa też ostro dawała.
Poza tym to sport bardzo fajny i jak mam czas to sobie pogrywam troszkę, ale mi to daleko do tych gwiazd tenisa
Co do kuriera to przyjechał po 17.00 i nie chciało się nam już ruszać na zakupy
, ale za to mam swoją suszarkę do włosów taką jak chciałam - to prezent od męża
Dorcia dziękuję za zaproszenie :-)
O widzisz w ten sposób Alanek się nauczy - a powiem tobie, że mój Sebcio też czasem tak lubi się do cycusia przytulić, pogłaskać (oczywiście jestem ubrana) - w końcu to jeszcze małe dziecko, bo co to jest 4 latka. Czuje bliskość moją i bezpieczeństwo, więc jest ok.
Co do urodzinek i kinderbali to może w przyszłym roku na coś takiego się zdecydujemy.
Dziewczyny jak ten czas szybko płynie - jestem w mega szoku, bo już w sklepach pojawiają się ozdoby bożonarodzeniowe
Niby zleci biegusiem do połowy grudnia, ale przecież jeszcze nie było 1 listopada a tu taki rozpęd.
Do tego jeszcze ten padający śnieg dzisiaj.