Martynka1987
Mama Rafałka i Roksanki!!
Hej. Dostałam prace w Tesco, znaczy juz nie na zlecenie, tylko jako pracownik. Dzisiaj byłam u lekarza i jutro juz zanosze papiery. Umowa co prawda na pol etatu na początek, ale z dopełnieniem do całego, wiec mam nadzieje ze będzie ok.
A jutro idę na jeszcze jedną rozmowę, bo dzisiaj dzwonili, zobaczę z ciekawości w czym rzecz
Za to dziećmi nie za bardzo. Dla odmiany Roksana chora, straszny kaszel ja meczy. A Rafał dalej nie je w przedszkolu... Panie mówią ze jest mądry, grzeczny, zgłasza się, opowiada itd, ale jakby nie umiał jeść... Grzebie w talerzu, miesza i nic z tego nie wynika... A jak go raz nakarmila z ciekawości to zjadł wszystko... Nie wiem juz jak go przekonać do tego jedzenia w przedszkolu... Ogólnie zawsze był niejadek, ale nie moze nie jeść nic... Ehhh. Poradzcie coś...
A jutro idę na jeszcze jedną rozmowę, bo dzisiaj dzwonili, zobaczę z ciekawości w czym rzecz
Za to dziećmi nie za bardzo. Dla odmiany Roksana chora, straszny kaszel ja meczy. A Rafał dalej nie je w przedszkolu... Panie mówią ze jest mądry, grzeczny, zgłasza się, opowiada itd, ale jakby nie umiał jeść... Grzebie w talerzu, miesza i nic z tego nie wynika... A jak go raz nakarmila z ciekawości to zjadł wszystko... Nie wiem juz jak go przekonać do tego jedzenia w przedszkolu... Ogólnie zawsze był niejadek, ale nie moze nie jeść nic... Ehhh. Poradzcie coś...