Październik 2008

[natusiaMa]

Kaka do Turcji

Magda a czy Seba rośnie Ci ostatnio bardzo? Mój Bartek też szybko rośnie, widzę szczególnie po ciuszkach i butach ale na nic nie narzeka, nic go nie boli. Każde dziecko z bólami przechodzi takie skoki czy wyjątkowo Was to dosięgło?

Trina no to fajne wakacje. Długo tak zamierzacie balować?

A u nad dziś deszcz a miałam zamiar wyprać wózek dla Wojtuśka
Ale podoba mi się dziś pogoda, bo mam jakiś obniżony humor i chłodniejszy dzień na przemyślenia się przyda

 

[dorota123456789]

KAKA na kiedy Ty dokladnie masz termin porodu??:-)ja urodzilam alanka w 35 tyg z waga 3 kg ,juz dolki ciazowe prosze zakopaclub cos z nimi zrobic aby ci glowy ni zawaracaly.Kochana ja alanka jak sie urodzil za szczegolnie nie chronilam przed chorbai,oliwki tez za specjalnie nie uodparnialam,praktycznie to tego jeszcze do dzis nooe robilam.Alanek praktycznie do roku czasu wogole nie chorowal.Ja mam tak ze ja za przeproszeniem cos oleje to wtedy jest ok a jak dmucham itp to jest na odwrot .Co do uorodzin to chyba dobry pomysl aby Hani we wrzesniu zrobic bo ppozniej jak cos to zacznie wam sie maly kocial i aby Hania nie ucierpiala na tym ale wiem ze zrobicie aby Hania miala fajne urodzinki.
CZARNA wspolczuje z pralka,niestety zlosliwosc rzeczy martwych zlwaszcza jak siesypie to sie sypie wszystkoKochana a jaka operacja cie czeka???? bo ja nie w temacie.
WANILIA zdrowka dla malego i cierpliwosci dla ciebie,ja to chyba wyrodna jestem bo wiecznie moje dzieci czyms strasze;-).
MADZIU wspolczuje dolku iwszystkich przezyc z kolankiem Sebcia,oby sie to wszystko dobrze skonczylo,najwazniejsze ze Sebcia juz nie boli.Masz racje dolki zakopujemy bo ilez mozna.
NATUSIA oj u ciebie tez niedobrze z ta pralka,czy wasze pralki sie zmowily????:-(Jak dzisiejsze przemyslenia????
TRINA to fajne macie podroze,normalnie zazdroszcze.

U mnie od wczoraj babacia z jasiem przyjechali,jest fajnie,dzieci zadowolone.Alanek od wczoraj z temperatura chodzi,zbijam mu i pozniej zas.Innych objawow u alanka brak wiec sama nie wiem co jest grane,Ja to chyba wyrodna jestem bo jak alankowi zejdzie temp,to lazimy tu i tam bo dziadkom trzeba pokzac w czestochwie okolice,ale wychodzimy jak alan bez goraczki.Milego dnia

 

[magdziunia]

Ech ..... dziś z rana powiedziałam sobie dość i dość a tu po południu znów mnie dołek dopadł.
Poszłam zanieść rzeczy do przedszkola Sebcia - trochę się tam pobawił - oczywiści uwrażliwiłam siostry na tą jego nóżkę.
Mały szczęśliwy, że dzieci i zabawki
Ale co do nogi to ma przykurcz i nie wyprostuje ni w ząb - byłam w przychodni u pediatry i dostałam skierowanie na cito wręcz do Instytutu Reumatologii i tak czuję, że to mogą być sprawy reumatyczne.
Ale skąd i u tak małego dziecka - nie trzymam go w wodzie, nie w wilgoci, racjonalnie odżywiam i ubieram odpowiednio do pogody, nie bagatelizuję przeziębień.
Tylko nurtuje mnie, że na RTG i usg nic nie wyszło

Dzwoniłam i dzwoniłam do tego Instytutu na IP i nic - uruchomiłam inne znajomości i udało się dodzwonić tam gdzie chciałam. Jutro mamy przyjechać na izbę przyjęć - dobre i to - jeśli lekarz nas przyjmie to może będzie też szansa aby kontynuować leczenie.
Szkoda tylko, że nie mam odbitych badań z tego wcześniejszego szpitala - tu nie chcieli dokumentacji wydać
Pozostaje tylko powiedzieć co i jak.
Jak będą chcieli to zlecą dla siebie badania - szkoda mi tylko Sebcia, bo bardzo przeżywa te badania radiologiczne, pobieranie krwi.
Ale na RTG kolejne to chyba już się nie zgodzę, bo ileż można w ciągu małego odstępu czasu.

Seba rośnie i powiem tak, że od połowy maja do sierpnia urósł nam około 5 cm. Nie wiem czy to dużo czy mało, bo każde dziecko indywidualnie rośnie.
On raczej zaliczany jest do tych wyższych dzieci - możliwe, że tu dwie sprawy się nakładają - wzrost i sprawy reumatoidalne.
Hormon wzrostu czyli Hcg uaktywnia się w nocy - u większości dzieci bóle związane z rozrostem kości objawiają się nocą w obu nóżkach.
Seba ma bóle całodniowe i to w jednej nóżce a raczej stawie kolanowym.

No cóż to tyle ode mnie.
Jutro już wrzesień - ech leci czas szybko.
Buziaki i trzymajcie kciuki abyśmy jakiś postęp jutro mieli.
Pa

 

[wanilia79]

Kaka tak se myślę, że może te urodziny Hani to na później przełóż a nie wcześniej. POtem będziesz zajęta malutką, Hania poczuje się odsunięta na boczny tor. A jak ogarniesz się z pierwszego przy małej Hanulka będzie miała urodzinki i prezenty jak znalazł, tylko dla niej. Taka rekompensata za odsunięcie. Nie twierdzę, że tak się poczuję, ale prawdopodobieństwo przy pojawieniu się drugiego dziecka duże jest.

Magdziunia, z jednej strony to dobrze, że przebadają, przynaajmniej będziesz wiedziała co w trawie piszczy, choć same badania szczególnie dla SEby bardzo stresujące.

Dorotka w twoim poście dwa razy padło wyrodna matka, czyżbyś to sobie wmawiała????? NIeeeeee dobrze.....

No i przeżyłam ten sądny dzień. Padam na pysk, ale mam takie poczucie spełnienia, impreza się udała z agentami, wszyscy zadowoleni, prace i bank ogarnęłam, teraz mam chwile dla siebie, dzieci, przedszkole Szymcia i kilka dni odpoczynku od pracy, bo mam 3 dni urlopu. Huraaa!!

 

[Ciril]

Witam się i ja...
Po powtórce usg okazało się, że mam w brzuszku siostrzyczkę dla Wiktorka:-) Zaczęła nadrabiać, w stosunku do poprzedniego usg o 5 dni do przodu... Jak tak dalej pójdzie zażegnamy ryzyko hipotrofii Czyli coś tam jednak daje zmiana diety i przyzwyczjeń żywieniowych.
Trochę mi się daje we znaki zapalenie nerwu przedsionkowego, ale w ciąży tylko homeopatyczny Vertigoheel, więc mogę się pół roku męczyć...

Wiktorek teraz będzie miał awans z krasnali do piratów i zmianę sali i bardzo się z tego cieszy, bo w sierpniu chodził do przedszkola i "te maluchy nie umieją się ścigać autami"...
Też przez wakacje mocno urósł, le nie zgłaszał żadnych dolegliwości bólowych...

 

[dorota123456789]

WANILIA no masz racje chyba to sobie wmawiam hihihihih zartuje nie specjalnie to bylo hihihi.Ok to jestem NAJWSPANIALSZA mama dla moich dzieci.

Dzis dziadki o 17 wracaja do siebie,ich nie mam dosc ale psa,i juz doczekac nie moge jak pies sie straci bo on taki glosny ze masakra,a tak ogolnie to jak dla mnie to dziadki moga wracac jutro ale oni chca dzis bo od poniedzialku do pracy ida troche sie boje histeri oliwki ale jakos mam nadzieje ze bedzie ok.
MADZIU 3 mam kciuki za dzisiejsze badania.Daj znac co i jak.
WIOLA dobrze ze przezylas wczorajszy dzien.

Alanek w nocy o 1 mial 39,3 ale od tamtej pory odpukac bez goraczkiMILEGO DNIA

 

[Kaka82]

Wczoraj znowu się strachu najadłam, trochę krwi znowu uszło ale jednorazowo. Gin kazał obserwować i w razie powtórki na IP. Brzuch mnie pobolewał cały dzien, młoda się rusząła więc pewnie macica sobie ćwiczyła.

Ja w sumie tez nie nardzo wierzę w te odpornosciowe leki ale zachęciła mnie mama. Same ziołka więc spróbowałam. Jedna kuracja za nami.

Dorotko widzę, ze Twój Alanek co chwila z gorączką. Hanka przez całe wakacje nawet kataru nie miała, a czas dość aktywnie spedzała u rodziców na działce kąpiąc się w basenie, grzebiąc w piachu i latajac w sadzie;-)

Czy ochronię Olę przed chorobami - pewnie nie ale cóż spróbować nie zaszkodzi. Najbardziej boję się jelitówki, ospy i różyczki - to chyba najgroźniejsze dla takiego maleństwa.

Danusiu widzę ześ przyłączona do swiata;-)

Ciril u nas w przedszkolu tylko 2 grupy łączone dzieci więc jeszcze awansu nie mamy. Nadal bedziemy w grupie Maluszków - 3 i 4 latków. A wam awansu gratulujemy jak i córeczki.

A tak apropos...mój cmi stęka juz ze chce 3 dziecko. Chyba liczy ze za 3 razem będzie chłopak. A tak wogóle to ktoś mi chłopa podmienił


Wanilka ja się boję trochę zrobić imprezkę po bo nie wiem jak z psychą u mnie będzie. Napewno kupimy prezent dla Hani od jej siostry. Może namówię M na taki dzien po poworcie ze szpitala tylko dla rodziny, z jakimiś atrakcjami.

Madziunia chyba najgorzej jak dzieci chorują. Wolalabym nie raz cierpieć za Hanię...

Natusia fajne takie wakacje. U nas drugi rok nic przez zawirowania różniaste. Może w przyszłym roku się uda.

A dołki u mnie są. Czuję się średnio. Najwygodniej mi jak lezę na lewym boku. Jak siedzę lub stoję robi mi się słabo. Owiesiłam kluczyki od samochodu na haczyk i raczej jeździć nie będę, jako pasażer cierpię katusze bo nie mogę sobie pozycji znaleść. W miedzyczasie mam uciski tez na żołądek i ciagle mi niedobrze, mam ochote pawiowac. Czuję się zmęczona, nie mogę dospać i wogóle...to se pomarudziłam

 

[natusiaMa]

Kaka my w tamtym roku przeżyliśmy jesień, zimę bez większych chorób z Wojtusiem chociaż Bartuś chodził do przedszkola. Mały nic większego nie podłapał, tylko lekkie przeziębienia. Miejmy nadzieję, że Hania te nie będzie przynosić chorób na malutką.
A ty chcesz trzecie?
Bo ja już nawet nie wierzą, że kiedykolwiek mogłabym mieć dziewczynkę

Dorotko, trochę teraz odpoczniesz
A ten twój Alanek to chyba strasznie chorowity. Te gorączki to z jakiegoś powodu czy tylko takie przeziębienia często nawracające?

Ciril gratuluję córeczki. No to będzie parka:-)


A my w poniedziałek mamy siódmą rocznicę ślubu. Prezencik dla M czeka , niania do dzieci na wieczór umówiona, restauracja zarezerwowana:-)

 

[dorota123456789]

KAKA wiesz masz wszystkie dolegliwosci 3 symestru hihi narzekaj tutaj ile wlezieoby ci tylko ulzylo;-).A jesli chodzi o 3 to wlasnie ty tez chcesz? ja mysle ze twoj chce syna ale wiesz pozyjecie zobaczycie bo niech twoj m zobaczy jak sie ola urodz ijak to jest miec 2 malych dzieci,ciekawe czy wtedy tak bedzie chcial 3 .
CIRIL gratuluje coreczki,a imie macie wybrane? no to bedzie parka,super
NATUSIA wlasnie ja sama nie wiem co jest mojemu alankowi,Do roku praktycznie wogole nie chorowal,potem przez 3 miesiace wiecznie byl chory,ostatnio to tak co chwile choruje tak od maja.Ostatnio bylo jakos kolo miesiaca spokoj i teraz zas.Ja sama nie wiem co mu jest bo on teraz tylko ta goraczka i innych objawow brak,ani kaszlu nie ma alni kataru chyba ze sie dzis cos rozwinie.
No to ja juz skladam wam zyczenia na wasza rocznice :-),widze ze jutro szykuje sie wspanialy wieczor.A ty bys chciala 3 dziecko?
Ja wam powiem ze tez o tym mysle o 3 ale realia raczej nie pozwalaja mi o tym myslec.

 

[dorota123456789]

Alanek w wozku dla lalek :-)

z dziadkamia :-)

swiece brzuszkiem na placu zabaw hihih

ja z moja mama i lalka