reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2008

Ppatqa ja dopiero przyczailam ze Kamilek ma braciszka :tak:Super gratuluje:tak:I jak ci poszlo odzwyczajanie od piersi?
Ja jeszcze karmie a Alanek ma 15 misiecy,moze dla kogos to smieszne ale jeszcze poki co karmie i narazie nie bede przestawala,tylko juz pomalu mysle jak to bedzie bo Alan to cycol straszny:rofl2:.
CZARNA zdrowka dla Samiego.Moi tez jakos podupadli teraz na zdrowiu.

Oliw bez goraczki wiec jest w przedszkolu,alan straszna noc bo kataru dostal ale jak narazie to tylko katar:tak:.W piecu napalilam bo zimno sie jakos zrobilo:confused2:,chalupe ogarnelam bo za kilka minut ma przyjsc kolezanka na kawke :tak:.Po 15 jade po Oliwke i dzien jak co dzien:-pMilego dnia laski
 
reklama
Witajcie.

Czarna takiej to dobrze, chociaż i u nas remoncik pewnie jakis będzie aleto w wakacje. Sciany już się proszą o odmalowanie. I jakies mebelki dla dzieciaczkow.

Młoda juz drugi tydzien lata ni to z katarem ni to nie...czasem coś poleci z nosa ale rzadko. Póki co z ospą cisza- odpukać.

No to zaczynam 4 miesiac;-) Z Hanką już nosiłam jakies bluzki ciążowe a teraz jakoś mi nie spieszno heheheh. Choć spodnie coraz bardziej opięte. Wyglądam jakbym się spasła przez zimę. W planach mam zakupienie spodnie i spódnicę na allegro. Wstępnie upatrzone i ceny bardzo fajne 35-50 zł.

Pogoda dzis taka, że nic się nie chce. Większośc dnia pod kocykiem:zawstydzona/y:
 
wanilia już zboże i oasza stoja wysoko, a mam pytanko chyba do twojgo M, zasadzamy nową łąke i musimy wapno sypnąć, kiedy to najlepiej zrobić przed przeoranie, przed zasianiem trawy czy po???????
 
wanilia już zboże i oasza stoja wysoko, a mam pytanko chyba do twojgo M, zasadzamy nową łąke i musimy wapno sypnąć, kiedy to najlepiej zrobić przed przeoranie, przed zasianiem trawy czy po???????trina siper ze rosnie zaraz sie unormujze, choć ja długo na to czekałam i młody tezż cycol był z czujnikiem mamyblon dorotka witajcieJa dziś odpoczywam popoludniu, do jutra niemoge nic robic i mam opatrunek na łapce, wiec korzystam, jestem po super dawce przeciwolowych i chyba przecholowałam, bo troche otumaniona się czuje. Mały szaleje, zaczyan stac sam bez trzymanki, a na czworaka to dosłownie biega i grandzi, na utelce spi mi lepiej, o tylko z 4-5 pobudek w ciągu nocy, jedna na mleko, a reszta na herbarke, bo jak mleko ciągnął to w dzień mi potem nic jeść nie chciał.
 
hej laski .My juz od po 6 na nogach tzn oli i ja a alan niedawno wstal.Oboje osluchowo czysci tylko ten katar i troche kaszla.Dostaja leki wiec mam nadzieje ze bedzie ok:tak:.Na 11 mam psychologa z Oliwka wiec oli dzis do przedszkola nie pojdzie bo sie nie oplaca,M w pracy,ja ide w piecu zapalic i jakies sniadanie alanowi zapodac bo z oliwka juz jadlysmy.
Planuje na kawke do kolezanki skoczyc na chwilke.
 
Hello!
U nas M znów zaraził Maćka :wściekła/y: Lazi ta cholera z bólem gardła od miesiąca, ale do lekarza nie pójdzie. I już drugi raz sprzedał młodemu w ciągu tego miesiąca wirusa :wściekła/y: Maciek u babci siedzi, już mi tak głupio przed nią... cały czas ją obarczamy opieką....
W sobotę byliśmy z Maćkiem u dentysty. Dwa razy widziałam czarną plamke na jego dolnej piątce, więc w te pedy umówiłam nas, z ogromnym poczuciem winy, bo lakowaliśmy czy tam fluorowalismy mu zabki rok temu, mieliśmy powtórzyć po pół roku, ale przeprowadzka itp i jakoś tak przegapiliśmy. no więc okazało się, że ząbki zdrowe, a mi sie przewidziało :cool2: zatem tylko fluoryzacja i oczyszczenie. Jestem taka zadowolona, bo sama mając problemy z uzębieniem, strasznie się nad nimi u Maćka trzęsę :zawstydzona/y:
W piątek małej zaczęło oczko ropieć, poza tym znów jjej się zrobił pęcherzyk, tam gdzie pampers obcierał na nóżce, tym razem podszedł ropką. No i wieczorem popędziłam z nią do lekarza. Dostaliśmy antybiotyk do oka i na nóżkę, z przykazaniem, ze jak po 2 razach się nie poprawi ta nóżka, to do szpitala mamy iść, bo może ogólne zakażenie być. Na szczęście zeszło wszystko i oczko tez lepiej wygląda.
Wczoraj młoda miała szczepienie. Marudna później była bardzo. Ona nie jest płaczką, a wczoraj taka wkurzona była, tak się żaliła. Nocka też do d... co 2-1,5 cyc. Na szczęście pobudka tylko o 3 i 7, a reszta na śpiocha.
No i staram się od dłuższego czasu przekonać Lilę do smoka :zawstydzona/y: wyrodna i wygodna matka ze mnie, ale jakoś nie mam pomysłu na wciśnięcie młodej w jakikolwiek harmonogram dnia. Teraz jest pełna wolnoamerykanka, co mnie do szału doprowadza. Od soboty mamy postęp, bo po raz pierwszy zassała. Nawet zasnęła ze smokiem, zamiast cycem w paszczy. Nie jest to jednak jak jazda na rowerze i młoda zapomina jak się do smoka zabierać i ma odruch wymiotny. Nie ma tak, że od razu chwyci. Czasem po paru próbach jej sie uda czasem nie. Nie naciskam. Smokiem częstuję tylko jak wisi na cycu i czuję, że tylko ciumka a nie je. I tak jestem szczęśliwa, ze cokolwiek załapała.

Kaka - trzymam kciuki za badanko
Czarna - my też przed powrotem musimy remoncik trzasnąć i młodej jakiś kąt przygotować. Chyba oddamy dzieciakom pokoje, a sami się ze spaniem do salonu przeniesiemy :dry: oj przydałoby się większe mieszkanko, a najlepiej domek :-p
Dorotka - daj znać co psycholog powiedział.
Pati - dbaj o siebie!!!
Agamir - a gdzie się przenosicie? no i co z pracą?
 
Ostatnia edycja:
Trini mój Stasio był mega cyckowy, straszne było odstawienie od piersi, żeby mu żółtaczka zeszła żadnego smoka z butelki nie chciał zassać, ja ryczała, on jeszcze głośniej, w końcu m pojechał do apteki wykupił wszystkie rodzaje butelk i smoczków i załapał zwykły gumowy, tak samo było ze smoczkiem 5 rodzajów mieliśmy i dopiero gumiak mu zasmakował, a ja się uparłam na aventa :baffled:.dopiero jak się przywyczaił do tych smoczków gumowych zmieniłam na aventa, powoli, dasz radę,mój Staś się dławił smoczkiem i wypluwał, ale jakoś dał się przekonać i Lilka załapie, ale może pozmieniaj kstałt, smak czy co....

U nas nic ciekawego, wiec nawet nie marudzę ;-);-)

Pati ja nie mam pojęcia, a meżula całe dnie w domu nie ma i wieczory wiec nie mam jak zapytać :cool::cool: sorki
 
TRINI ja wlasnie tez sie musze przejsc z oliwka do dentysty bo na dolnych zabkach z lewej strony widze zabarwienie.Dzis dzwonilam nawet do stomatologa ale wszystko prywatnie:-(.Ja tu w czestochowie jeszcze nie obeznana jestem we wszystkim wiec dalej szukam na kase chorych;-).Moj Alanek jak byl w inkubatorze i jeszcze mnie nie znal-tylko przez szybke to doil smoczka ale jak poznal mamuske:-Dto smoczek juz nie byl potrzebny.Wczesniej mi to jego wieczne cycolenie nie przeszkadzalo ale teraz to Alan czasem przesadza z ta iloscia cyca i teraz czasem mam ochote mu dac smoczka ale mysle ze alan za stary na nauke smoczka:rofl2:.A moze jej go nie dawaj??choc wiem ze robisz to dla wygody:tak:i rozumiem to,wiec ja 3 mam kciuki aby malutka szybko smoka zalapala:tak:.

KAKA uwazaj na siebie kochana i nie przemeczaj sie i zdrowka i 3 mam juz kciuki za jutrzejsze USG o ktorej je masz????? bo wiesz caly dzien zacisnietych dloni nie dam rady jutro trzymac hehehe.

U mnie tez nic ciekawego,nudy tzn rutyna:sorry::rofl2:.

Pani psycholog powiedziala to co ja wiem ze Oliwka rozwija sie znakomicie:tak:,ona zaproponowala mi 13 kwietnia spotkanie bez dzieci aby pogadac o trudnosciach w wychowywaniu Oliwki itp ,wiec skorzystam i pojde ale wezme alanka bo nie mam gdzie go zostawic a pozatym on z nimi nie zostanie,no moze z tata na godzinke ale wtedy Mirek bedzie w pracy.

Wczoraj to myslalam ze wyjde z siebie ,takie dzieci moje byly niedobre,pol godziny na placu zabaw bylam z nimi bo fajnie cieplo bylo wczoraj:tak:,dzis tez nawet fajna pogoda:tak:.Wieczorem zostawilam Mirka z nimi a ja sama poszlam na wieczorny godzinny spacerek,podladowalam baterie i cieszylam sie chwila ciszy i spokoju,hmmm delektowalam sie odglosami ruchliwej ulicy heheheh.No ale godzinka pomogla ze i cierliwosci wiecej mialam i M skorzystal wieczorem:-p:-p:-p :-D.

Dzis Oli w przedszkolu,ja z alankiem zakupy zrobilam,alan spi,kawka wypita ,sniadanie zjedzone ide zupe wstawic zanim sie alan obudzi a pozniej biore sie szafy itp.Po 15 jade po oliwke moze jakis spacerek z nimi zalicze,M bedzie kolo 20 bo po pracy jedzie do dzieci swoich:tak:
 
reklama
Dorotka zazdroszcze pięknej pogody. U mnie szaro i mży:zawstydzona/y:

M mi kupił w aptece tantum verde do psikania i syrop *spam*. Po tantum verde lece zaraz z wielkim uchem na pogawędkę. Łeb mnie jeszcze boli. Pewnie przez pogodę.

Chyba dziś z łóżka nie wyjdę...
 
Do góry