reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2008

Witam środowo!
Dzięki Bogu dzis wieczorem M wraca :-) trochę odpocznę ;-) wczoraj mieliśmy akcję z piecem od centralnego. Popsuł się i cały dzień miałam tylko kominek włączony. Na szczęście wieczorem, po 4 godzinach roboty, fachowiec go naprawił, więc już teraz jest cieplutko. Powinnam się dalej rozpakowywać, ale ogarnęłam z wierzchu chałupkę i się zmęczyłam :-) za godzinę młodego odbieram z przedszkola, to może wtedy coś porobię. A młody przedszkolem chyba zachwycony :rofl2::rofl2::rofl2: wczoraj z entuzjazmem odpowiadał, że dziś idzie do przedszkola, rano nie było Rejtana w drzwiach. Tylko jak już miał do sali wchodzić, to trochę pękł. Dużo dzieci było, bo 2 grupy jeszcze przed rozłączeniem, niektóych nie znał. Ale jak mu pokazałam puzzle na podłodze (najlepsza zabawa ostatnio) i pani zaczęła z nim układać, to już o mnie zapomniał.
A ja się czaję do pralki. Mamy tu pralnię w piwnicy, ale ja musze oblukać pralkę, wyszorować ją, żeby tam cokolwiek wsadzić, a góra brudów rośnie. Jakoś mi tak nie po drodze :-D
W ogóle wczoraj stwierdziłam, że nasze mieszkanie, mimo że wiek bloku ten sam, jest w wyższym standardzie. No ale my jak się te 4 lata temu wprowadzaliśmy, to robiliśmy generalny remont. A tu właściciele dylemat remont czy budowa nowego domu rowiązali wybierając druga opcję. Może to dziwne, ale najbardziej mi brakuje mojego piekarnika :-) jakiś taki czytelniejszy w obsłudze jest, większy, no i ma wózek, a tu trzeba rece do środka wsadzać, uważając, żeby się nie poparzyć. No i chyba szyba nie jest nienagrzewająca się, więc będę musiała z młodym uważać. Poza tym ja w kuchni w dolnych szafkach mam właściwie same szuflady, co jest moim zdaniem o wiele praktyczniejszym rozwiązaniem niż drzwiczki. Ale jakoś to wszystko przeżyję
Fajne jest to, że czuję się tu jak na wielkiej wsi, wszędzie blisko (o ile do miasta nie trzeba jechać i się przez korki przeciskać), teraz za bardzo mi się nie chce, ale jak się młoda urodzi, to pewnie będę z wózkiem śmigać do przedszkola po Maćka i wracać piechotą. myślę, że dalej niż 2 km to to nie jest, a spacer dobrze mi zrobi. A Maciek może na rowerze śmigać ;-)
 
reklama
hello
A ja dziś pierwszy dzień w domku bez latania po lekarzach czy innych instytucjach :-D:-D i zamiast wziąść się za zwlekające porządki legnełam się przed TV i o zgrozo spałam 2 h!!!!!!!!!!!!!

Marma hmmm jak to powiedzieć organizm leci sobie ze mną w kulki:))) a co do suwaczka bez wspomagaczy bez żadnych wyrzeczeń ale świadomie pełna dumy pozbyłam się nałogu:)))

Trina ehhh najgorzej wejść w niższy standart:tak::tak::tak::tak: na szczęście masz tego świadomość że to chwilowa zmiana. Ale za to ciesz się przestrzenią, podwórkiem itp No i gratki dla Maciusia!!!!!
 
witam
siedze w domku od jakiegos czasu wiec mam troche czasu na pisanie..ale juz mnie cos bierze bo nie lubie tak ciagle w domu siedziec ...obiecalam zagladac czescies ale weny brak ciagle cos powaznie wiele sie dzialo ale chyba wracamy do normalnosci chociaz kto wie ...
musze was nadrobic i zobaczyc co slychac u was..

kaka widze ze nadal masz problemy z praca .. co sie dzieje...
malena jak w pracy??
magda grtauluje nowego domku!!!!
trina widze ze polmetek :) ale ten czas szybko leci...
czarna rzucilas palenie?? gratuluje!!!

to tak na szybko bo zle sie dzis czuje Mateusz zarazil mnie grypa zoladkowa i mimo ze wizyt w wc nie odbylam to strasznie slaba jestem i mnie mdli :(

no i chcialam sie pochwalic nowym lokatorem xxxxxxxxxxx 255.jpg
 
witam, podczytuje co jakiś czas ale nie mam weny pisać. Przed wszystkimi swietymi zmarła ciocia- siostra mamy, pogrzeb był też przed 1.11 na raka piersi, diagnoza była na poczatku sierpnia, nawet niezdążyła mieć chemii, bo zaatakowana była już wątroba i stan szybko się pogarszał, a pamiętam jak strasznie wtedy bała się chemi, ała się jak będzie jak straci włosy, nawet miał juz peruke kupioną:-(, najbardzie zal mi kuzyni, strasznie to przeżyła, ostatni miesiąc spedziła w domu z mamą, miała wszystko na głowie, bo wujek zupełnie się załamał. ciążko mi, a jeszcze ciężej jej, widywałam ciotke prawie codziennie, echhhhhhh miała tyle planów, roczną wnusie, była młodsza od mamy tylko o rok:-(

i u mnie w rodzinie wuja brat mamy mojej zmarl kilka dni temu :( na raka jelita grybego i zawal serca :(

Hellol babeczki:-)Melduje sie juz z nowego domku, od wczoraj sobie jadnie mieszkamy;-)Jakos jeszcze to do mnie nie dociera, niby wszystko ladnie pieknie ale... Dzieci przeszczesliwe, i my z jacentym tez, nikt nam nie gdera, nikt (poki co) nie mowi co i jak ma byc. Stas kilka razy mowil ze chce do domu (czyt. do tesciow) ale dzisiaj juz chyba zapomnial o "starym" domu ;-)Fotki porobilam ale ze jeszcze jakos sie odnalesc nie moge , nie moge znalesc kabelka od aparatu, jutro poszukam to wrzuce fotki mojej pieknej posiadlosci:-D
A teraz zmykam bo maz _(dzisiaj nawet sniadanie do lozka mi zafundowal) zrobil mi kapiel;-)(ciekawe jak dlugo to potrwa)
Papapa i milej nocki
no i gdzie te zdjecia??
 
Pytacie co z pracą...po 6 tyg. powiedzieli, ze kryzys, oszczędności, że sie za bardzo przykładałam do jednego a za mało do drugiego i to był powód zwolnienia. Tak śmiesznie, bo nikt nic wczesniej nie mówił ze jest źle....szok.
Powoli się próbuje pozbierać.
 
Domi ano tak nareszcie uwolniłam się od NIKOTYNY!!!!!
Kociak zajeb.... ale szkoda że później wyrośnie z niego takie paskudztwo jak mój!!!!! Jak sie wabi????

Kaka szukali kozła ofiarnego to znaleźli ale szkoda że w taki sposób:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
kaka no szkoda faktycznie :( ale nie miej pretensji do siebie.. znajdziesz lepsza prace..
czarna wabi sie Daisy haha bo u nas Disney i wszystko co z nim zwiazane kroluje :)) a Ty jakiego masz kotka moj bedzie taki 24528_385420358943_583933943_3818614_4682502_n.jpgto mojej kotki tatus :)
 
Hello ale u nas dziś wstrętna pogoda:no:

Minisia fajny kocurek

Czarna gratuluję ja też rzucałam bez żadnych wspomagaczy i już minęło 7 listopada 12 lat od tego czasu

Kaka przykro mi ale wierzę, że szybko będziesz zaczynać nową, lepszą pracę

Trina fajnie, że jesteście zadowoleni z nowego miejsca

A u nas jakoś się kręci, ja zaczęłam wędrówkę po lekarzach, teraz czekam na gastroskopię potem gin, noi Karolina znów na antybiotyku przez te cholerne migdałki, chyba nie będzie wyjścia i trzeba będzie je usunąć całkowicie no ale narazie czekam na list ze szpitala z terminami wizyt..

Przeszliśmy też z M burzę w ostatnich dniach a dokładnie 13 go się zaczęło, już wszystko ok i rozwodu nie będzie ale nie lubię już 13 listopada:-p

Buziaczki :tak::tak::tak:
 
malaulka zdrowka zycze dla was wszystkich!! jaka ja mialam burze z mezem to nie pytaj trwala kilka miesiecy i bylo o krok od rozwodu uwierz mi dlatego tez mnie nie bylo min poniewaz nie mialam sil na nic :-(ale pomalu zaczyna sie ukladac chociaz wewnatrz jeszcze rysy sa ...

czarna gratki i oby tak dalej ja tez probuje narazie z sukcesem :) trzymajcie kciuki!!!

milego dnia zycze
 
reklama
Hello
Ale dziś miałam powera aż się zyć chce:))))

Domi ale fajniutkiego bedziecie mieli kociaka!!! Mój to Funny miała być kotką a jest kocurem a rasa to dachowiec:))) czarny jak smoła!!!!
No i Ja trzymam kciuki i polecam lekture :"jak skutecznie rzucić palenie"choć na necie pełno do ściągnięcia:tak::tak::tak::tak:

Ulka wow to ostro było widzę :szok::szok::szok: szkoda mi Karolinki i moze faktycznie lepiej usunąć migdałki:sorry: a co do ciebie to czym spowodowane są pielgrzymki u lekarzy????
 
Do góry