reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Październik 2008

Marma mam pytanie, bo ja chustowo początkująca jestem, w jakim wiązaniu nosiłaś na poczatku i w jakim miesiącu
Magda nie wywialo cię tam

U nas wczoraj była mega burza, no i oczywiscie wszyscy wylądowaliśmy na noc na dole- moja panika. Ale waliło i błyskało równo.
mały spi, pozostałe chłopy usypiają. Kamil ostatnio daje sie we wznaki przy sniadaniu i kolacji, obiad jakoś przejdzie ( ostatnio wyczailam makaron w zygzaki), no i do tego sciagnąc go z dworu nie idzie więc mam ryczącego głodnego cyca i zwiewającego Kamila.
 
reklama
WItajcie!

U nas upały straszne ostatnio, więc na podwórku cały dzień.
Zeszły tydzień upłynął pod znakiem gości, a do dzisiaj nie mogę doprowadzić chałupki do porządku.
Zaliczyliśmy Auta2 (porażka jak dla mnie) inwazję pleśniawek, kolejny rzut pizzoholizmu oraz basen odkryty.
Mały nie ma żadnych hamulców i leci na przepadłe do głębokiego basenu, więc nie można go spuścić z oczu.
W ogrodowym co chwilę głowa pod wodą.
J. zrobił w końcu huśtawkę, więc jest szaleńswto.

Co do pieluch u nas od paru miesięcy bez, choć czasem przy zabawie zdarzają się siuśkowe wpadki.
Ale w nocy sika jeszcze i pampek zawsze pełny rano...
W dzień na drzemce też różnie bywa...
Kaka ja bym nie ryzykowała metod drastycznych, bo się może zrazić do robienia kupki i mieć zaparcia.

Idę po piwko :p
 
A myślałam, że tylko u nas tak jest a tu proszę problem większości, bo i u nas z siusianiem nie ma żadnych problemów , w nocy też bez pieluchy i nie zdażyła nam się wpadka no ale kupa to przeważnie w majtki a potem idzie tak szeroko nogami i wołam "mamo zrobiłam kupę, trzeba przebrać":tak:
Czarna przesyłam trochę słońca od nas;-)
 
ppatqa ja nosiłam od pierwszych dni w chuście elastycznej w ułożeniu na kołyskę.

Kołyska - LennyLamb.com

Jest też kołyska do tkanej
Jak nosić chusta tkana - kołyska - Kangurkowo - chusty, nosidła i akcesoria dla dzieci
chustomania Najprostsza KoByska- wizanie
‪Wiązanie chusty: kołyska w koali‬‏ - YouTube

Ja teraz noszę w kieszonce
‪Wiazanie chusty -kieszonka‬‏ - YouTube
chustomania Kieszonka instrukcja

niby ona jest od pierwszych dni życia ale jest to już pionizowanie w związku z czym nie polecane przez lekarzy. Młodego noszę tak od ok miesiąca dopiero jak zaczął sztywno główkę trzymać.


Czarna hahaha :) No tak. Pytanie było kierowane do mam niemowlaków no ale w sumie nie napisałam tego :) :p

A u nas cały czas upalnie, słonecznie i burzowo...
 
Dzien doberek, nas na szczesnie niewywialo;-) Ale burza byla masakryczna, generalnie od 19 do prawie rana grzmialo i blyskalo. Paietam ze w zeszlym roku w sierpniu takie burze byly ze dachy zrywalo i drzewa lamalo....

Czarna u nas pogoda superowa, cieplo, slonko swieci (dzisiaj cieplo bez slonka) jak dla mnie chwilami za cieplo ale dzieci maja raj:tak:

Malena dla nas auta 2 rewelacja, mlody zadowolony z filmu, jedyne co to strasznie glosno w kinach jest na seansach dla dzieci...

U nas szybciej mlody siusiu w majty zrobi niz kupe, raz na jakis czas zsiura sie jak sie bawi i czeka na ostatni moment, ale kupa zawsze laduje na wc.

Milego dnia babeczki , ide ogarnac meline, na 16 na kurs jade a potem z kolezankami na piwko.
 
Jak się okazuje, moje dziecko się niezestresowało praniem...robi w gacie, wyrzuca zawartość do wc i zaczyna zapierać:szok:. Bez gadania, połaczu, użalania...Chyba nie o to mi chodziło:-)
 
hahahaha dobre :) To może w ramach kary zacznij jej zabraniać prać :p

A my we wtorek mamy wizytę u neurologa. Przemek za bardzo krzywi się w lewą stronę i odchyla do tyłu... zobaczymy co mi powie. Pewnie trzeba będzie się po rehabilitować...
 
U mnie troche lepiej. Leki chyba działają, bo ból jest dużo lżejszy. W poniedziałek/wtorek mam zrobic znowu mocz i wtedy na kontrole i zobaczymy. Jesli dalej cos bedzie to chce skierowanie na posiew i na usg. Za to przeniosło sie chyba na cewke moczową i okolice, bo wszystko w majtkach mnie piecze, wiec dodatkowo w poniedzialek gin.

A mój P dzisiaj trzeci dzien na probe w warsztacie niedaleko domu, wiec jak sie uda to juz bedzie na miejscu pracował i to jako mechanik, czyli to co lubi. Tylko zobaczymy co facet zaproponuje
biggrin.gif
Trzymac kciuki :-)
 
Martynka trzymam kciuki! I oby te nerki przeszły.
Patrycja ij uśmiałam się po pachy :-D:-D

Ten problem kupowy to jednak porażka. Tuśkowy przyjaciel Bob się chowa do szafy i wali w majty i koleżanka też z siebie wychodzi co robić. Kupiłam im taką tablicę z dniami tygodnia i polami do wpisywania różnych wyzwań i nagród za nie.
I ma, że za każdo siusiu w kibel przykleja sobie jakiś magnes, a jak zbierze 5 magnesów w tygodniu, to wielkie lody.
I podobnie z kupą.
Na siku podziałało błyskawicznie. Sam sobie lata przyklejać i liczy, czy już będą lody.
Na kupę tak sobie.

Oj do później!
 
reklama
Martynka kciuki zaciśnięte:tak:
Dobrze, że już z nerkami lepiej.

U nas z pieluchami już od paru miesięcy spokój, na początku siku, z kupką były większe problemy, ze 2-3 mies zanim całkiem nauczył się kontrolować. Więc już gdzieś od kwietnia koniec z pampkami (w nocy też)
Ale za niecałe 2 mies. u nas kolejne 2 lata pieluchowania Wojtusia:-p

U nas upały, w dzień nigdzie nie wychodzimy (chyba, że szybkie zakupki rano) a wychodzimy dopiero jak M wraca z pracy i jak się trochę już ochłodzi.

Wczoraj byliśmy w sklepie szukać wózków dla Maluszka i po 10 min wyszliśmy bo Bartek nie dał nam na nic popatrzeć. W ogóle się nie słucha, mam wrażenie,że ma gdzieś co do niego mówimy:no:

My też byliśmy na AUTA 2, Bartkowi się podobało, wysiedział prawie do końca,pod koniec trochę zaczął się nudzić.
Reklamują Kubusia Puchatka chyba od sierpnia więc pewnie też się wybierzemy (półki możemy wszyscy:tak:)

A ja już coraz słabsza, szybciej się męczę ale dajemy radę. Już nie mogę się doczekać Wojtusia. Wszystkie ciuszki poprane, poprasowane, jeszcze tylko wyprawkę do szpitala.

A w drugiej połowie sierpnia (czyli 2 tyg przed terminem) mamy wymianę okien i malowanie więc wybywam do rodziców. Mam nadzieję, że Maluszek poczeka na koniec remontu:-p
 
Do góry