reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2008

Martynka:szok::-D

misio.jpg

Takich wiesci się nie spodziewałam. Fuksiara. Gratulacje!
 
reklama
MARTYNKA GRAAAATUUUULEJSZOOOOOONNNNNNN!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Kobieta-maszyna to rodzenia dzieci:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D
 
Hejka
U nas wczoraj znów włączyli ogrzewanie bo było nie do wytrzymania!!!!
Dziś też pogoda nie rozpieszcza jakby miało zaraz lunąć więc siedzimy w domciu:sorry2::sorry2: i może koło 13 wyjdziemy na spacerek a przy okazji odbiorę Laurę z przedszkola;-)
Mój mały dziś ma bunt bo jeszcze w pidżamie biega:szok::szok::szok::szok:

my po szpitalu, byliśmy na 2 dni diagnozować Stasia żółtaczkę i wyszło , że przeszedł cytomegalię, najprawdopodobnie w moim brzuszku (wynik IgG pozytywny), poza tym wyszły bakterię w moczu i powtarzamy posiew. Jeśłi się potwierdzi to znowu szpital na 8-10 dni:-( kurna, czy to się nie skończy!?!?
ehhh szkoda ze nie udało się uniknać tego szpitala:-:)-:)-(
Obyście już tam nie wrócili a dostał mały coś na te bakterie???
Buziolki
Ja was kochane podczytuję ale napisać coś to już spory wyczyn. Mój genialny mąż stwierdził dzisiaj że skoro Kacper śpi to go zostawi dziś w domu i tym sposobem z magam się z 2,5 latkiem w szczycie buntu, który dziś stwierdził że jest dzidziusiem i mam robić przy nim to samo co przy Przemku i generalnie ciągle ryczy albo dostaje ataku histerii i z Przemkiem który ciągle mi kolkuje a jak nie kolkuje to i tak z rak nie schodzi i ciągle wisi na cycku. Dziś jedyne 3 godziny próbowałam wyjść po zakupy bo w lodówce światełko zostało... Lilunia i Wanilia ja was podxziwiam jak dajecie rade z dwójką cały czas w domu....
ehhh ty to masz pod górkę:sorry2::sorry2::sorry2:
A teściowa nie moze podjechać???
Cierpliwosci i wytrzymałosci!!!!
A ja dzis dostałąm propozycje pracy od eks eks szefa:szok: i mam orzech do zgryzienia.
Karolka skoro uciekałaś z stamtąd to w czym problem???

Magdziunia ja stawiam na samotne zakupki:-p:-p:-p bo nie wiem jak Ty z Sebą ale ja z samikiem nigdy nic nie kupie:no::no::no:

Ulka a co stawiasz bilet czy zakupki:-p:cool2::cool2::cool2:

Magdasf i jak Tatuażyk odnowiony????
 
Cześć
pogoda nie rozpieszcza a i nastrój od ponad 2 tygodni do ........
Mam już dość badań i szukania dziury w całym, bilirubina spada, to wyszły te bakterie w moczu, no ale powtarzamy wyniki, po raz 3 bo ta bakteria to pokarmowa i moglismy źle pobrać mocz do badania (przeniosło się od odbytu). Jest jeszcze ewentualnośc, że pod anpletkiem siedzą bakterię i wyłażą z siuśkami, a ja tam mu nigdy nie myłam :zawstydzona/y:
Czarna to się ponoć leczy tylko w szpitalu:-(

Karola ponoć nie wchodzi się 2 razy do tej samej rzeki.

Marma u nas to jest tak, że jak sama zostaję z 2 to Szymonio potrafi być bardzo grzeczny, choć nie zawsze. Czasem lepiej się zachowuje jak mam ich obu niż jak zostaję sam na sam z Szymonkiem :sorry2:

Magdziunia jak ja tęsknię za zakupkami, żeby tak połazić, posiedzieć z godzinę w przymierzalni i powybierać. A ja jak już wpadam do sklepu to jak po ogień i łapię pierwsze z brzegu i wychodzę :dry:

Agamir ale masz zdolne dziecko :-):-). Ale faktycznie, że 2 dzieci powoduję, że inaczej się wychowują niż pojedyńczo. Odkąd się Staś urodził Szymonek tak bardzo zmądrzał. Ostatnio sam z siebie zrozumiał swój błąd i przyszedł przeprosić mamę. BYłam w szoku:szok:
 
Wiola oby się te Wasze problemy szybciutko skończyly
Czarna wolę bilet bo widać od razu ile a z zakupami to nigdy nie wiadomo jaki będzie rachunek końcowy;-)
Kaka no to masz dylemat, a chciałabyś znów pracować dla starego szefa?

U nas dalej chłodno no ale cóż na to poradzić, Lenka zasnęła w aucie jak jechałyśmy po Karolinę to ją przeniosłam do łóżka i śpi, noi znów pózno pójdzie spać wieczorem.
Ja dziś trochę naszą sypialnię ogarnęłam w szafkach z dokumentami bo tyyyle tego wszędzie jest, rachunki M pouzupełniałam i teraz jesteśmy już na bieżąco:tak:
 
Raczej nie wejde do tej rzeki, jednakże gdyby zaproponował super warunki...to bym sie zastanowiła;-)
 
MARTYNA - GRATULACJE OGROMNIASTE!!!!!!!!!!

WANILA - jeśli to bakterie, których generalnie w układzie moczowym nie powinno być to raczej się nie martw. U nas też się to zdarzyło.Z racji choroby Miska mieliśmy gorącą linie z naszym nefrologiem i jak w badaniu wyszły bakterie (które zazwyczaj są w nosie i ukł.pokarmowym), to kazał odkażać Borasolem i smarować Tridermem. Po tygodniu inna bakteria i inna maść - Pumafukort. I jak ręką odjął. Do tej pory spokój. Ja pobierałam mocz później w rękawiczkach żeby nie nanosić tych paskudztw i nie tracić niepotrzebnie nerwów. Nie ukrywam jednak, że rodzinny nasiał nam strasznej paniki i też mielismy trafić do szpitala. Dużo zdrówka dla Was. I lepiej żebyście do szpitala już nie trafili bo stamtąd dopiero zbiera się żniwko zakażeń.


U nas na froncie sytuacja bez zmian. Poza tym że jakoś spać nie mogę a rano o 7mej pobudka za sprawą Smyka.No i bunt na całego tyle, że jakis dziwny. Nie tego się spodziewałam. Zamiast tupac i rzucac sie na podlogę atakuje słownie. A za chwile płacze i przeprasza. Potrafi zajechać tekstem typu "brzydka starucha" itp. Ręce opadają.
Pozdrawiam :)
 
Dzieńdobry, wpadam z kawką:tak:
4836075-fili-anka-kawy-z-mlekiem-wlewaj-c-go-na.jpg


Dzisiaj sama do 14 stej:tak: domek już posprzątany, nawet podłoga w salonie wypastowana i niedługo do sklepu wybywam..
 
reklama
MARTYNA - GRATULACJE OGROMNIASTE!!!!!!!!!!

WANILA - jeśli to bakterie, których generalnie w układzie moczowym nie powinno być to raczej się nie martw. U nas też się to zdarzyło.Z racji choroby Miska mieliśmy gorącą linie z naszym nefrologiem i jak w badaniu wyszły bakterie (które zazwyczaj są w nosie i ukł.pokarmowym), to kazał odkażać Borasolem i smarować Tridermem. Po tygodniu inna bakteria i inna maść - Pumafukort. I jak ręką odjął. Do tej pory spokój. Ja pobierałam mocz później w rękawiczkach żeby nie nanosić tych paskudztw i nie tracić niepotrzebnie nerwów. Nie ukrywam jednak, że rodzinny nasiał nam strasznej paniki i też mielismy trafić do szpitala. Dużo zdrówka dla Was. I lepiej żebyście do szpitala już nie trafili bo stamtąd dopiero zbiera się żniwko zakażeń.
)
Właśnie zbieram żniwo - mam jelitówkę. Jessssu aby na mnie się skończyło :sorry::sorry:

Ale są i dobre wieści, 2 inne laboratoria wykluczyły bakterie, w jednym były śładowe ilości, ale to właśnie z nieprawidłowo pobranego moczu.

No i weekend, niech się zrobi pogoda łądna, choroby nas opuszczą to zaczne normalnie żyć.

Ula do tej kawusi to jakieś pyszne ciasteczko by się przydało:rofl2:
 
Do góry