Hejka
My też mamy rowerek biegowy i młody coraz lepiej sobie na nim radzi, za to ja mam całe nogi poobijane i przez to musze w spodniach do pracy chodzić :-) weekend spedzimy znów na wsi. M wczoraj zawiózł tam swojego tatę, który ma ostatni pokój wykańczać. W sumie z takich wiekszych prac to właśnie ten pokój został, korytarzyk i sień. W pokoju to okno do wymiany i ściany wyszlifować i pomalować, bo regipsy sa juz połozone. Za to korytarzyk i sień do remontu w całości. No i jeszcze w pseudo salonie przydałaby sie obudowa do kominka, bo wkład jest i działa, ale nic wiecej. Trzeba by jeszcze strych jakoś zagospodarować, ale to już pieśń dalekiej przyszłości :-)
My też mamy rowerek biegowy i młody coraz lepiej sobie na nim radzi, za to ja mam całe nogi poobijane i przez to musze w spodniach do pracy chodzić :-) weekend spedzimy znów na wsi. M wczoraj zawiózł tam swojego tatę, który ma ostatni pokój wykańczać. W sumie z takich wiekszych prac to właśnie ten pokój został, korytarzyk i sień. W pokoju to okno do wymiany i ściany wyszlifować i pomalować, bo regipsy sa juz połozone. Za to korytarzyk i sień do remontu w całości. No i jeszcze w pseudo salonie przydałaby sie obudowa do kominka, bo wkład jest i działa, ale nic wiecej. Trzeba by jeszcze strych jakoś zagospodarować, ale to już pieśń dalekiej przyszłości :-)