reklama
Martynka1987
Mama Rafałka i Roksanki!!
WIOLA OGROMNE GRATULACJE :-)
Ehhh a pozniej ja....
Chociaz ja i tak mam stresy, bo co chwile sie filmuje że coś nie tak... Ruchy czuje ogolnie słabo i dosc zadko, boli mnie czesto ta kosc łonowa, do tego takie skurcze jakby czasem, a na dodatek czuje sie jak 70 letnia babcia... Ledwo chodze momentami... A w pierwszej ciazy jeszcze w 7 miesiacu bylismy pod domkiem nad jeziorem, duzo spacerów itd, a teraz ledwo do sklepu sie doczłapie i juz boli... Ehhh no ale mam nadzieje ze bedzie ok :-)
Ja dzisiaj rano na badaniach, obciązenie glukozą miałam... (fuuuuuuuuuuuuuuu prawie zwymiotowałam, ale dałam rade)... A w poniedziałek wizyta...
Ehhh a pozniej ja....
Chociaz ja i tak mam stresy, bo co chwile sie filmuje że coś nie tak... Ruchy czuje ogolnie słabo i dosc zadko, boli mnie czesto ta kosc łonowa, do tego takie skurcze jakby czasem, a na dodatek czuje sie jak 70 letnia babcia... Ledwo chodze momentami... A w pierwszej ciazy jeszcze w 7 miesiacu bylismy pod domkiem nad jeziorem, duzo spacerów itd, a teraz ledwo do sklepu sie doczłapie i juz boli... Ehhh no ale mam nadzieje ze bedzie ok :-)
Ja dzisiaj rano na badaniach, obciązenie glukozą miałam... (fuuuuuuuuuuuuuuu prawie zwymiotowałam, ale dałam rade)... A w poniedziałek wizyta...
Ja dziś mam wizyte jak mnie przyjmie bo jak K chciał mnie zapisać to juz do niej miejsc nie było. Ale liczę na to że się gin człowiekiem okaże i mnie przyjmie mimo wszystko. Teraz kolej na mnie. Oby tylko malutka się wstrzymała przez weekend bo K wyjezdza. A od poniedziałku mogę rodzić ;-) Stresa mam strasznego ale staram się myśleć pozytywnie.
p.s. na zdjęciowym wrzuciłam moją dzisiejszą fotkę
p.s. na zdjęciowym wrzuciłam moją dzisiejszą fotkę
Ostatnia edycja:
A
agamir
Gość
wiola gratulacje i jest juz was czwórka
dla maluszka wszystkiego naj
dla ciebie i maluszka szybkiego powrotu do domku
gratulacje rowniez dla taty i braciszka
a
dla maluszka wszystkiego naj
dla ciebie i maluszka szybkiego powrotu do domku
gratulacje rowniez dla taty i braciszka
a
ppatqa
Październikowe mamy'08
- Dołączył(a)
- 26 Styczeń 2008
- Postów
- 4 682
a mi dzisaj i cisnienie skoczyło i brzuch rozbolał, a to wszystko przez mój zwierzyniec, który wybrał się na spacer do lasu, a wracajac zniszcył ogrodzenie sąsiada, o mało siebie nie zabijając. Druid zrobił 2 fikolki przez kark, jak zaplątał sie w siatke leśną sąsiada, pomagał nam sąsiad, ojciec- ogarnąć to towarzystwo. troche za dużo ruchu szybkiego i nerwów- ale nospa, Mg i LB pomogło
Evelajna
Październikowa mama
Zaczęłam czytanie od "nieobecności" zupełnie nieświadoma...
Wiolu ogromne gratulacje i szybkiego powrotu do domu!
Lilunia trzymaj się zdrowo, to już tuż tuż!!:-)
Magdziunia narty... jej... już tyyyyle lat nie byłam. Miłego szusowania!
Marma ekstra teściówka, ekstra. Korzystaj!
Patrycja o rany! Niezłe szaleństwo!
No i miałam napisać, ale "mamaaa!!! poszukaj ze mną zakrętki i smoczka, bo musze nakarmić słonikaaaaa!!!!
Lecę...
Wiolu ogromne gratulacje i szybkiego powrotu do domu!
Lilunia trzymaj się zdrowo, to już tuż tuż!!:-)
Magdziunia narty... jej... już tyyyyle lat nie byłam. Miłego szusowania!
Marma ekstra teściówka, ekstra. Korzystaj!
Patrycja o rany! Niezłe szaleństwo!
No i miałam napisać, ale "mamaaa!!! poszukaj ze mną zakrętki i smoczka, bo musze nakarmić słonikaaaaa!!!!
Lecę...
reklama
magdziunia
Październikowa Mama'08
Witajcie - oho ho gratulacje dla Wiolusi.
Nareszcie następny maluszek na świecie - ależ się cieszę.
A my jutro ruszamy w góry - więc wpadłam zameldować, że znikam na tydzień.
Może uda się coś skrobnąć jak będzie necik.
Buziaczki kochane.
Nareszcie następny maluszek na świecie - ależ się cieszę.
A my jutro ruszamy w góry - więc wpadłam zameldować, że znikam na tydzień.
Może uda się coś skrobnąć jak będzie necik.
Buziaczki kochane.
Podziel się: