czarna super maz ale moj jest tez wspanialy dzis kupil mi plaszczyk
piekniutki
)
Evelajna jak badania??
malena tos pojechala
teraz brzuchatki drza
a te niezdecydowane mamusie juz pewnie nie daja sie dotknac mezowi
Bardzo ładny płaszczyk!
Oj sama wiesz, że nie jest tak źle.
Tylko od września Izula chodzi do żłobka i się odzwyczaiłam.
Podziwiam Czarną... I jeszcze obiad ugotuje i sukienkę poprawi...
Mój problem tkwi w tym, że jak jestem z dziećmi, to muszę im dawać siebie na maksa.
Cały czas organizuję jakieś nowe zajęcia i w efekcie po 17 padam z nóg.
A jak tylko siądę na D.... to zaraz mam wyrzuty sumienia, że one tak szybko rosną a ja się op....
Pokręcone to trochę, ale taka moja natura.
Całe szczęście mam grzeczne dzieciaki.
Nie wiem co bym zrobiła w innej sytuacji.
Trina załamka w tym przedszkolu. Najgorzej jak rodzice przekładaja swoje wlasnie ambicje na ich dzieci.
Ula ale ci zazdroszcze tego spokoju...no ale jeszcze kilka lat i ja tak będę miała :-) hahaha
Czarna ja jak łapie doły jak sobie dam rade z dwójka to mysle o Tobie i tak jakos mi wiary nieświadomie dodajesz :-)
U nas też nic ciekawego. Poza tym że wczoraj K podłączył mi zmywarkę i bardzoooo polubiłam zmywanie naczyń.
A ja uważam, że od ambitnych rodziców gorsi są moherowi dziadkowie.
Ostatnio mnie taka w szatni żłobkowej dopadła....
No niemal po głowie dostałam za to, że mnie Izka na dzień dobry "odruchowo" w głowę pacnęła.
Zasugerowała, że nie potrafię dziecka wychować, bo bije własną mamę.
A młoda od razu do przeprosin i uścisków
Ja mam zmywarkę od roku (tez dostałam w ciąży) i kocham ją miłością niezmienną
Lilunia nie dołuj się.
Na pewno dasz radę, chpoć pewnioe nie jeden raz będziesz okrutnie zmęczona.
Pamiętaj o tym, że w ciąży ma się mniej energii i dlatego ci się teraz wydaje, że nie podołasz.
Planujesz karmić piersią?
U mnie to było na początku najtrudniejsze, bo mały jadł długo, a Iza wtedy się nudziła i chyba trochę zazdrość ją brała. Potrafiła małego w głowę walnąć, albo się na mnie ładować.
Z czasem minęło.
Teraz już widzę, jak się maluchy kochają i serce rośnie!