Październik 2008

[minisia]

i ja sie melduje

rodzice jutro odlatuja wiec bedzie wiecej czasu
zmian u nas nie ma zadnych wiec nie ma o czym pisac
poza tym ze zaczelam chodzic do szkoly i ucze sie angielskiego pilnie
no i planujemy przeprowadzke ale to narazie plany....

poczytam co u was i odezwe sie znow

Ulka trzymam kciukasy
mirabelka witaj

reszte pozdrawiam i do pozniej papa

 

[malaulka]

Minisia ja też idę od wtorku do szkoły bo jeszcze mi mało angielskiego;-) to będziemy razem zakuwać;-) a ta przeprowadzka to w tym samym mieście czy do innego się przeprowadzacie??
Wanilia leniu**** teraz bo jak już dwójeczka będzie to nie będziesz mieć zbyt dużo czasu na to:-)

Magda i Czarna fajny dzionek wczoraj miałyście
Magdziunia oby druga suszarka okazała się super mocna;-)

Witajcie już po weekendzie, dziś odpoczynek i jeszcze raz odpoczynek, teraz szybko dzieci umyć i MECZ!!!!!!!
Buzka

 

[ppatqa]

witam i melduje ze żyjemy, młody dał nam się wyspać, niebudził nas w nocy tylko sam ciuchutko przyszedł i połozył sie miedzy nami. Ja też wczoraj szybko padłam i oczywiscie młody nie spał nic w drodze powrotnej. A dzisiaj udało nam się tylko na godzine wyjść między deszczami. szkoda ze weekend tak szybko minął.

 

[natusiaMa]

Magda moja suszarka czeka na wymianę,bo niedługo i u mnie będzie problem z praniem

U nas dziś dzień deszczowy i zimny...
Wczoraj było przepięknie, więc cały dzień na świeżym powietrzu.Zaliczyliśmy ogród japoński, spacerek na słynną fontannę wrocławską... i po popołudniowej drzemce znów na spacerek:-) Także Bartek się trochę wyszalał, teraz jak już szaro buro to tylko w galerii plac zabaw.
Poza tym nie zaczęłam kolejnego opakowania anty, pewnie w tym miesiącu poczekamy (dni płodne mam już od wtorku) ale od kolejnego cyklu zaczynamy staranka, także trzymajcie kciuki:-)

Reszta po staremu, zdrowi, Bartkowi nawet apetyt dopisuje także jest ok

 

[Kaka82]

Spóżnione sto lat dla Jaguni


i Antosia

z okazji DRUGICH URODZINEK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Wszystko, co było Twoim marzeniem..
co jest i będzie w przyszłości,
niech nie mija z cichym westchnieniem
lecz się spełni w całości.
Wszystko, co piękne i upragnione
niech będzie w Twoim życiu spełnione!

 

[Magdasf1]

Dzien doberek:-)
I ja dolanczam sie do zyczonek dla pierwszych juz 2 -latkow!!!

No i zaczela sie taka prawdziwa jesien...bleee ja nie kcem...;-)eh byle do wiosny
Zimno, szaro-buro, deszcz pada, poprostu pogoda do lezenia pod kolderka...
U mnie juz od rana podniesone cisninie za sprawa szefowej, chce wszystkie dokumenty, faktury itd., wiec zapytalam sie grzecznie czy wyciag z konta tez dolaczyc...byl lament placz i haselka ze tak ona jest glupia itd. boshe ale mnie ta baba denerwujeeeeeeeeee.

Martyna ale w poznanskim zoo bylo sporo zwierzat;-) tylko obszar taki ze chyba caly dzien by trza bylo zeby pogladac...a wiadmo z malymi dziecmi sie nie da.

Mlody obrazil sie na jedzenie, nawet mleka nie chce pic, pewnie przez antybiotyk, coz jak nie urok to...zobaczymy co bedzie jak skonczy brac, jutro mamy kontrole ale pewnie jeszcze tydzien bedzie go musial brac.

W przyszlym tygodniu wybieramy sie po lozko do lodego, jakos nie wyobrazam sobie go w "doroslym" lozkupewnie pierwsze nocki beda z ladowaniem na podlodze W lozeczku to jak mu sie wlancza szwedacz to maakra ale nie spada

Dobra lece, mimo pogody udanego dnia wam zycze

 

[Magdasf1]

Dzien doberek:-)
I ja dolanczam sie do zyczonek dla pierwszych juz 2 -latkow!!!

No i zaczela sie taka prawdziwa jesien...bleee ja nie kcem...;-)eh byle do wiosny
Zimno, szaro-buro, deszcz pada, poprostu pogoda do lezenia pod kolderka...
U mnie juz od rana podniesone cisninie za sprawa szefowej, chce wszystkie dokumenty, faktury itd., wiec zapytalam sie grzecznie czy wyciag z konta tez dolaczyc...byl lament placz i haselka ze tak ona jest glupia itd. boshe ale mnie ta baba denerwujeeeeeeeeee.

Martyna ale w poznanskim zoo bylo sporo zwierzat;-) tylko obszar taki ze chyba caly dzien by trza bylo zeby pogladac...a wiadmo z malymi dziecmi sie nie da.

Mlody obrazil sie na jedzenie, nawet mleka nie chce pic, pewnie przez antybiotyk, coz jak nie urok to...zobaczymy co bedzie jak skonczy brac, jutro mamy kontrole ale pewnie jeszcze tydzien bedzie go musial brac.

W przyszlym tygodniu wybieramy sie po lozko do lodego, jakos nie wyobrazam sobie go w "doroslym" lozkupewnie pierwsze nocki beda z ladowaniem na podlodze W lozeczku to jak mu sie wlancza szwedacz to maakra ale nie spada

Dobra lece, mimo pogody udanego dnia wam zycze

 

[malena81]

Malena Gratki za pierwszego zębola!!!! a jak poszukiwania pracy???

Dzięki
A ja szukam powoli... bardzo powoli...
Najwolniej jak się da...

Wanilia leniu**** teraz bo jak już dwójeczka będzie to nie będziesz mieć zbyt dużo czasu na to:-)

[

Święta racja!

poza tym ze zaczelam chodzic do szkoly i ucze sie angielskiego pilnie
no i planujemy przeprowadzke ale to narazie plany....

Gratulacje i wytrwałości życzę...

Wczoraj było przepięknie, więc cały dzień na świeżym powietrzu.Zaliczyliśmy ogród japoński, spacerek na słynną fontannę wrocławską... i po popołudniowej drzemce znów na spacerek:-) Także Bartek się trochę wyszalał, teraz jak już szaro buro to tylko w galerii plac zabaw.
Poza tym nie zaczęłam kolejnego opakowania anty, pewnie w tym miesiącu poczekamy (dni płodne mam już od wtorku) ale od kolejnego cyklu zaczynamy staranka, także trzymajcie kciuki:-)

Reszta po staremu, zdrowi, Bartkowi nawet apetyt dopisuje także jest ok

Ale mi się zatęskniło za Wrockiem....
Trzymam kciuki za (re)produkcję

Spóżnione sto lat dla JaguniZobacz załącznik 287099
i AntosiaZobacz załącznik 287100
z okazji DRUGICH URODZINEK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Boże! To już?!!!
WSZYTSKIEGO NAJLEPSZEGO!

W przyszlym tygodniu wybieramy sie po lozko do lodego, jakos nie wyobrazam sobie go w "doroslym" lozkupewnie pierwsze nocki beda z ladowaniem na podlodze W lozeczku to jak mu sie wlancza szwedacz to maakra ale nie spada
:

U mnie tapczanik stoi od dwóch tygodni, ale się nie mogę zdecydować na "pzreprowadzkę"
Mama-cykor.

Wczoraj był szał w Parku Dinozaurów a dziś dżdży.
Resztę później...
Gadzina słodka się obudziła, więc lecę.

 

[minisia]

dla wszystkich 2 latkow

W DNIU TAKIM JAK DZIS, ZYCZE CI:
ABY WSZYSTKIE FAJNE DNI
W ZOLWIM TEMPIE UPLYWALY
BY CODZIEN USMIECHAL SIE
DO CIEBIE SWIAT CALY
BY NIGDY NIE BYLO
PORANNEJ POBUDKI
I WIAL WIATR SPECJALNY
CO ROZWIEWA SMUTKI
​

ulka to sie zobaczy narazie myslimy o innym miescie ale jak co ostatecznie zostaniemy w Yorku narazie ciezko powiedziec mysle ze pazdziernik pokaze
jest kilka opcji

Ja dzis ide na lekcje znowu, oczywiscie z Weronika zobaczymy jak bedzie dzis ostatnio cale 2h ryczala ehh ale musi sie do dzieci przyzwyczaic

wieczorem rodzice odlatuja wiec troche odpoczne hehe
jedne urodzinki mamy za soba bo jeszcze za wizyty dziadkow wyprawilismy werci urodzinki ale 11go tez bedzie imprezka to wkleje zdjecia z obu

kurcze nie wiem juz co robic z Wika ona nigdy nie nalezala do chudzielcow ale babcia przeszla sama siebie i zapasla ja na maksa
cwicze z nia ale to katorga jest tak zastana a jak pocwiczy to ja wszystko boli i rezygnuje moze mozecie cos doradzic ??wedlug jej wzrostu waga 29kg a ma 40
i nie chodzi tu o wyglad ale o zdrowie przede wszystkim!nie moze byc by dziecko 9l nie umialo skarpetek zalozyc bo sie meczy!:-(​

 

[Magdasf1]

Dominika ja mam podobny problem z zocha, waga 27 kg lat 6...niby jest wysoka ale dupsko i kulosy to juz ma galany, a chcialabym jej oszczedzic wyzwisk, i pozniejszej katorgi z odchudzaniem ;-) Jedno juz pewno zadnych fast foodow(od czasu do czasu oczywiscie nie zaszkodzi noale cotydzen juz odpada ;-)), slodycze raz w tygodniu, i nie chodzi mi o odchudzanie tylko o to zeby w takim tempie nie przybierala na wadze. Bedzie trudno bo ona pojdzie na dol do szefostwa i dostanie slodycze co mnie wkurza,ich wytlumaczenie to ze dziecko rosnie...szkoda ze szybciej w szerz niz wzdluz.
Moze do dietetyka iz z mloda, bo to nie 2 kg nadwagi tylko troche wiecej...nic na wlasna reke tzn zadnych diet bo to dziecko.
Ja sobie wlasne poplakalam , troche mi ulzylo ale juz malo mi brakuje zeby wybuchnac, nie wytrzymm z tym wrednym bezczelnym babskiem.