Evelajna
Październikowa mama
Uh, ach, dotarłam....
Chwileczkę. Tylko odsapnę.
hyy hyy hyy
Nie da rady. Trza iść spać.
Tak serio, to moje dziecię dostało jakiegoś pier... ca i ostatnio chodzi spać o północy. A mamusia wstaje o 6 rano.
Oczywiście w nocy też ma jakieś wymagania: "dzie jest szczułek Tusi??" "mama szukaj!!!" (bo zgubiła pluszowego szczura :/)
I nie mam siły.
Z pracy wróciłam koło 21, obiad zjadałam o 22, popracowałam jeszcze trochę i ... łaaaaa... ziew.
Znikam.
Ale jeszcze...
Albo balona, albo słońca dla Czarnej.
Marma - oby poszedł w ślady mamy
Magdziunia - dawaj kom do siebie - zadzwonię i Ci przypomnę, żeś zuch baba
Chwileczkę. Tylko odsapnę.
hyy hyy hyy
Nie da rady. Trza iść spać.
Tak serio, to moje dziecię dostało jakiegoś pier... ca i ostatnio chodzi spać o północy. A mamusia wstaje o 6 rano.
Oczywiście w nocy też ma jakieś wymagania: "dzie jest szczułek Tusi??" "mama szukaj!!!" (bo zgubiła pluszowego szczura :/)
I nie mam siły.
Z pracy wróciłam koło 21, obiad zjadałam o 22, popracowałam jeszcze trochę i ... łaaaaa... ziew.
Znikam.
Ale jeszcze...
Albo balona, albo słońca dla Czarnej.
Marma - oby poszedł w ślady mamy
Magdziunia - dawaj kom do siebie - zadzwonię i Ci przypomnę, żeś zuch baba