ppatqa
Październikowe mamy'08
- Dołączył(a)
- 26 Styczeń 2008
- Postów
- 4 682
czarna ale mi już brak energi do sprzatanie. Dobrze powiedzxiane
malena jejku nieszalej kobito, zdrówka dla was
mamama pewnie ze tak :-)
kasia mój też w nocy dziś wstał o 1 i taki pisk jakby go coś bolalo, ale udało nam się go ululac oczywiscie u nas w wyrku
kaka ten tydzień jakiś pusty tutaj
hej my w nocy mielismy pobudke o 1, rano dwie luźne kupy znowu. Z jedzeniem cuda by coś zjadł i tak śniadanie to zjadł dopiero o 10 na dworze( bułke słodką), i z obiadem było to samo tez na dworze zaczął jeść, za to kolacja jakos poszła- uff- naprawde ciążko by cokolwiek zjadł, je ale tak wybrednie jak nigdy, przez tą grypką spadł mam z wagi kilo. łyżeczke odpuszczam wiec wszystko widelec lub do rączki. Za to duzo pije-kakao, mleko, mięta. my dzis do południa zostawiliśmy go z dziadkami, i pozałatwialismy troche ( kupiłam gary). A po południu znieśliśmy meble do salonu i M walczył z półkami. z ogrodu mklody nie chce wracać do domu- więc do południa ył 1,5 h i po południu tez tyle. No a Duet:-)
I zapomniałam się pochwalic od 3 dni młody idzie spac o 21:-), niestety wstaje koło 6
malena jejku nieszalej kobito, zdrówka dla was
mamama pewnie ze tak :-)
kasia mój też w nocy dziś wstał o 1 i taki pisk jakby go coś bolalo, ale udało nam się go ululac oczywiscie u nas w wyrku
kaka ten tydzień jakiś pusty tutaj
hej my w nocy mielismy pobudke o 1, rano dwie luźne kupy znowu. Z jedzeniem cuda by coś zjadł i tak śniadanie to zjadł dopiero o 10 na dworze( bułke słodką), i z obiadem było to samo tez na dworze zaczął jeść, za to kolacja jakos poszła- uff- naprawde ciążko by cokolwiek zjadł, je ale tak wybrednie jak nigdy, przez tą grypką spadł mam z wagi kilo. łyżeczke odpuszczam wiec wszystko widelec lub do rączki. Za to duzo pije-kakao, mleko, mięta. my dzis do południa zostawiliśmy go z dziadkami, i pozałatwialismy troche ( kupiłam gary). A po południu znieśliśmy meble do salonu i M walczył z półkami. z ogrodu mklody nie chce wracać do domu- więc do południa ył 1,5 h i po południu tez tyle. No a Duet:-)
I zapomniałam się pochwalic od 3 dni młody idzie spac o 21:-), niestety wstaje koło 6