Agamir będzie dobrze dasz radę. Mi powiedzieli że jak wytrzymam do 34 to będzie sukces a ja wytrzymałam do 38 pomimo że w 33 prawie urodziłam a potem to też już leżeć musiałam ( choć średnio mi to wychodziło...). Ale tydzień przed porodem to skórcze miałam tak bolesne że myślałam,że się przekręcę. Normalnie modliłam się żeby już urodzić.( a ja ostatnio w kółko o tym samym )
Kacper trzydniówkę przechodził pod koniec sierpnia. To był koszmar bo temperatura była powyżej 41 stopni i miałam problemy z jej zbiciem. Teraz obstawiam raczej zęby.
Kacper trzydniówkę przechodził pod koniec sierpnia. To był koszmar bo temperatura była powyżej 41 stopni i miałam problemy z jej zbiciem. Teraz obstawiam raczej zęby.